Gość Napisano 24 Wrzesień 2002 Napisano 24 Wrzesień 2002 Czy spotkal sie ktos z sznownych kolegow z informacjami na temat choroby Parkinsona wykrytej u Adolfa Hitlera? Podobno ujawnile sie w trakcie I WŚ po porazeniu go przez gaz bojowy. Na poczatku lat 30 lekarze wrozyli mu ok 10 lat zycia w formie.Oznaki widoczne na zdjeciach:Zacisnieta reka na klamrze pasa.Przy tej chorobie kiedy miesnie sa rozluznione cialo zaczyna drgac, stad jego spieta,zwarta postawa.Ostatnie zdjecia Hitlera z Berlina z Hitler Jugend,czlowiek wrak.Czy tylko nerwy czy moze byl to tylko katalizator dla choroby? Co wy na to?
Gość Napisano 24 Wrzesień 2002 Napisano 24 Wrzesień 2002 Hitler w moim przekonaniu na 88% miał parkinsona. Na wszystkich zdjęciach po 41 roku ma dłonie zaciśnięte na pasie, trzyma rękawice lub ma ręce z tyłu.Trzeba spojrzeć też na charakter pisma Hitlera na przełomie lat 30/45 , a wszystko będzie jasne...
Gość Napisano 24 Wrzesień 2002 Napisano 24 Wrzesień 2002 Zachowanie Hitlera np. w trakcie odprawy Hitlerjugend większość historyków wyjaśnia efektem nieudanego zamachu na jego życie. Szcególnie problemy z ręką były podobno efektem poważnych obrażeń doznanych podczas zamachu. Przez długi czas Hitler podobno przyjmował silne leki przeciwbólowe niezbędne z powodu nerwobólu ręki. Sądzę, że na Parkinsona był nieco za młody, a innych przyczyn mogących wywołać chorobę w tym wieku raczej nie było (gaz podobno nie uszkadza komórek nerwowych w taki sposób).
Gość Napisano 24 Wrzesień 2002 Napisano 24 Wrzesień 2002 ja czytałem ze chorował na kiłe wrodzona, tzn prezkazała mu ją matka. objawy tej choroby w zaawansowanych stadiach podobno przypominaja parkinsona.
Gość Napisano 24 Wrzesień 2002 Napisano 24 Wrzesień 2002 Choroba Parkinsona nie mogła powstać na skutek zatrucia gazami bojowymi co najwyżej objawowo takie zatrucie mogło być zbliżone do tej choroby. Przyczyn choroby Parkinsona nie wyjaśniono do końca jednak podstawową przyczyną jest uszkodzenie we włóknach nerwowych, które zaburza przewodzenie impulsów do mięśni. Najczęściej występuje u ludzi po 65-tym roku życia jednak początki choroby statystycznie występuje pomiędzy 50-tym a 60-tym rokiem życia. W przypadku zatruć np. CO, Mn i dwutlenkiem siarki mogą wystąpić objawy podobne do choroby Parkinsona zwane objawowym zespołem Parkinsona tzw. parkinsonizm. Wynika to z uszkodzenia podobnych struktur mózgowych jak w chorobie Parkinsona ale w tym przypadku czynnikami szkodliwymi w/w.
Gość Napisano 25 Wrzesień 2002 Napisano 25 Wrzesień 2002 Szcególnie problemy z ręką były podobno efektem poważnych obrażeń doznanych podczas zamachu".Przeciez podobno podczas zamach nic powaznego mu sie nie stalo.Zgadzam sie w 100% z Kacprem W. Mowa ciala Hitlera jest czytelna.Mocno zacisniete miesnie, sposob na stlumienie drgan ciala.Dlaczego mowic o chorobie nerwowej, nieco emigmatycznej?Hitler mial Parkinsona a inne zeczy jak zamach i sytuacja III Rzeszy tylko ja pogoraszaly i przyspieszaly.Po czesci tlumaczy to tez jego pospiech do wojny.Wiedzial ze czas mu ucieka.Tak jak zaciskal rece na klamrze tak zacisnol je na narodzie niemieckim.Hitler byl chory, stwierdzili to lekarze a on zdawal sobie z tego sprawe.
Gość Napisano 25 Wrzesień 2002 Napisano 25 Wrzesień 2002 witamHitler byl chory na tak jak wspomnial przedmowca, na kiłe. Zabiegi lekarza Hitlera oraz (podobno) niektore objawy w wieku pozniejszym swiadcza o rozwinietej chorobie. Jezeli chodzi o czas zarazenia sie (dziedzicznosc - wydaje mi sie ze nie) to uwazam ze (niektorzy historycy tak twierdza) nie byl to okres jego zycia w Wiedniu. Wowczas juz nie przykladal uwagi do zycia seksualnego. Moim skromnym zdaniem jeszcze przed Wiedniem wydarzyło sie cos w jego zyciu co spowodowalo pozniejsze nastepstwa. Poszukiwania w okresie mlodzienczym Hitlera powiazan z Zydami (rodzina, lekarz matki itp) moze wiazac sie z przypadkowym pierwszym kontaktem seksualnym, ktory zakonczyl sie zarazeniem. To w pewien sposob moze rowniez wyjasniac jego zachowanie w stosunku do bliskich mu kobiet. Dodatkowo uwazam, ze Hitler przejawial sklonnosci pedofilskie. Oczywiscie z wiadomych wzgledow nie mozna bylo takich rzeczy ujawniac jednak jakies przecieki zawsze powstawaly.Zamach na zycie Hitlera jest rowniez ciekawym okresem. Tutaj pojawia sie juz inny temat - sobowtór Hitlera. Historycy uwazaja ze Hitler popelnil samobojstwo, jednak w aktach CIA znajduja sie notatki z ktorych mozna wnioskowac ze widziano Hitlera jeszcze po wojnie (lata 40) w ameryce południowej (argentyna). Pozdrawiamkruku
k0k0 Napisano 25 Wrzesień 2002 Napisano 25 Wrzesień 2002 Hitler szpikował się dużymi dawkami pochodnej amfetaminy. Jego wygląd na zdjęciach z końca wojny wynikał z wielu przyczyn - jedną z istotniejszych był brak snu wynikający właśnie przede wszystkim z przedawkowania narkotyku. Degeneracja mózgu była widoczna z czasem m.in. w coraz bzdurniejszych rozkazach.Speed dotarł do Hitlera (a właściewie jego lekarza) prawdopodobnie poprzez Anglków którzy aplikowali go pilotom w czasie Bitwy o Anglię. Ciężko przypuszczać żeby było to zamierzone działanie - raczej przypadek.
Gość Napisano 25 Wrzesień 2002 Napisano 25 Wrzesień 2002 Amfetamina byla wtedy dosyc popularna.I to nietylko w czekoladzie dla lotnikow.Sprzedawano ja w Aptekach zreszta chyba do lat 70-tych, w postaci pigolek.Ernst Udet byl od niej rownierz uzalezniony tak jak od alkocholu.
Gość Napisano 25 Wrzesień 2002 Napisano 25 Wrzesień 2002 Amfetamina - narkotyki - owszem. Tylko jak zwykle do wszystkiego trzeba jakosc dojsc. Hitler nie byl uzalezniony przeciez od dziecinstwa. Leki, dzieki ktorym uzaleznil sie zaczal brac dopiero w latach 30 gdy choroba zaczela byc dokuczliwa. Zmiana lekarza na podrzednego medyka spowodowala zminiejszenie bolu i dolegliwosci, ale spowodowala rowniez szybszy rozwoj choroby.
mosin Napisano 25 Wrzesień 2002 Napisano 25 Wrzesień 2002 Hitler ćpał, miał parkinsona, a rękę trzymał za pasem, bo drapał się po miejscu chorym na kiłę wrodzoną. Dajcie spokój. Piszecie to z taką pewnością, jakbyście to wiedzieli na pewno. A co? Zaglądał mu któryś w spodnie? Trochę mniej pewności siebie, bo to wszystko tylko domysły.
Gość Napisano 25 Wrzesień 2002 Napisano 25 Wrzesień 2002 Hitler to dupek. mógł mieć kiłe, syfilisa ,albo amebę. czy to ważne? BYŁ NAJWIĘKSZYM ZBRODNIARZEM!! Inne fakty się nie liczą.
Gość Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Hmmm - jezeli chodzi o chorobe Hitlera to nie sa domniemania tylko fakty. Jezeli chodzi o najwiekszego zbrodniarza w historii to poczytaj troszke. Analizujac cale dzieje ludzkosci nie wiem czy Hitler zmiescilby sie w pierwszej 10-ce.
Gość Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Miki2 jak nie masz nic madrego do powiedzenia to poprostu nie mow .
mosin Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Hitler był zbrodniarzem. Nie ważne, czy był w pierwszej dziesiątce czy nie. Na prewno był też chory (bo kto nie jest), ale na co, tego i tak do końca się nie dowiemy. A książki piszą różnie. Trochę czytałem o Hitlerze, chociaż książek nie posiadam, bo się nim nie fascynuję, panie kruku. A w jednej z książek (tytułu nie pamiętam, ale jak Ci zależy to poszukam) wyczytałem też, że pan Adolf miał jedno jądro... Co wy na to, znawcy tematu (to tylko do tych wszechwiedzących)?
akagi Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 chyba się czepne.Hitler był zbrodniarzem. "Z tym się zgadzamy.Nie ważne, czy był w pierwszej dziesiątce czy nie. Na prewno był też chory (bo kto nie jest), ale na co, tego i tak do końca się nie dowiemy"Prawada, może i nie, ale może dzięki temu dowiemy się więcej o całości okresu historycznego. to się nazywa analiza.A książki piszą różnie. Trochę czytałem o Hitlerze, chociaż książek nie posiadam, bo się nim nie fascynuję, ..."Po pierwsze sam piszesz, że wiesz trochę. Po drugie, to dobrze , że się nie fascynujesz, ale skoro wiesz tylko trochę to po diabła się wypowiadasz??? Po to żeby zabrać głos, tak po prostu?A w jednej z książek (tytułu nie pamiętam, ale jak Ci zależy to poszukam) wyczytałem też, że pan Adolf miał jedno jądro... "No to fajnie, ale co to ma do ewentualnej choroby? Ja w jednej ksiązce czytałem, że na Marsie żyją zielone ludziki, ale czy to wpływa na twórczość malarską?Co wy na to, znawcy tematu (to tylko do tych wszechwiedzących)?"A to zostawię bez komentarza. Bo co tu komentować.Kultury nieco panie Mosin. Wie Pan z domu rodzinnego wyniosłem naukę, co często powtarzam, aby jeżeli nie znam się na czymś , nie jestem jakby to powiedzieć w temacie, to się nie wypowiadam, aby nie wyjść na , przysłowiowego półgłówka.Ot co.........Pozdrawiam
Magach7 Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Bardzo możliwe, iż hitler (wiem wiem ale mimo wszystko nie napiszę z wielkiej litery, miał parkinsona- potwierdzają tą teorię liczne źródła. To by mogło wyjaśniać czemu zachowywał sie irracjonalnie (zakaz odwrotów, wunderwaffe)- po prostu wiedział, że umze i chciał ze sobą zabrac jak największą ilość ludzi! Nasza rodzima literatura jest w tej kwestii małomówna ale na prawdę dużo na ten temat napisali Amerykanie i Brytyjczycy. Nieprzetłumaczone książki mozna nabyć w internecie. Pozdrawiam i namawiam do lektury.
mosin Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Drogi AkagiNie chodzi mi o to, żeby wypowiedzieć się na temat Hitlera, bo jak słusznie zauważyłeś, wiem rochę". Chodzi mi jedynie o to, że NIEKTÓRZY (nie wszyscy, mniejszość na szczęście) wypowiadają się na ten temat z pełną pewnością. Może to dezorietować zainteresowanych, takich jak, np. ja. Bo hipotezy na początku postu są naprawdę interesujące, a ponadto wikliwie analizują możliwości, żadnej nie potwierdzając (bo nie o to chodzi i jak mi się zdawało do tej pory udowodnić ich się nie da). A tu nagle okazuje się, że Hitler brał, miał, itp. I nie chodzi mi o formę, która dobrana mogła zostać przypadkowo, ale o bijącą z postu pewność. Uwierzył bym w niego na pewno, gdybym wcześniej nic nie czytał i nie widział tylu różnych, sprzecznych opinii.Ps. Przepraszam za post nie na temat, chętnych do polemiki zapraszam a stronę" (mail pod loginem), lub jeśli bardzo chcecie, to załóżcie nowy temat.Pozdrawiam wszystkich (bez wyjątku) poszukiwaczy: militariów, prawdy historyczneji hipotezmosin
Peter Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Podsumujmy. Miał pierdolca (cenzurę uprasza się o nieinterwencję)i to go tłumaczy !!!!!!???????
akagi Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Jakby nie patrzeć, Peter, jak by nie patrzeć, to miał.
Gość Napisano 26 Wrzesień 2002 Napisano 26 Wrzesień 2002 Mosin stwierdzenie ze hitler byl zbrodniarzem jest na tyle oczywist ze chyba nie warto go powtarzac.Nie wiem co w ten sposob chcesz zasugerowac?Zenie warto mowic o nim?Ja powiem ze II WŚ byla najwieksza tragedia w dziejach ludzkosci i czy przez to mam sie nia nie interesowac i nie mowic na jej temat?Ja draze temat bo staram sie zrozumiec kim byl czlowiek ktory potrafil pchnac miliony do wojny.Ty zbywasz to wszystko stwierdzeniem ze byl zbrodniarzem.Chcialem przypomniec ze histori pisza ci co wygrali.I tak o Ammie pisze sie ze byli bochaterscy a niemcy fanatyczni nazisci.Przeciez to z punktu widzenia jednostki to samo.Walka o swoja sprawe.Darujcie sobie stwierdzenia ze H byl zbrodniarzem albo potworem.To wam powie kazde dziecko w podstawowki.Celem mojego postu nie bylo osadzanie H bo zrobila historia.Dla mnie anglicy tez sa tacy swieci bo zabijali cywilow w nalotach na miasta.I to pod koniec wojny kiedy sparaw byla przesadzona.Wojna zadzi sie swoimi prawami i gina na niej ludze.I nie ma strony dobrej ani zlej.Jest nasza i wroga.Minelo prawie60 lat od zakonczenia wojny i wydaje mi sie ze mozna juz pokusic sie o wmiare obiektywna refleksje.
Gość Napisano 27 Wrzesień 2002 Napisano 27 Wrzesień 2002 Ale trzeba o tym przypominać. Jedno mnie śmieszy, co kiedyś czytałem i to było mniej więcej tak: aziści (nie niemcy!!!) zabijali żydów w Kulmhofie (Chełmno), a Polaki naprawiali samochody, którymi ich gazowano - spalinami...". No i potem są nagle polskie obozy koncentracyjne (bo na terenie obecnej Polski) i jakaś niewiadoma grupa-naród aziści",a ktoś, kto się niezna, pomyśli pewnie też Polacy... W końcu to była niemiecka sprężyna, a kto to wykonywał dobrowolnie, czy też pod lufą karabinu, to inna historia.
mosin Napisano 27 Wrzesień 2002 Napisano 27 Wrzesień 2002 Zeton, jeszcze raz powtarzam - nie chciałem nikogo obrazić, a już na pewno nie posądzałem oo sympatię do Hitlera (chociaż mogło to tak zabrzmieć, przyznaję). Uważam także sprawę za interesującą, dlatego czytam wszystkie posty. Co do wojny i Niemców, nieco zbaczając z tematu Hitlera, polecam książki Kirsta. Proza, ale naprawdę porządnie ocenia ludzi. Taka analiza historyczna" naprawdę zmienia pojęcie o wojnie, naziźmie i Niemczech.P.S. A Hitler był zbrodniarzem, co wcale nie znaczy, że miał pierdolca", jak ktoś zasugerował. O pierdolca" równie dobrze można oskarżyć kolejnych cesarzy Rzymskich, Atyllę i Napoleona.
marwro Napisano 28 Wrzesień 2002 Napisano 28 Wrzesień 2002 Swego czasu przeczytałem sporo książek dotyczących Hitlera wraz ze wszystkimi aspektami jego osoby, polityka, dowódcy, człowieka prywatnego, a także pacjenta. I sądzę, że najlepiej oddaje rzeczywistość i faktyczny stan fizyczny i psychiczny Hitlera książka Wernera Masera pt.: Adolf Hitler -Legenda, Mit, Rzeczywistość". Autorowi (mimo że jest Niemcem) udaje się zachować odpowiedni dystans do tematu, niezbędny dla obiektywnej pracy. Jeden z rozdziałów tej ksiąki jest poświęcony właśnie stanowi zdrowia fuhrera. Zebrane fakty i dokumenty pozostałe po różnych lekarzach którzy badali Hitlera wykluczają niemal ze 100% pewnością chorobę parkinsona. Owo drżenie lewej ręki i nogi, a w późniejszym czasie nawet całej lewej połowy ciała z całą pewnością pojawiło się po nieudanym puczu w listopadzie 1923 roku, by pojawić się ponownie po 20-stu latach. Przy chorobie parkinsona nieznane są przypadki tego typu nawrotów, poza tym drżenie i bezwaład dotyczy całego ciała a nie jego części. Owo drżenie mogło być wywołane urazem psychicznym (być może wywołanym przez zatrucie gazem podczas I Wojny) mającym podłoże chisteryczne związane z zagrożeniem bezpieczeństwa. Jak wiemy od końca 42 roku na froncie dla niemców było już tylko coraz gorzej. Warto też zauważyć że do jesieni 44 fuhrer wykazuje się nadal nadzwyczaj dobrą pamięcią do liczb i faktów.Poza tym Hitler był hipochondrykiem i lekomanem. Od połowy lat 20 już przesadnie dbał o zdrowie i wynajdował w sobie choroby. Stosował również zabójczą, wegetariańską dietę która nie pozostała bez wpływu na jego stan ogólny. Od samobójczej śmierci swojej kochanki Geli Rubaul w 31 przestał jadać mięso w ogóle. Jednak kluczowe moim zdaniem znaczenie dla lawinowo pogarszającego się stanu zdrowia Hitlera miały różnego rodzaju specyfiki serwowane mu przez jego adwornego" lekarza dr Morella. Lekarstwa" te były oparte głównie na różnego rodzaju narkotykach i środkach pobudzających. Autor w/w książki wymienia większość środków jakie zażywał Hitler, lista ta zajmuje 3 pełne strony ksiąki! Jednym słowem chodząca apteka. Jest jeszcze jeden udowodniony juz fakt dotyczący pochodzenia Hitlera, który może mieć dość duże znaczenie, mianowicie w jego rodzinie doszło do dość bliskich stosunków kazirodczych. Jego pradziadek ze strony matki był jednocześnie jego dziadkiem ze strony ojca.Zainteresowanych odsyłam do wymienieonej książki która wyjaśnia wiele faktów i obala od dawna powtarzane mity o Hitlerze np. to że był żydem z pochodzenia, lub o jego związkach homoseksualnych, a także również to że miał jedno jądro - pogłoska ta była prawdopodobnie wynikiem niechlujnie przeprowadzonej sekcji wykonanej przez rosjan w Berlinie w 45, poza tym należy wyjaśnić że tego typu przypadłość nie jest jakimś egzotycznym zdarzeniem, a osoby z tym schorzeniem mogą bez problemu posiadac dzieci czyli nie różnią się niczym od osób posiadających jedną nerkę.He he, nie sądziłem ze kiedykolwiek będę pisał na tym forum o jądrach Hitlera :-)pozdrawiam
Gość Napisano 29 Wrzesień 2002 Napisano 29 Wrzesień 2002 Zainteresowanych tematem proponuję książki:David Irving ,,Tajne dzienniki lekarza Hitlera i John K.Lattimer ,,Śmiertelna choroba Hitlera" -tytuł banalny, ale książka pasjonująca.Stan fizyczny A.Hitlera można obejrzeć na materiale filmowym, który nie wszedł do ostatniej kroniki Deutsche Wochenschau Nr10/1945-tam widać charakterystyczne drżenie dłoni.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.