Piotr J. Bochyński Napisano 20 Wrzesień 2002 Autor Napisano 20 Wrzesień 2002 Jest to dalsza część mojego postu o temacie A to niespodzianka!!!...!!!". Zgodnie z obietnicą przedstawiam zdjęcia znaleziska jakie udało mi się wykonać. Mam nadzieje że ich jakość zadowoli zainteresowane tematem osoby.
Gość Napisano 20 Wrzesień 2002 Napisano 20 Wrzesień 2002 Witam szanownego badacza! Życzę owocnych poszukiwań pozostałych elementów.
Piotr J. Bochyński Napisano 21 Wrzesień 2002 Autor Napisano 21 Wrzesień 2002 Dziękuje serdecznie, zdjęcia przesłałem zgodnie z umową.
Piotr J. Bochyński Napisano 21 Wrzesień 2002 Autor Napisano 21 Wrzesień 2002 Ażeby nie latać i szukać tamtego posta skopiuje jego część:Wczoraj przyjechał do mnie szwagier, jako że wie o moich zainteresowaniach przywiózł do ekspertyzy parę rzeczy które udało mu się ostatnio zdobyć. Tak mi opowiada o nich, ja mu ciepliwie tłumaczę co to może być. Wreszcie mu mówię pokaż co masz dokładnie, i wyciąga rzecz którą opisywał mi wcześniej jako zamek do jakiegoś starego karabinu. Opowiedział mi że wydobył go od gościa który chciał go użyć jako zasuwę do bramy, jako że zamek wyglądał na solidny. I wtym momencie jak go wyciągnoł z plecaczka omal nie dostałem zawału serca. W moich rękach znajdował się pięknie zachowany, niekompletny (brak iglicy i sprężyny) zamek od Kb ppanc. Ur" wz.35. Niewielkie ślady korozji, wyciąg w idealnym stanie, zamek ma numer seryjny 326. Ktoś powie że to zdarza się w bajkach ale to coś leży przedemną i żaden sposób nie chce zniknąć więc chyba nie śnie. Zwłaszcza że od wczoraj jestem jego właścicielem
Piotr J. Bochyński Napisano 21 Wrzesień 2002 Autor Napisano 21 Wrzesień 2002 Rozszerzając temat i prowadzając poprawkę dodaje że numer seryjny wybity na rączce ma oznaczenie 362.Poniżej wybity jest orzełek" oraz sygnatura odbioru wojskowego G ad" 2 umieszczone w owalu.
nikt Napisano 22 Wrzesień 2002 Napisano 22 Wrzesień 2002 hm.. zamek piękny i mogę poświadczyć ,ze jest od Ura. Szczególnie ,ze mój znajomy ma CAŁEGO... URA..... Jak Go poznałem i usłyszałem bajkę ,ze ma prawdziwy kbppanc to śmiać mi sie chciało... Po paru tygodniach byłe uniego w domu.Z teatralną miną zciągnął coś długiego z szafy.Z długiego pokrowca wyłoniła się długa jak diabli lufa,wielka komora zamkowa,masywna kolba.....oczy miałem jak 20 zł. Czasem bajki przy piwie są prawdą. A ja jak znalazłem nabój to prawie płakałem ze szczęścia... Samo życie
Gość Napisano 22 Wrzesień 2002 Napisano 22 Wrzesień 2002 Może kogoś zainteresuje.http://allegro.pl/showitem.php?item=7255802Link w caleach edukacyjnych a nie handlowych zmieszczam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.