Obóz jeniecki w Szubinie pod lupą archeologów

[bodziu000000]

https://bydgoszcz.tvp.pl/45364028/co-kryje-szubinska-ziemia-pod-terenem-oflag-64

"Obóz jeniecki w Szubinie pod lupą archeologów

Szubińska ziemia na terenie byłego obozu jenieckiego Oflag 64 wciąż kryje tajemnice. Archeolodzy rozpoczęli badania w miejscu, gdzie ponad 70 lat temu stały więzienne baraki. Znaleziska trafią do Muzeum, które ma powstać dzięki współpracy polskich historyków z regionu i potomków amerykańskich byłych jeńców wojennych.

Stworzona przez amerykański wywiad wojskowy, narysowana została prawdopodobnie około 1943 roku i miała umożliwić amerykańskim więźniom ucieczkę z obozu jenieckiego Oflag 64 w Szubinie. Dziś mapa należy do Susanny Bolten, córki porucznika Seymoura Boltena, który w obozie przebywał przez 2 lata. - Po 20 latach od śmierci taty odkryłam skrzynię, którą schował w naszym garażu, o której nigdy nie wspomniał ani mi ani mojej mamie. W środku znalazłam setki dokumentów z czasów, kiedy tata był tutaj więźniem wojennym – opowiada Susanna Bolten Connaughton.

Porucznik Bolten zachował nie tylko mapę, ale także inne przedmioty jak ówczesną walutę, a nawet etykietę po konserwie z indykiem, którą więźniowe otrzymali od Czerwonego Krzyża na Święto Dziękczynienia.

Obecnie na terenie byłego obozu jenieckiego trwają prace archeologiczne, które mogą pomóc odnaleźć więcej artefaktów. Archeolodzy liczą także na odkrycie tuneli ucieczkowych. - Taki tunel ucieczkowy byłby czymś niesamowicie cennym, ważnym. Wiemy o przynajmniej 6 tunelach ucieczkowych, w których jeńcy francuscy, angielscy, amerykańscy drążyli – mówi Robert Grochowski, archeolog.

Dzięki współpracy polskich historyków z regionu i potomków amerykańskich byłych jeńców wojennych powstała Polsko-Amerykańska Fundacja Upamiętnienia Obozów Jenieckich w Szubinie. Jej głównym celem jest budowa muzeum upamiętniającego byłych więźniów. Znaleziska archeologiczne będą mogły zasilić ekspozycję. - Jest to teren najbardziej dziewiczy, spodziewamy się znaleźć w tym miejscu jeszcze jakieś pozostałości po jeńcach wojennych, którzy gubili te rzeczy lub je zakopywali – wyjaśnia dr inż. Mariusz Winiecki z Fundacji Upamiętniania Obozów Jenieckich w Szubinie."