radkow1 Napisano 29 Kwiecień 2004 Autor Napisano 29 Kwiecień 2004 cze!Akcja jest taka:Jako osoba prywatna sprzedaję nieletniemu (16lat) wykrywacz...Koleś znajduje mine i podczas zabawy w sapera" mina eksploduje urywając mu np. uszy...czy moge mieć z tej okazji jakiś problem z prokuratorem?Proszę osoby kompetentne o wypowiedzi!
ms Napisano 29 Kwiecień 2004 Napisano 29 Kwiecień 2004 z posiadanej przeze mnie wiedzy na posiadanie a tym samym obrót handlowy WYKRYWACZY nie trzeba miec pozwolenia i blogoslawieństw (jeszcze) stąd Twoje obawy są bezpodstawne.Przecież nie masz obowiązku wraz ze sprzedawanym urządzeniem dołączyc poradnika młodego poszukiwacza, odbyc sesji edukacyjnych przyszłego wlasciciela itp wedle powiedzionka - nieznajomośc prawa nie zwalnia od odpowiedzialności, w tym przypadku tego który wykorzystuje dane urządzenie wykrywkowe.Tak wiec relax pelny.
Lawyer Napisano 29 Kwiecień 2004 Napisano 29 Kwiecień 2004 Natomiast, bardzo dobrze byłoby widziane gdybyś odbył rozmowę z jego rodzicami. No chyba że chcesz wcisnąć sprzęt dzieciakowi co nawet nie wie czy na pewno chce go kupić i po co.
Gość Napisano 29 Kwiecień 2004 Napisano 29 Kwiecień 2004 Witam.Nie tylko wskazana jest rozmowa z rodzicami, jak sugeruje Lawyer, ale całą tranzakcję powinieneś przeprowadzić z rodzicami bo osoba niepełnoletnia nie posiada zdolności prawnych. Umowa /sprzedaż/ z taką osobą jest z mocy prawa nieważna. A problem to możesz mieć jak rozczarowany brakiem spodziewanych wyników nowy właściciel połamie wykrywkę /bo miał być Tygrys, a tu tylko jakieś g...ne łuski / przyniesie Ci sprzęt w worku i zechce zwrotu gotówki. I trzeba będzie kaskę oddać.Pozdrawiam Abir
adler153 Napisano 29 Kwiecień 2004 Napisano 29 Kwiecień 2004 Abir gdzie konczyles prawo?:))1. osoba niepełnoletnia nie posiada zdolności prawnychbzdura! art 8 par 1 KPC : kazdy czlowiek od chwili urodzenia ma zdolnosc prawna. odroznij zdolnosc prawna od zdolnosci do czynnosci prawnej !2. Umowa /sprzedaż/ z taką osobą jest z mocy prawa nieważna.bzdura! nieletni w wieku od 13 do 18 lat (jesli nie zawarli zw malzenskiego) maja ograniczona zdolnosc do czynnosici prawnych.art 18 par 1 KPC waznosc umowy, ktora zostala zawarta przez osobe ograniczona w zdolnosci do czynnosci prawnych bez wymaganej zgody przedstawiciela ustawowego, zalezy od potwierdzenia umowy przez tego przedstawiciela.par 3 strona, ktora zawarla umowe z osoba ograniczona w zdolnosci do czynnosci prawnych, nie moze powolywac sie na brak zgody jej przedstawiciela. moze jednak wyznaczyc temu przedstawicielowi odpowiedni termin do potwierdzenia umowy;staje sie wolna po bezskutecznym uplywie wyznaczonego terminu.pozdrawiamtomekps. ignorantia iuris nocet
Gość Napisano 29 Kwiecień 2004 Napisano 29 Kwiecień 2004 wszystko by mogło być w porządku gdy by to nie był nasz kochany kraj.któryś historyk to napisał, nie pisze dosłownie .gdyby kraje słowackie przestali się bić między sobą to może inny język byłby urzędowym w europie.
Gość Napisano 29 Kwiecień 2004 Napisano 29 Kwiecień 2004 Do adler153Aleś mnie chłopie zj..ał jak szmaciarz konia:)))Prawa nie kończyłem, natomiast x- lat temu zawarłem umowe z osobą niepełnoletnią i została ona uznana przez sąd za nieważną ( w efekcie zwrot kasy:( ).Chciałem tylko powiedzieć autorowi wątku że lepiej jak sprawę sprzedaży załatwi z rodzicami, i nie wydaje mi się że moja rada jest bzdurą. A wykład z KPC to chyba nie na tym forum. Życzę spokojnej nocy Andrzejps.Możliwe że pomyliłem terminy: zdolność prawna ze zdolnością do czynności prawnych, errare humanum est. ;)
Gość Napisano 30 Kwiecień 2004 Napisano 30 Kwiecień 2004 Przecież pisałem że nie dosłownie ;-)Sorry za przejęzyczenie .Pozdr.
Lawyer Napisano 30 Kwiecień 2004 Napisano 30 Kwiecień 2004 Jeśli chodzi o prawo to istotnie umowa będzie ważna, z resztą nie ma papieru nie ma umowy (tak wiem że ustnie też się zawiera umowy, ale jak mu udowodnią że to on sprzedał).Ale ja raczej chciałem zasugerować rozmowę z rodzicami, ponieważ mogą przedyskutować to z dzieciakiem. Przecież to normalne, że rodzice mają nadzór nad dzieckiem.
adler153 Napisano 30 Kwiecień 2004 Napisano 30 Kwiecień 2004 sorry Abir, moze faktycznie jak psor napisalem ;) ale radkow1 pytal konkretnie o swoja syt prawna wiec staralem sie podac konkretne przepisy.co do rozmowy z rodzicami nic nie pisalem, bo zdroworozsadkowo wszyscy wyczuliscie sprawe w Waszych postach.imperitia culpae adnumeratur :)pozdrawiamtomek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.