Zasobnik zrzutowy

[Woodhaven]

Pamiętam, jak bodaj trzy czy cztery lata temu jeden z uczestników Zjazdu Cichociemnych i Ich Rodzin drwił z mojego przekonania, że wciąż jeszcze jest szansa na znalezienie na zrzutowiskach i wokół nich materialnych świadectw tamtych czasów. Wprawdzie każdy zrzut był "kwitowany" przez radio, ale wciąż pewna ilość zasobników nie została odnaleziona.

Do ekscytującego odkrycia doszło w pobliżu zrzutowiska w Rakszawie - odnaleziono pusty zasobnik zrzutowy, ukryty przez obsługę placówki odbiorczej!

Opinia dr Andrzeja Borcza (pozdrawiam serdecznie) - "pokazany na zdjęciu przedmiot o kształcie walca to pozostałość brytyjskiego jednoczęściowego (tzn. niedzielonego), metalowego zasobnika zrzutowego typu C lub CLE. Ten rodzaj kontenera wykorzystywano do transportu broni i wyposażenia o większych rozmiarach. Taki zasobnik z zawartością ważył od 90-120 kg. W takich pojemnikach dostarczano ruchowi oporu np. karabiny maszynowe Bren produkcji brytyjskiej, czy zdobyczne, niemieckie karabiny maszynowe MG-34, a także karabiny Mauser, karabiny przeciwpancerne, jak również umundurowanie, buty, koce. (...) odnaleziony zasobnik jest unikalny, natrafienie obecnie na taki przedmiot w zbiorach muzealnych, czy prywatnych jest rzadkością." (cytat ze strony)

Dr Andrzej Borcz jest autorem bestsellerowej monografii „Obwód Łańcut SZP-ZWZ-AK w latach 1939-1945”, zobacz moją recenzję - http://elitadywersji.org/swietna-monografia/

Dr Andrzej Borcz napisał także m.in. interesujący artykuł "Alianckie zrzuty w Rakszawie", dostępny (od str. 49) w najnowszym "Biuletynie Informacyjnym AK" - http://biuletyn-ak.pl/index.php/biezacy-numer
---

Nie wiem dlaczego zasobnik zrzutowy ma stać się własnością (jak wynika z informacji opublikowanej na stronie wskazanej poniżej) "prywatnego muzeum pojazdów" - nie ma nic wspólnego z samochodami. Kto i na jakiej podstawie prawnej podjął taką decyzję? W naszym uroczym kraju zainteresowanie historią Cichociemnych wyrażane przez władze bywa zbyt często jedynie na pokaz. Może zasobnikiem zainteresuje się właściwe muzeum - Muzeum Armii Krajowej?

Informacja o znalezieniu zasobnika pochodzi ze strony -http://www.lancut.gada.pl/aktualnosc,6483,0,0,0,Odkrycie-unikatowego-zasobnika-zrzutowego-w-Rakszawie.html?fbclid=IwAR1zG87SG-27ZisLU9iuD55eUzsRAcedg8_iUqCx1jHbUZmP8nv8uwJB7pE

[HansC]

Zasobnik został znaleziony przez prywatne osoby pasjonujące się lokalna historia. Całkowicie przypadkowo.

Nie rozumiem wiec oburzenia dlaczego miałby nie trafić do muzeum pana Maczugi, który jest lokalnych kolekcjonerem i propagatorem kultury. 
Zasobnik nie jest własnością państwa Polskiego, jako tako. Dobrze że w ogóle został odkryty.

Od wielu lat, wszyscy znali historie zrzutów w Rakszawie, dawniej bardziej interesowano się lokalną historia.

Odnośnie zjazdu Cichociemnych, oni mieli najpewniej informacje  gdzie były zrzuty. Reszta zajmowali się lokalni partyzanci.

Wiele osób próbowało późnej zdobyć informacje na ten temat, ale na próżno. Przysięga to przysięga.

Dziwi mnie tak głupie myślenie że nie da się tego odnaleźć. Wystarcza tylko chęci.