Skocz do zawartości

Skarby w MRU


Gambit

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzisiaj o 22:50 w Strefie 11 będzie o skarbach z MRU (chyba chodzi o te skrzynie) i próba wyjaśnienia dlaczego w MRU ciągle giną ludzie ;). Zapowiada się kolejny odcinek serialu spod znaku ezydentów".

Darz Dół.
Gambit.
Napisano
No to bedzie kolejna duza dawka humoru.Z pewoscia bede ogladal
Napisano
Jak można się było spodziewać bzdur było dużo. Trochę mnie zaskoczył udział w programie osób które są autorytetami w temacie MRU. Poza tym teraz odbędzie się najazd na pętle B w poszukiwaniu komór ze skarbami.

pozdrowienia
Kalfas
Napisano
W niedzielę po 23 było na TV4 o Książu, Bursztynowej Komnacie i poszukiwaniach. Pani Lamparska też była ;-).
Napisano
ten program w TV4 był jeszcze głupszy, sugerowano że Bursztynową Komnatę ukryto w Książu.
Napisano
Jezeli ktos nagrywal te dwa programy prosze o informacje. Uwielbiam Archiwum X a to sa nowe niegdzie nie publikowane (tak sadze z opisu) jego odcinki.

Kruku GG566056
Napisano
To że Twórcy NIE DO WIARY omawiając MRU pokazywali archiwalne fragmenty z wnętrza Linii Maginota, to tylko drobny szczegół ich profesjonalizmu.
Napisano
Jak będą wysadzać ściany na pętli B, to niech nie zapomną też o nowych kratach ;)
Napisano
Witam! Oglądałem ten fatalny materiał o MRU w TVN. Fakt, że wystąpili w nim fachowcy, ale co z tego? Materiał nakręcono w zimie. Widać śnieg, osoby mają szaliki na szyjach i czapki.
Georadarem wykryli, że mogą być puste przestrzenie w gruncie, a to oznacza, że są tam pomieszczenia. Na tym skończył się program, że geolog oglądał w swoim pokoju wykresy z georadaru. I dupa!
Zapowiedzieli, że wrócą do tematu. Jak i kiedy? Jak to sobie wyobrażają???? Przyjadą z koparkami i innym sprzętem i będą się z góry dokopywać???? Przecież nikt im nie pozwoli. TVN zrobił materiał, ale jak zwykle nic z niego nie wynika. Zawieszają w próżni temat, a to spowoduje, że znowu debile przyjadą z kilofami i łopatami i rozwalą wszystko co możliwe.
Poza tym na początku programu wcale nie podjęto tematu zawalonego dojścia do dalszych pomieszczeń. A może zamiast szuakć z góry łatwiej by było podstemplować zawalone przejście i je penetrować Kto jak kto ale TVN ma chyba forsę na podstempolwanie przejścia, skoro wynajmują georadar. Program strefa 11 jest debilny i nigdy więcej go nie obejrzę. POZDRO
Napisano
Rumburak, ostatnio coś słabujesz" na umyśle. TVN nie po to robi programy żeby inwestować kasę w badania i eksplorację ale po to żeby ją wyciągać od naiwnych sponsorów i reklamodawców.
Napisano
Do Piotra! Kolego, nie obrażaj mnie. Nie słabuję na umyśle, choć upał jest wielki. Wiem doskonale po co TVN robi materiały tego typu jak ten o MRU. O dziwo wiem też, że nie robi tego bezinteresownie i średnio jest zainteresowane działalnością na rzecz historii Polski itp....!!!!
To co napisałem dotyczyło porównania cen wynajmu georadaru i zrobienia podstemplowania. Podstemplowanie przejścia na pewno byłoby tańsze i potem bardziej widowiskowe, kiedy by się tam wjechało z kamerą. Pozdrawiam cię serdecznie Piotrze. Życzę zdrowia.
Napisano

Nagrałem ten program tylko ze względu na widoczki a nie treść merytoryczną (zresztą jaki każdą Strefę 11 o skarbach"). Bawi mnie jedna rzecz - określenia używane w tym programie dla podkręcenia napięcia i stworzenia wrażenia wielkiego niebezpieczeństwa.

To co powiedział ten koleś - Motyl bodajże - do tej pory w MRU zmarły 4 osoby w tym 3 śmiercią tragiczną. A ja mówię, że to cholernie mało jak na taki kompleks. Dziewczyna wpadła do szybu - może przez nieuwagę (fakt, szkoda jej życia) a ci od razu dopisują scenariusz czy aby na pewno to był wypadek". Wku..ia mnie to.

Chciałbym, aby kiedyś powstał program, który badałby suche fakty i szukał nowych a nie pokazywał bajki gdzie jedynym faktem jest to, że MRU istnieje a reszta to zbiór fantastycznych domysłów i przypuszczeń.

Nieutulony w żalu -
Gambit.
Napisano
Hipotetyczna komora w MRU musiałaby być na poziomie około 30-33 metrów, tak jak większość korytarzy i być drążona systemem górniczym a nie kopania od góry tak jak sugerowano w programie.
Tym razem nie było nic o strażnikach skarbów"
Fajnie byłoby w telewizorni obejżeć programik nakręcony nie dla zrobienia bardzo taniej sensacji ale aby pokazać ludziom różne ciekawe miejsca, nie tylko MRU
Pozdrowienia
Kalfas
Napisano
A pan Paweł P. jak zwykle sie podkladal pod kamere.
bylem z nim kiedys tez na exploracji i jak kopalismy to go nie bylo , ale jak TVP zaczela krecic to wlazl w najmniejsza szczeline , i gadal jak gdyby to on sam wszystko zrobil. takiej sciemy dla TVP dlugo nie bylo, do dzis.pozdro p. Pawle!!he,he
Napisano
Powiem jedynie że nie pokazano niczego odkrywczego , czego nie było wiadomo 20 lat temu. Cała akcja reportażu rozgrywa się niedaleko domu Jurgi w Boryszynie na terenie podziemnych tuneli i komór amunicyjnych wchodzących skład Pętli Boryszyńskiej. Jest to mały fragment kompleksu udostępniany turystycznym wycieczkom i dzierżawiony swego czasu przez Jurge i Kędrynę. Ta mini trasa podziemna rywalizowała swego czasu z trasą turystyczną w Kaławie. Doszło do tego obie te podziemne że trasy obdzielono stalową kratą na głównym ciągu ruchu na wysokości Dw. Inga. Potem były afery i kopania na pętli, nic nie znaleziono, a duet Jurga , Kedryna odstąpili od dzierżawy, postawił na turystykę i schronisko.
W tej migawce filmowej pokazano odkopany i zaszalowany chodnik prowadzący do komory amunicyjnej. Chodnik o którym wszyscy mówili że prowadził do pomieszczenia gdzie Ruscy znaleźli muzealia. Wiedzieli o tym chodniku poszukiwacze którzy byli tam zanim powstały malowidła na ścianach komór, zanim urzędnicy gminy, której dziś burmistrz z wypiekami opowiada o skarbach, rozkradli tunele wywożąc z tych podziemni płyty chodnikowe na swoje potrzeby. Było to dobre 20 lat temu i chodnika tego nie trzeba było nigdy odkopywać. Występujący w programie burmistrz gminy, prawdopodobnie przychylił się do niedawnego zabetonowania nietoperzy na obiekcie 708 przez wojska NATO, o czym już było na tutejszym forum.
Poza tajemniczym przekopem do komory, którym przeszły na kolanach pokolenia eksploratorów, gdzie nie jeden chylił czoła przed skruszonym stropem przez korzenie drzew zacisku utknął wybitny polski grotołaz. Speleolog który wiele dni po tej przygodzie jeszcze dziś przed kamerami wyglądał jak by był w szoku. Dla informacji młodych tunelik ten znajduje się zaraz przy zejściu schodami z panzerwerku, gdzie kiedyś sprzedawano bilety na petlę Boryszyńską (dawniej 2580, ). Niedaleko zejścia jest zamurowany do połowy cegłom chodnik na wysokości ok. 1,3 metra, u góry widać piach. Właśnie tam trzeba się wskrabać i pełzając trzymając się prawej strony przejść chodnik ok. 30 m, aby znaleźć się w tej sławnej komorze. Przeszło tam tyle poszukiwaczy że niestety nie ma tam szans na znalezienie czegokolwiek nie mówiąc o fragmentach monstrancji.
W celu podniesienia grozy i elementów tajemniczość pokazano grób harcerki która spadła schodząc 2579 (niem. Pzw 766) na tkz koszary gdzie zawsze nocowali poszukiwacze, a po wodę właśnie chodzili do szybu 766. Był to przykry wypadek, wszystkie schody na MRU przy zejściach na uszkodzonych obiektach są oblodzone. Dzieję się to zimą za sprawa skraplania się i osiadania wody przy wylotach z podziemni na skutek różnicy temperatur.
Jedyny zadatkowa śmierć na MRU, to śmierć poszukiwacza Gąza, który umówił się w sylwestra z kolegami na obiekcie, w połowie lat osiemdziesiątych, aby wyjawić im jakąś tajemnicę. Jednak gdy koledzy przybyli na obiekt znaleźli tylko spalone zwłoki Gąza. Gąza zwłoki na plecach wyniósł Mały z Gorzowa, gdyż pały i łapiduchy nie chciały wejść do podziemni.
Cała trasa pana redaktora to 30 minutowy spacer po podziemiach, gdzie jeszcze pokazano w migawce tunel odwadniający nazywany kiedyś voltzwagenem. Strzelnicę na dojściu do Kalawy, no i nowość wprowadzono kamerę w odwodnienia biegnące pod komory, ale inni to też już robili. Jedyna dla mnie tajemnica, to pod którą komorę wsunięto kamerę, ale wydaje mi się że pod J. Dla nie wtajemniczonych powiem, że w literaturze komory na pętli ponumerowano, jednak Niemcy używali liter. Komory J nie ma w polskiej numeracji bo jest zamurowana jednak na ścianie jest jej oznaczenie – litera j w kole.
Jeszcze jedno Pan doktor z georadarem jeździł po drodze z Boryszyna na pętlę, wiadomo że droga ta przebiega nad wszystkim znanymi podziemiami pętli, i wolna jest od nierówności, krzaków. Niedaleko byłej kasy na tej drodze, wszyscy którzy maja, -sprawdzają georadary łatwo jest tam je skalibrować, ustalić ich potencjalny zasięg i obejrzeć echo tunelu na odczycie.
PS. Kalfas masz rację komory amunicyjne są głebiej niz powiedział redakr, są na poziomie tuneli. Lecz dobry georadar poradzi sobie z nimi łatwo nawet na gdyby były na głebokości 40 m.
Napisano
Wniosek: tu może kable, tu może rury, tu może morze a tu ciężarówka (oczywista ze światłami). speleolog faktycznie jeszcze w szoku, a czy z tego wyjdzie bedzie w nastepnym odcinku.
Napisano
Witam!
I my chcięlibyśmy dorzucić cegiełkę do tematu wczorajszego programu.Może to niegrzeczne,że zwracam uwage,ale widzę,że przedmówcy pomieszali nieco fakty.I tak:w archiwalnych materiałach przedstawionych w programie jak ktoś wcześniej zauważył pokazano Linię Maginota.Ale tez była Linia Zygfryda[na samym początku]
Tajemnicze wypadki - hm,no cóz...Dziwne istotnie było to co tam próbowano widzom wmówić,a i na forum Lee troszkę pomieszał fakty.Sorry Lee,ale muszę Cię poprawić.Harcerka Agnieszka poślizgnęła się na oblodzonym betonie w połowie lat 80-tych-na Pętli Boryszyńskiej w A3 !!!Kolejna ofiara Gonzo-skądinąd kumpel mojego męża zginął 31 grudnia 89 roku .Faktycznie w tej sprawie było prowadzone śledztwo,a i Piotr był wtedy ciągany i przesłuchiwany.Nie było tam zadnych tajemnic,ani też nic nie miało byc przekazane poszukiwaczom.Zwykły sylwester z fatalnym finałem....Gonzo bowiem uległ zaczadzeniu i cześciowemu spaleniu w obiekcie 715 .Trzecią ofiarą był Duduś ,który spadł w szyb windy w obiekcie 766[stara gwardia nazywa to miejsce spankiem koło komina]Też bez tajemnic - po prostu nieszczęśliwy wypadek.Czwarta ofiara - zupełnie nie mam pojęcia kto to,gdzie spadł,kiedy???Moze to jest ów tajemniczy wypadek - choć nie sądzę.
Kolejna bardzo istotna sprawa - mianowicie badania georadarem zaprezentowane w programie.Panowie ! Czy WY naprawde tak słabo znacie MRU - i żaden z Was nie poznał miejsca ,w którym próbowano wmówić nam poszukiwaczom istnienie obiektów???Badanie to zrobiono oczywiście na Pętli Boryszyńskiej.Tylko gdzie???Otóż...zbadano ...bocznice kolejową!!!Chyba nie muszę tłumaczyć co to znaczy...Każdy kto choć trochę szuka zinterpretuje sobie resztę.Tym co nie wiedzą jak budowano na MRU bocznicę wyjaśniam,że wkopywano ją ok.3m w grunt - a jak wiadomo prace takie zawsze naruszają strukture geologiczna.I to chyba wszystko.
Szkoda tylko,ze twórcy programu nie wzięli pod uwagę faktu,ze wsród widzów znajdzie się kilku potencjalnych badaczy i miłośników tematu potrafiących wyłapać te żenujące pomyłki i zwyczajne bzdury.Z pewnością redaktor Trojanowski w tym wypadku mógł by powiedzieć tylko jedno : NIE DO WIARY !!!!

P.S . Lee ,pozdrów ode mnie Małego.

Z powazaniem India i Nowik
Napisano
te programy już były ... dobrze że jadą na powtórkach bo jeszcze by coś innego nakręcili i spieprzyli". a tak w ogóle to się cieszę że nie muszę im abonametu płacić.!!!! jak widzę reklamę programu to już wiem czy idę wcześniej spać czy też z zapartym tchem bedę słuchać o cudach i innych wymyślonych na potrzeby programu bzdurach .
Napisano
W następnym odcinku powinni pokazać jak pewni państwo dbają o powierzony im dworek w Boryszynie. Kilka lat temu opiekowali się pętlą boryszyńską i z ich ust słyszałem jak to cudownie będzie zrekonstruowany ten fragment umocnień. Dziś już się nimi nie zajmują i dobrze, bo jak zawsze przejeżdżam przez
Boryszyn to widze coraz to nowe szmaty w oknach dworku i większą ruinę.
Napisano
Poczytajcie sobie Sterna z 2000/ kwiecień, maj. Piszą tam o : Piwowarczyk, Adamczewski i Epartk z Niemiec. Materiał napisany w oparciu o artykuł Adamczewskiego z 1995 ( ?Głos Wilkopolski), w którym o przygotowaniach największej akcji poszukiwawczej po wojnie w Polsce - właśnie na Mru. Coś z tego wyszło?
Zajeb... zdjęcia z wielka maszyna - georadarem? sir? na dworcu Nordpol i płetwonurkami w wodzie:)
  • 7 months later...
Napisano
Jeśli ktaś potrzebuje informacji o MRU świadczę pomocą. Mam szkice wszystkich bunkrów i korytarzy w MRU.Byłem tam już z 30 razy chociaż mieszkam 400 km.dalej.Razem z wujkiem znalazłem kilka mozdzieży i kilkanaście łupin po pociskach altyleryjskich.Do usłyszenia.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie