witam zastanawiałem się, czy zakładać nowy wątek czy zadać pytanie w tym temacie skoro tu jest dyskusja o polskim Chevrolecie. Rok 1938 w Lublinie powstaje fabryka Lilpop, Rau i Loewenstein, w której mają być produkowane podzespoły do licencyjnych Chevroletów montowanych w Warszawie. Planowano rozpoczęcie produkcji silników, mostów napędowych, układów kierowniczych, a także sprzęgieł i skrzyni przekładniowych. Silniki miały być wytwarzane w ilości 10 000 sztuk rocznie.Do września 1939 roku powstały hale i sprowadzono maszyny, których już nie zainstalowano. Wiadomo, że jeszcze w sierpniu do Lublina jechały skrzynie z obrabiarkami. Co mogło się stać z tymi maszynami? Zostały zniszczone? zamontowanen przez Niemców? Czy je ktoś wywiózł jako trofiejne - tylko w którym kierunku? Ktoś może coś wie na temat tych urządzeń! pozdrawiam