Skocz do zawartości

wyrzucone muzeum kolejnictwa


berthie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
W dzisiejszej Reczpospolitej jest artukuł o bezdomnym muzeum kolejnictwa

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_040520/warszawa_a_7.html

Tradycja na bocznicę"

Czy na praskiej bocznicy uda się ustrzec tabor przed rozkradzeniem

Władze PKP zdecydowały się wyrzucić Muzeum Kolejnictwa z siedziby nieopodal placu Zawiszy. Tysiące eksponatów do końca lipca ma trafić do baraków na tyłach Dworca Wileńskiego. Podobny los czeka cenne archiwalia. Zabytkowe pociągi, w tym jedyny zachowany w Europie pociąg pancerny z lat II wojny światowej, już dziś trzeba chronić przed wandalami i miłośnikami" złomu. Teraz mają trafić na bocznicę w jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc Pragi.

- Kolej w Polsce w przyszłym roku będzie obchodzić 160 lat istnienia. Za chwilę okaże się jednak, że tej historii nie ma. Zostanie rozkradziona lub rozpadnie się w jakimś baraku - mówi Janusz Sankowski, dyrektor Muzeum Kolejnictwa.

Pomysły wydzierżawienia lub sprzedaży terenu dawnego Dworca Głównego sięgają połowy lat dziewięćdziesiątych. Jednym z problemów, jakie się wtedy pojawiły, było utrzymanie Muzeum Kolejnictwa. W 1994 roku PKP i Ministerstwo Kultury zawarły umowę. Ustalono w niej, że dyrektor generalny kolei zapewni muzeum nieodpłatne używanie dotychczas zajmowanych pomieszczeń w budynkach PKP, układu torowego wraz z przynależnym do niego terenem Dworca Głównego.

Teraz jednak muzeum musi się wynieść z siedziby dawnego dworca. Dlaczego? Teren kolej wydzierżawiła spółce Polskie Sieci Handlowe Polma SA. (O Polmie i jej interesach pisaliśmy w Rz" wielokrotnie. Spółka chce wybudować w tym miejscu centrum handlowo-usługowo-konferencyjne).

- W PKP twierdzą, że umowa dotycząca muzeum przestała je wiązać. Nasi prawnicy uważają, że obowiązuje nadal. Jeszcze w 1998 roku minister transportu zgodził się na dzierżawę terenu pod warunkiem, że ze środków uzyskanych za nią zostanie zbudowana nowa siedziba muzeum - opowiada Arkadiusz Czartoryski, członek zarządu województwa mazowieckiego.

I miała powstać. Wstępna propozycja mówiła o tym, że kilkaset metrów od dzisiejszego Dworca Głównego stanie nowy obiekt. W połowie 2000 roku był już gotowy jego projekt. Wzorem miał być dawny dworzec Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Obok budynku miały się znaleźć specjalnie zaprojektowane bocznice dla zabytkowych pociągów. Dziś władze PKP o ustaleniach sprzed kilku lat wolą nie pamiętać.

- Było wiele pism różnych panów ministrów, które przy zmianie rządu nagle przestały obowiązywać - mówi Anna Wołek, dyrektor Biura Promocji PKP SA.

PKP zażądały, by muzeum opuściło teren do końca lipca.
Napisano
A może tak zabytkowy tabor skierować do Chabówki (muzeum). Obawiam się, że kolejne zdjęcia z mojej strony (http://149.156.142.12/pocpancerny/index.htm) staną się archiwalne... Pociąg pancerny to smakowity i wypasiony kąsek dla złomiarzy...
Napisano
Niestety, ale to paskudne miasto nie ma przed sobą żadnej przyszłości... Omijać z daleka! No i skrót PKP" można też sobie teraz dowolnie interpretować... (niezgodnie z netykietą oczywiście)
Makymalne skurkosyństwo.
Napisano
Tak sie sklada, ze mieszkam w okolicach Dworca Wilenskiego - autor tego artykula ma calkowita racje. Z tego pociagu po kilku tygodniach nie zostanie nic... Polowa Pragi, Szmulek, Utraty zyje ze zbierania" zlomu...
Napisano
Ciekawe, czy inne warszawskie muzea też to czeka? Czy odstawią je na jakąś bocznicę ..? W przypadku MWP, taka wizja byłaby nawet kusząca... Albo - Muzeum Narodowe - całoroczna wystawa plenerowa na kolejowych terenach na Pradze Północ.
W końcu możnaby zrównać z ziemią siedzibę tych muzeów - te paskudne budynki w stylu Alberta Speera, a stolyca uzyskałaby cenne tereny pod inwestycje.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie