TAJEMNICZE OKOPY LUB SZANIEC spod Radomia, 140m średnicy

[erkraft]

W okolicach wsi, w której spędzałem jako dzieciak wakacje u babci, można było napotkać dziwne rowy,  głębokie może na około 1 - 1,20  m i dość szerokie, o łagodnie opadających ku dnie krawędziach (odtwarzam z pamięci, dawno mnie tam nie było). Teraz powiedziałbym, że na skutek upływu czasu uległy częściowemu zasypaniu i erozji. Dno najczęściej było przysypane ściółką leśną i suchymi liśćmi, nigdy nie znalazłem tam żadnych przedmiotów dziwnego pochodzenia  (ale też i nie szukałem). Rowy były usytuowane na odludziu, w pobliżu były tylko pola i polne drogi. Średnica obiektu to około 140-150 m.  Babcia z dziadkiem zmarli dość dawno, wtedy jeszcze specjalnie się tym nie interesowałem i nie pytałem. Rodzice i wujkowie nic nie wiedzą o pochodzeniu tych "rowów". Las porastający  to miejsce w latach osiemdziesiątych mógł mieć 20-30 lat. Lokalizacja to dalsze okolice Radomia.

Czy kształt coś Wam podpowiada ? Czy to może być dawny obiekt militarny ? Dokładam foto z geoportalu z podziałką.

[erkraft]

Na razie dokładnej lokalizacji nie podam - nie chciałbym, żeby buszowali tam przypadkowi ludzie w poszukiwaniu "skarbów", tym bardziej, że las należy do osoby prywatnej. Na razie liczę na podpowiedzi znawców tematu.

DODAM , że nic mi nie wiadomo o okolicznych cmentarzach wojennych, pobojowiskach lub o powojennych pozostałościach sprzętu bojowego, choć kilka Niemieckich hełmów i bagnet poniewierało się u dziadka w gospodarstwie. Aha - przypomniałem sobie jeszcze jedną opowieść lokalsów o podobno planowanej budowie lotniska w okolicy przez Niemców podczas IIwś, co miało łączyć się z wysiedleniem mieszkańców wsi. Mieszkańcy zostali czasowo wysiedleni, lotnisko nie powstało. Ale może to być fałszywy trop.

[Slajmi130]

Może podasz lokalizację to coś może się odpowie po samym kształcie trudno cokolwiek powiedzieć