Skocz do zawartości

Stowarzyszenie ''Wizna1939''bada ślady niemieckiej zbrodni


Rekomendowane odpowiedzi

Osiem lat temu Stowarzyszenie „Wizna 1939” nagrało relacje mieszkańców Wizny dotyczących mordu dokonanego przez Niemców na żydowskich mieszkańcach miasteczka, który miał miejsce pod koniec czerwca 1941 r. Zostały one także opublikowane w książce „Nie tylko polskie Termopile… Wizna w latach 1939-1945” (wyd. Stowarzyszenie „Wizna 1939”, 2010 r.). W tym roku postanowiono sprawdzić autentyczność tego przekazu przez badania terenowe, wykorzystując do tego celu współczesne osiągnięcia techniki oraz różnorodne metody badawcze. We wskazanym przez świadków miejscu odnaleziono materialne dowody zbrodni, m. in. łuski z nabojów produkowanych dla SS.

Jeden z mieszkańców Wizny, nieżyjący już, Franciszk Domurat, osiem lat temu opowiedział, jak wraz ze swoją matką obserwował z niewielkiej odległości mord dokonany przez Niemców na dziesięciu Żydach. Mieszkał blisko tego miejsca i znał je bardzo dobrze, miał dwanaście lat – był koniec czerwca 1941 roku. Po przeszło siedemdziesięciu latach opowiedział w szczegółach co widział, a nawet, zakreślając na trawie zapamiętany kształt dołu, bardzo precyzyjnie wskazał miejsce mordu.

– Czy może Pan wskazać to miejsce, gdzie tych Żydów zamordowano, to gdzieś tutaj, tak?

– Tak, tu, o... Jak by wziął w stronę tego zboża i do tego miejsca. O, gdzieś tu był kanałek wykopany…, tak, o tu, mniej więcej.

– A tu Niemiec stał i z karabinu… ?

– Nie jeden! Kilku było.

– I z karabinu maszynowego strzelał tu do tych leżących?

– Tak, z automatu.

– I co?

– I następne…

– Na tych kładli się, co leżeli zabici w dole?

– Tak, na nich. Jeszcze później, jak zawalili ziemię…, tu nie jest głęboko, tak gdzieś z tyle…, to ziemia popękana była, jeszcze się ruszali, a ci zawalili i dobijali...





14 lipca br. Stowarzyszenie „Wizna 1939” przystąpiło do badań terenowych w obrębie wytypowanego i oznaczonego obszaru. Miejsce to znajduje się na obrzeżach miejscowości, nie ma tam żadnych okopów czy dawnych umocnień wojskowych, w przeszłości nie było też żadnych bezpośrednich walk. Teren jest płaski, położony blisko zabudowań, użytkowany rolniczo.

Prace koordynował doświadczony archeolog Ryszard Cendrowski, a relacje z ich przebiegu zarejestrowała red. Ewa Mamińska z ekipą TVP 3.

Grupę podzielono na dwa zespoły. Jeden sprawdzał teren przy pomocy wykrywaczy metali, drugi przy pomocy georadaru poszukiwał pozostałości po wykopie – wskazane miejsce egzekucji (według świadka, co potwierdzają także inni mieszkańcy Wizny, zwłoki zabitych zostały później przeniesione na cmentarz żydowski na Rusi, w pobliżu mostu na Narwi w Wiźnie). Ze względu na to, że wykop był dość płytki (wynika to z relacji), zakładaliśmy, że na skutek prowadzonych na przestrzeni kilkudziesięciu lat prac polowych oraz przemieszania wierzchniej warstwy gruntu, ślad po nim uległ już zatarciu.

Niemniej jednak w wyniku badań wykonanych georadarem wytypowano trzy miejsca, w których urządzenie wskazywało wyraźne anomalie. W miejscach tych wykonano profile sondażowe, które nie wykazały żadnych śladów dawnego wykopu. Wynik tej części badań traktujemy jako potwierdzenie relacji świadka i innych osób, że ciała zamordowanych Żydów zostały z tego miejsca w przeszłości zabrane.





Odmienne efekty dały badania przy pomocy detektorów metalu. W

Przedstawiciele Stowarzyszenia „Wizna 1939” podają na swojej stronie internetowej, że ów mord na Żydach nie był jedynym, jaki miał miejsce w Wiźnie latem 1941 roku, dlatego też nadal będą zbierane dokumenty archiwalne, relacje świadków, a także prowadzone będą prowadzić prace terenowe.



Promuj niezależne media! Podaj dalej ten artykuł na Facebooku i Twitterze

Źródło: wizna1939.eu/Marcin Sochoń, Dariusz Szymanowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odmienne efekty dały badania przy pomocy detektorów metalu. W wyniku przeprowadzonych prac, w miejscu wskazanym przez świadka mordu odnaleziono:

- Łuski 7,92x57 Mauser – 2 szt.,

wyprodukowane w 1938 r. w Deutsche Waffen Und Munitionsfabrik, na zamówienie SS (Schutzstaffel);

- Łuska 7,92x57 Mauser – 1 szt.,

wyprodukowana w 1939 r. w partii „7” (mosiądz - stop o zawartości 72% miedzi i 28% cynku) w Finower Industrie GmbH. Finow-Mark / Brandenburg;

- Łuski 9x19 Parabellum (broń krótka), 9 mm P 08 – 2 szt.,

wyprodukowane w pierwszej partii 1940 r. w Dynamit A.G. Durlach;

Uwaga: łuski te zostały znalezione w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zbrodni, co może świadczyć o dobijaniu ludzi bezpośrednio w prowizorycznej mogile (o czym wspominał świadek mordu).

- Fragment uszkodzonej łuski, na razie niezidentyfikowanej;

oraz (prawdopodobne) inne elementy łusek, rykoszetowany pocisk ostrołukowy, oraz guzik niemiecki (tzw. groszek) bez „oznaczeń pułkowych”; odnaleziono także fragment świecznika.



fot. Marcin Sochoń, Dariusz Szymanowski

Przedstawiciele Stowarzyszenia „Wizna 1939” podają na swojej stronie internetowej, że ów mord na Żydach nie był jedynym, jaki miał miejsce w Wiźnie latem 1941 roku, dlatego też nadal będą zbierane dokumenty archiwalne, relacje świadków, a także prowadzone będą prowadzić prace terenowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie