Gość Napisano 20 Sierpień 2002 Napisano 20 Sierpień 2002 Witam KolegówCzy ktoś ma doświadczenia w poszukiwaniach wykrywaczem White's TM 808. Jeśli tak to bardzo proszę o ocenę. Chodzi mi szczególnie o funkcję tego wykrywacza pustki powietrzne".
Gość Napisano 26 Sierpień 2002 Napisano 26 Sierpień 2002 Czesc !Od prawie 2 lat jestem posiadaczem TM808 ale nie mialem okazji testowac opcji poszukiwania pustych przestrzeni w terenie (nie bylo mi to potrzebne) jezeli chodzi o przedmioty metalowe to helm pokazuje spokojnie na 1,5 w ziemi (glebiej nigdy nie trafilem). Jest to idealny sprzet do bardzo zasypanych rzeczy. Teraz w zasadzie szukam takich miejsc gdzie okopy sa ledwo widoczne i uwierz mi dolki po innych kopaczach mnie nie zrazaja zawsze cos lezy na dnie.Pozdrawiam
past Napisano 26 Sierpień 2002 Napisano 26 Sierpień 2002 tak i kopałeś 1,5 metra w głąb????? ha ha...
Gość Napisano 28 Sierpień 2002 Napisano 28 Sierpień 2002 Dla Past'aNie lubie oszolomow. Jezeli nie miales doczynienia z tym wykrywaczem to sie nie odzywaj. A jak chcesz sobie ze mna pokopac to zapraszam na wykopki w woj. swietokrzyskie. Wykopanie w piasku dziury o glebokosci 1,5m wymaga wykopania leja o srednicy 2m. Mysle, ze po jednej takiej dziurze zachwasz swoje ironiczne uwagi dla siebie i tobie podobnych. Nie po to sie placi 4500 zl za wykrywacz zeby zbierac odlamki z pod sciolki.Pozdrawiam Pawel
Gość Napisano 28 Sierpień 2002 Napisano 28 Sierpień 2002 spoko nie denerwuj się - z zaproszenia skorzystam , szczególnie że chodziłem z kolesim który ma Whitsa i jakoś osiągi nie powalały mojego Cyklopa fakt były lepsze ale bez przesady. Pytanko gdzie kopiesz dołki 2x1,5 metra pewnie nisisz ze sobą do lasu toporek , szpadel ????Mimo wszystko nie uwierze że chce ci się kopać międzu drzewami i korzeniami 6000 litrów ziemi Jeśli tak to gratuluje siły ,wytrwałości i samozaparcia. Tylko uważaj ja z 0,5 metra wytargałem stary kociołek a kopania było dużo
Gość Napisano 28 Sierpień 2002 Napisano 28 Sierpień 2002 Wcale sie niegniewam. Tak apropo narzedzi to u nas (a przynajmniej na moich ulubionych pozycjach) jest zajebisty suchy piasek). Miejsc gdzie grunt jest nieciekawy poprostu unikam, tak samo jak krzakow i gestych zarosli bo TM808 to dosyc spore urzadzenie i wbicie sie z nim w krzaki to straszna mordega a zachaczenie o jakiegos krzaka powoduje rozstrojenie sprzetu.
Gość Napisano 28 Sierpień 2002 Napisano 28 Sierpień 2002 A odnosnie szpadla to masz racje ! Saperki juz dawno nie uzywam. Nosze sztychowke ze skroconym trzonkiem - i to wcale nie jest smieszne.
ms Napisano 28 Sierpień 2002 Napisano 28 Sierpień 2002 Do Glassmine: w jakich rejonach woj. świętokrzyskiego można Cię spotkać?I czy według Ciebie warto wybrać się parę-dziesiąt lub -set kilometrów by poszperać w malo urodzajnych glebach tej krainy (piaskach)? :-)
Gość Napisano 29 Sierpień 2002 Napisano 29 Sierpień 2002 Do ms: prawdopodobienstwo spotkania w lesie jest znikome ale jezeli juz to na trasie Kielce-Tarnobrzeg w rejonie miejscowosci Raków i okolicach. Co do tego czy warto jechac taki kawal drogi to trudno powiedziec bo u nas tez jest strasznie przekopane - co prawda z pustymi rekami nigdy nie wracam ale to roznie bywa.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.