Skocz do zawartości

Robotnicy znaleźli kawałek metalu. Okazało się, że to "historyczna sensacja"


Rekomendowane odpowiedzi

Podczas robót ziemnych związanych z budową kanalizacji pracownicy Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji dokonali niebagatelnego znaleziska. Z wykopu założonego w okolicach Zalewu Kraśnickiego wyjęto zdobiony średniowieczny topór.

O nietypowym znalezisku poinformowano dr. Dominika Szulca - Społecznego Opiekuna Zabytków Powiatu Kraśnickiego. Topór ma długość 17,5 cm (żeleźce wraz z osadą) i waży 507 g. Nie jest to jednak cały egzemplarz tej broni sieczno-obuchowej. Brakuje styliska, czyli drewnianego trzonka, który zapewne zgnił, rozpadł się w podmokłym gruncie doliny Wyżnicy. Cała reszta, choć silnie skorodowana, dochowała się do naszych czasów.

Jak tłumaczy ekspert, pierwsze rzuca się w oczy wybity puncą znak kowalski. "To sygnał wskazujący, że mamy do czynienia z wyrobem o potencjalnie znacznej wartości w chwili jego powstania. Kowal, który topór wykuł, miał swoją markę, sygnując wyroby typowym tylko dla siebie znakiem" - opisuje dr Szulc.

Ekspert sugeruje, że topór z Kraśnika wyprodukowano w celach bojowych.

O możliwości bojowego wykorzystania topora z Kraśnika świadczy niewielka średnica ostrza jego żeleźca umożliwiająca przeniesienie siły uderzenia w konkretny punkt. Stronę obuchową zajmuje płaska, prostokątna nakładka (kapturek), może dokuta wtórnie do górnej powierzchni nasady. (...) Toporek mógł pełnić funkcje zarówno bojowe, jak i gospodarcze - płaska strona obuchowa mogła służyć do wbijania gwoździ - tłumaczy dr Dominik Szulc.

Historyk wskazuje, że trudno na razie określić dokładny okres, z którego pochodzi topór. Prawdopodobnie znalezisko należy łączyć z dworem rycerskim i towarzyszącym mu folwarkiem, a także jego zabytkami militarnymi, które odkryto w latach 2003-2004 podczas wybierania ziemi pod przyszły Zalew Kraśnicki.

Dwór rycerski w tym miejscu datowany jest od ok. połowy XIV do końca XV wieku. Odnaleziono tam strzemię, ostrogi, grot włóczni, jelec sztyletu groty i bełty strzał oraz kulę do garłacza. Był to największy zbiór późnośredniowiecznych militariów jeździeckich odkrytych na Lubelszczyźnie w ciągu kilku poprzednich dekad.

O dalszym losie topora zdecyduje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, któremu przekazano cenne znalezisko.

https://www.o2.pl/informacje/robotnicy-znalezli-kawalek-metalu-okazalo-sie-ze-historyczna-sensacja-6642720704219872a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie