Skocz do zawartości

Niemcy i Czechosłowackie pociski?


radkow1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Znalazłem ciekawe łuski w dołkach strzelniczych w okolicy Cieszyna... stan bardzo dobry – ale... część z około 50 była produkowana w zakładach czechosłowackich – Mannlicher i mają znane mi oznaczenia :

SB
19 38
VI
Około 70% większe kalibry, skorodowane i beznadzieja... ( może starsze?)
A moje zapytanie do fachowców –
1.czy Niemcy strzelali z takich pocisków ? w miejscu tym były ciężkie walki z Rosjanami... a Czesi w walkach o Zaolzie w tym miejscu nie stacjonowali...
2.czy oznaczenia :
Z
19 37
II
Są też z Mannlicher
3. jeśli tak, czemu oznaczenie „Z” ? ( te z „Z” – widać po materiale są starsze lub z innego stopu – minimalnie bardziej uległy korozji) (minimalnie!)

Z góry dzięki za podpowiedzi - pozdrawiam!
Napisano
Witam!

Pod koniec wojny Niemcy używali praktycznie wszystkiego z czego dało się strzelać. Na stanowiskach z 1945 w okolicach Wrocławia znalazłem kiedyś amunicję od Grasa. Amunicja czeska, tak jak i broń, była powszechnie używana przez Niemców.

pozdrawiam

Krzysiek
Napisano
Tak, znalazłem kiedyś czeską łuskę z charakterystycznym zbiciem spłonki dla czeskiego rkm, na stanowisku z 1945 roku.
Pozdrawiam
Napisano
Na zrzutowisku popalonej amunicji na Półwyspie Helskim znalazłem mnóstwo zniszczonej amunicji do Lebela kilka egzemplarzy łusek jugosłowiańskich oraz czeskie egzemplarze. Za miejscowością Jurata w dołku strzeleckim odkopałem niemiecką amunicję karabinową załadowane w czeskie łódki nabojowe. W innym miejscu odnalazłem także amunicję brytyjską. W okolicach Dębogórza odnalazłem trochę amunicji Francuskiej kalibru 7,5 mm, a na Witominie jeden nabój amerykański kal 7,62mm.
Napisano
O! Kolega Szczur ma fajna stronkę o pociskach!
I wszystko jasne...
SB to Sellier & Belliot - Praga - Cs.
Z to Zbrojowa Brno A.S.- Bystrica - Cs.
Dzięki za podpowiedzi!
Gratulacje dla Szczura!
Cze!
Napisano
Strzelali ze wszystkiego z czego się dało strzelać i z amunicją było tak samo. Kiedyś w jednym miejscu trafiłem taśmy do MG ,a w nich amunicja polska ,jugosłowiańska ,czeska i niemiecka w stalowych i mosiężnych łuskach i co ciekawe w taśmę wepchnięto kilka naboi 7,5 x 54 MAS".

pzdr

bjar_1
Napisano
W 1939 roku we wrześniu też używali amunicji czechosłowackiej np. pocisków artyleryjskich, które w dużej części nie eksplodowały po trafieniu w cel. Dwa lub trzy razy sppotkałem sie z relacjami polskimi na ten temat.
A wszystko zaczęło się w 1938 roku.....

Niemieckie dywizje pancerne do 1941 roku budowane były w oparciu o czołgi czechosłowackie.
  • 1 month later...
Napisano
ja w okolicach Piły na 100m2 znalazłem łuski i pociski od mausera polskiego ( Norblin,Pocisk,z Orłem ), Czechosłowackie, Niemieckie (1934-1944), Irańskie i jeszcze jakieś Arabskie.Machlinnera Holenderskie,Carcano- Włoska,Amerykańskie Springfild 30.06 oraz Browning 12.7,radzieckie od Mosina, Pepeszy a także 12.7mm i 14.5mm a także Szwak. Jak do tej pory nie znalazłem jeszcze łuski 9mm Parabelum. Czy wy macie ich dużo w swoich zbiorach?
Napisano
Łuski 9 x 19 Parabellum" na przykład w moich rejonach są skrajnie rzadkie. Ja przez 7 lat znalazłem dopiero kilka sztuk. Ostatnio w lesie wyszły 2 angielskie - widocznie Niemcy używali zdobycznego ammo.

pzdr

bjar_1
Napisano
Niemcy w 39 uzywali bomb zapalających produkcji Czechosłowackiej - min. w czasie bombardowań Helu.
Podobno były fatalnej jakości - nie wybuchały albo szybko gasły.


Pozdrawiam

Gunship

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie