sanshin Napisano 6 Kwiecień 2004 Autor Share Napisano 6 Kwiecień 2004 Mma takie pytanie.Jak mozna wyczyscic łuski do stanu fabrycznego tj na wysoki połysk.Chodzi o luski mosiężne.będę wdzięczny za infopzdrSanshin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berthie Napisano 7 Kwiecień 2004 Share Napisano 7 Kwiecień 2004 Mozesz spróbowac papierem ściernym, z tym że papier powinien być wodoodporny, taki jak do tarcia szpachli samochodowej na mokro, o rozmiarze ziarna 800 lub wiecej. Bierzesz łuseczke pod kran, albo do miseczki z woda i do roboty. Jak nie przesadzisz ze zbyt długim lub zbyt energicznym tarciem to łuseczki wychodzą błyszczące, a bicia nie sa ruszone.Po takiej zabawie dobrze by było łuski czymś zabezpieczyć, bo jak wszystkie elementy mosiężne ciemnieją i traca blask.pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxikasek Napisano 7 Kwiecień 2004 Share Napisano 7 Kwiecień 2004 ja tam wolę naturalną śniedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MK Napisano 7 Kwiecień 2004 Share Napisano 7 Kwiecień 2004 A jeśli łuska po wstępnym oczyszczeniu jest cała taka czerwonoróżowa i po tarciu w jednym miejscu tylko lekko wychodzi mosiężna barwa?Czy da się ją jakoś doprowadzić do błyszczącego żółtawego mosiądzu?Od czego to zależy, że jedne są takie właśnie a inne nawet trochę się tym różowym świństwem nie pokrywają?Pozdrawiam - Sz. P. MORO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalczewski Napisano 8 Kwiecień 2004 Share Napisano 8 Kwiecień 2004 Kwasek cytrynowy rozpuscic w wodzie. Zanuzyc luski na 1h Gdy zejdzie patyna i pojawi sie pomaranczowy nalot zczyscic go delikatnym papierem sciernym. Potem pasta polerska (np.Automax dostepny w sklepach z artykulami samochodowymi-5zl). Po ladnym wypolerowaniu sa jak wczoraj wyprodukowane :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmichu Napisano 8 Kwiecień 2004 Share Napisano 8 Kwiecień 2004 Jeszcze lepsza jest wełna (wata) stalowa. Nadaje sie idealnie bo łatwo się formuje i można nią dotrzeć w każdy zakamarek. Poza tym nie zarysowuje powierzchni metalu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekl23 Napisano 8 Kwiecień 2004 Share Napisano 8 Kwiecień 2004 ja wrzuciłem kiedys do octu i taką ładną otrzymalem, że hej :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szefo Napisano 9 Kwiecień 2004 Share Napisano 9 Kwiecień 2004 a ja nie usuwam całkowicie patyny bo lubię taki wygląd, przynajmniej widać że łuska ma parę lat...czyszczę głównie biciapozdrSzefo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kbkak Napisano 17 Kwiecień 2004 Share Napisano 17 Kwiecień 2004 wrzucilem ostatnio 5 lusek niem. (bez wstepnego czyszczenia- takie prosto z ziemi) na ludce do elektrolizy w soli i po 2 dniach, wystarczylo szczotka druciana delikatnie usunac nalot. luski wyszly nieporysowane i blyszczace. jak powtorzylem eksperyment z luskami po wstepnym oczyszczeniu w kwasie cytrynowym (takimi czerwonymi) to mic nie wyszlo przez 3 dni a po 5 zaczely sie pokrywac czarnym nalotem (teraz wygladaja jak oksydowane:)Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MK Napisano 17 Kwiecień 2004 Share Napisano 17 Kwiecień 2004 A jak najlepiej je potem zabezpieczyć, jeśli się je często dotyka, przestawia... WD-40 schodzi szybko, jak go za dużo dam to ręce brudzi, a rzeczywiście ciemnieją po pewnym czasie...Poza tym cuda czyni AutoMax czy Tempo! Nawet już pięknie oczyszczona papierkiem łuska, błyszcząca się jak Burkowi Wojtek potraktowana tym ujawnia każdą niedoskonałość. Ale przy odrobinie pracy - zostaje lustro!Pozdrawiam i życzę szczęścia dla The neeeeeeeeeew Endrjuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Gooooooooooooooooloooooooooooooooooda!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saper2 Napisano 20 Kwiecień 2004 Share Napisano 20 Kwiecień 2004 poprostu weś delikatnie wysmaruj łuske pastom polerskom kturom zakupisz w każdym sklepie motoryzacyjnym i poleruj do połysku papierem wodnym narka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saper2 Napisano 20 Kwiecień 2004 Share Napisano 20 Kwiecień 2004 poprostu weź delikatnie wysmaruj łuske pastom polerskoą kturą zakupisz w każdym sklepie motoryzacyjnym i poleruj do połysku papierem wodnym narka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WALTER Napisano 22 Październik 2005 Share Napisano 22 Październik 2005 jest taka metalowa wełna do czyszczenia drewna ja kupiłem ją w kastoramie10 złi najlepiej zamocój w wiertarce trzpień i załóż na niego łuseczke potem pierw papier scierny, grubość ziarna zależy od stanu luseczki, potem wełnapolysk jest supernówka finkiel:)trwa to krutko ok 2-3 minutek.ma to tę zalete że niezmieni gabarytów łuski i krztałtu, ręcznie próbowałem niezachowuje się pierwotny krztałt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.