Ponownie jestem. Ostatnio koło roztrzaskanego bunkra znalazłem troszkę mocno zeszlifowany nóż (widocznie żołnierze dużo puszek nim otworzyli). Udało mi się rozszyfrować po napisie zamieszczonym na rączce (na drugim zdjęciu jest widoczny) że jest to wyrób fabryki braci Henenberg z Warszawy. Może ktoś napisze coś więcej na ten temat.
Ps. Pięknie leży w dłoni. Ma ciężką rączkę. Chciałbym taki zestaw sztućców mieć. :)
Pytanie
sprat
Ponownie jestem.
Ostatnio koło roztrzaskanego bunkra znalazłem troszkę mocno zeszlifowany nóż (widocznie żołnierze dużo puszek nim otworzyli).
Udało mi się rozszyfrować po napisie zamieszczonym na rączce (na drugim zdjęciu jest widoczny) że jest to wyrób fabryki braci Henenberg z Warszawy. Może ktoś napisze coś więcej na ten temat.
Ps. Pięknie leży w dłoni. Ma ciężką rączkę. Chciałbym taki zestaw sztućców mieć. :)
----------
Pozdrawiam
Sprat
----------
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.