Jedburgh_Ops Napisano 15 Lipiec 2021 Share Napisano 15 Lipiec 2021 W polskim wydaniu książki Antony'ego Beevora „Arnhem. Operacja Market Garden” (ISBN 978-83-240-5465-7) na str. 388 można przeczytać: „Niektórzy kompanii Webera nie wahali się sięgać po elementy umundurowania poległych. Nawet w zwykle dobrze wyposażonych jednostkach Waffen-SS zdarzały się różne mundury. Niektórzy nosili kurtki kamuflażowe, inni szare polowe, a wielu esesmanów nosiło amerykańskie albo brytyjskie spodnie, ponieważ były wytrzymalsze od przydziałowych niemieckich, które się rozrywały na kawałki. Najwyżej ceniono kamasze amerykańskich spadochroniarzy, ale każdy przyłapany w nich Niemiec zostałby najprawdopodobniej rozstrzelany na miejscu”. To, że złapany przez Amerykanów Niemiec w amerykańskich jump boots natychmiast zyskiwał nagrodę w postaci .45 w głowę to wiadomo nie od dziś, bo z amerykańskimi spadochroniarzami żartów nie było i od zbrodni wojennych oni nie stronili (dobijanie rannych, zrzucanie ich z mostów do wody itp.). Więcej – gen. James Gavin, dowódca amerykańskiej 82. DPD, był tak wściekły podczas operacji Market Garden na okradanie zwłok amerykańskich żołnierzy, że kazał ścigać za to nawet Brytyjczyków i Holendrów i musieli oni oddawać to, co zabrali amerykańskiemu poległemu. Dużo jednak rzadsza jest informacja, że Waffen-SS nosiło „zdobyczne” alianckie spodnie. Speców od Übermenschów na tym forum nie brakuje, stąd prośba, że jeśli ktoś zna fotografie Waffen-SSmanów w jakichś spodniach, które nie są niemieckie, a właściciel fotografii jak raz nie zna się na portkach US Army i brytyjskich to niech takie zdjęcia wrzuca do tego wątku i będziemy sprawdzali, co to za portki. Wehrmachtowcy w „zdobycznych” spodniach również mile widziani i inne niemieckie ciecie też, bo przecież do Holandii do walki o mosty szkopstwo ściągnęło – oprócz jednostek regularnych – cieciostwo najostatniejszego rzędu, a alianckie rzeczy kradli wszyscy. Wątek może być przydatny także dla rekonstruktorów historycznych wojsk III Rzeszy. Jakoś nie przypominam sobie, żebym na polskich pokazach widział rekonstruktorów Niemców w brytyjskich spodniach z serży, albo amerykańskich z serży, popeliny lub bawełnianego diagonalu na przemian skośnego, a to właśnie takie portki musieli nosić Waffen-SSmani i pewnie także inni Niemcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.