Tyz piknie :) Jeśli ktoś posiada aparat tzw. hybrydę, albo nawet kompakt z możliwością mocowania filtrów (można dokupić specjalne tuleje) a chciałby spróbować swych sił w makrofotografii polecam konwerter Raynox DCR-250. Koszt około 220 zł, a naprawde sie opłaca. Nie warto kupować natomiast soczewek macro +4, +10 dioprii itp. - straszne zniekształcenia. Do tego jakiś mały statyw i można robić fajne fotki.