adrian950 Napisano 16 Październik 2015 Autor Share Napisano 16 Październik 2015 CześćMam drewnianie okładziny, które się świetnie zachowały ponieważ leżały w mule na dnie jezioraDrewno twarde, solidne. Jednak ten Muł" troszkę wżarł się w drewnonawet podczas czyszczenia papierem ściernym na próbe, papier jest ciągle aż czarnyJaką chemia go potraktować, aby nie uszkodzić itp drewna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
remington Napisano 17 Październik 2015 Share Napisano 17 Październik 2015 Już papierem ściernym uszkodziłeś, więc w czym problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrian950 Napisano 17 Październik 2015 Autor Share Napisano 17 Październik 2015 Nie uszkodziłem tylko delikatnie przejechałem 2 razy, aby sprawdzić czy brud schodzi czy się wżarłProblem w tym, że nie chce ich mechanicznie meczyc bo to nic nie da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 17 Październik 2015 Share Napisano 17 Październik 2015 Do tej pory zajmowaliśmy się jedynie częściami metalowymi. Zdarza się jednak, że przy przedmiocie pozostają części oryginalnego drewna, bądź drewno zachowuje się w całości. Mowa tutaj np. o kolbach karabinów czy okładzinach bagnetów. W większości przypadków jest to broń wyciągnięta z bagna a więc drewno jest namoknięte i rozpulchnione. Poniżej przedstawię naprawdę skuteczny sposób na jego wysuszenie minimalizujący w możliwie największym stopniu możliwość uszkodzenia takiego drewna. Następnie podam prostą metodę renowacji części drewnianych, tyczącą się jednak głównie kolb karabinowych. Sposób jest bardzo prosty i niezbyt skomplikowany. Polega on na ciasnym owinięciu naszej kolby bandażami nasączonymi uprzednio w pokoście. Proces ten powtarzamy tak długo aż cała woda zostanie wyparta z drewna. Jest to jedyna skuteczna metoda, która pozwala przywrócić kolbę do przyzwoitego stanu.Restaurowanie drewna polega zasadniczo na przetarciu jego zewnętrznej powierzchni papierem ściernym drobnoziarnistym, następnie barwimy drewno najczęściej bejcą do drewna i na sam koniec całość lakierujemy bezbarwnym matowym lakierem. Odrestaurowana w taki sposób kolba będzie prezentowała się bardzo okazale. Oczywiście, jeżeli zależy nam na oryginalności, to po wysuszeniu nie podejmujemy żadnych dalszych kroków. Jeśli w drewnie nie pozostała wilgoć nie powinno ulec dalszemu rozkładowi."http://mauser98k.internetdsl.pl/konserw.htmlaczkolwiek nie praktykowałem tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.