Ty kupiłeś w Szwecji, a Szwed podczas wycieczki do Polski w Cepelii. To nie jest trofeum z Potopu Szwedzkiego, to ozdoba nad kominek. Jedyny walor użytkowy to możliwość zastosowania jako pogrzebacz do owego kominka, do rąbania drewna nie bardzo się nada. Zwłaszcza że akurat Szwedzi mają długą tradycję w produkcji świetnych siekier Gransfors Bruk, Hultafors, ... .
Wojtek