zadora Napisano 8 Wrzesień 2015 Autor Share Napisano 8 Wrzesień 2015 TVN24 podał przed chwilą że w Anglii trwają prace mające na celu wydobycie wraku Hurricane'a oznaczonego RF-E, strąconego prawie 75 lat temu (9 września 1940). Samolot był pilotowany przez lotnika dywizjonu 303, Kazimierza Wunsche, podczas patrolu został trafiony przez Me 109, poparzony i ranny wyskoczył, wrócił do służby prawie dopiero rok później. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zadora Napisano 8 Wrzesień 2015 Autor Share Napisano 8 Wrzesień 2015 W kwestii uzupełnienia, okazuje się że spora część samolotu (m.in. silnik, elementy kokpitu) została wydobyta w... 1979. Teraz grzebią za tym co zostało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 14 Wrzesień 2015 Share Napisano 14 Wrzesień 2015 Zespół archeologów i historyków, któremu towarzyszyli polscy i brytyjscy weterani misji zagranicznych w Iraku i Afganistanie, odkopał w okolicy Saddlescombe Farm West Sussex samolot Dywizjonu 303.Pozostałości samolotu Hurricane, należącego do 303. Dywizjonu Myśliwskiego, ujrzały światło dzienne w 75. rocznicę wypadku z 9 września 1940 r. Pilotowany przez sierżanta Kazimierza Wünsche, Hurricane RF-E 3700 został zestrzelony podczas bitwy o Anglię w pojedynku z Luftwaffe o Beachy Head. Sierżant Wünsche wyskoczył ze spadochronem z płonącego samolotu i poważnie ranny trafił do szpitala. Wykopaliska, prowadzone przez archeologa brytyjskiego ministerstwa obrony Richarda Osgooda, zakończyły się udanym wydobyciem szczątków samolotu, w tym m.in. przekładni redukcyjnej i bazy śmigła. Dzięki staraniom Ambasady RP w Londynie i polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej polscy weterani misji zagranicznych mogli uczestniczyć w tym wyjątkowym przedsięwzięciu obok ich brytyjskich towarzyszy broni. Odkopane artefakty zostaną wystawione w Muzeum Polskim w bazie RAF Northolt, gdzie podczas bitwy o Anglię stacjonował Dywizjon 303.Przy wykopaliskach archeologicznych obecna była córka sierżanta Wünsche Grażyna i jego wnuczka Joanna. - To wyjątkowe uczucie móc zobaczyć i dotknąć szczątków samolotu, który spoczywał w ziemi przez ostatnie 75 lat. Także świadomość, że mój ojciec - sierżant Kazimierz Wünsche - był ostatnią osobą, która widziała ten samolot w całości, zanim został on zestrzelony, nadaje temu wydarzeniu dla całej naszej rodziny bardzo osobisty charakter.Jesteśmy bardzo wdzięczni całemu zespołowi, który podjął się odkopania samolotu - mówiła Grażyna Gąsiorowska. Dzięki zaangażowaniu Historic Aircraft Collection Ltd. zabytkowy hurricane w barwach samolotu sierżanta Wünsche z numerem bocznym RF-E P3700 przeleciał nad miejscem wykopaliska. Przemalowanie samolotu zleciła Ambasada RP w Londynie w ramach kampanii #BoBPoles upamiętniającej wkład Polaków w zwycięstwo w bitwie o Anglię.145 polskich pilotów myśliwskich służyło w bitwie o Anglię w dwóch polskich dywizjonach 302 i 303 oraz w jednostkach brytyjskich. 303. Dywizjon Myśliwski był najskuteczniejszą formacją aliancką w bitwie o Anglię. Spośród ogólnej liczby pilotów z krajów alianckich Polacy stanowili drugą co do wielkości grupę po Brytyjczykach. Pod koniec II wojny światowej prawie 20 000 polskich lotników służyło w 16 dywizjonach Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii. Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,18817201,samolot-dywizjonu-303-odkopany-w-anglii-75-lat-po-wypadku.html#ixzz3ljcg8KKE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zadora Napisano 15 Wrzesień 2015 Autor Share Napisano 15 Wrzesień 2015 Ataszat obrony ambasady polskiej w Londynie we współpracy z brytyjskim Ministerstwem Obrony i Ambasadą RP zorganizował akcję, której celem było wydobycie szczątków samolotu myśliwskiego Hawker Hurricane, pilotowanego w czasie bitwy o Anglię przez sierż. Kazimierza Wünsche, latającego w sławnym Dywizjonie 303.Akcję wydobycia szczątków zestrzelonego Hurricane’a przeprowadzono 8 września. Uczestniczyli w niej polscy weterani operacji w Afganistanie i w Iraku, w tym z 12 Brygady Zmechanizowanej, zaproszeni przez brytyjskie Ministerstwo Obrony - podaje kpt. Janusz Błaszczak z 12 Brygady Zmechanizowanej. Poszukiwaniom szczątków maszyny przyglądali się córka i wnuczka pilota, przedstawiciele władz lokalnych oraz brytyjskich sił zbrojnych.Samolot Hawker Hurricane I o numerze seryjnym i kodzie literowym RF-E pilotowany był w dniu 9 września 1940 r. przez sierżanta Kazimierza Wünschego, który wystartował z bazy w Northolt w towarzystwie innych samolotów Dywizjonu 303. Polscy piloci napotkali formację około 40 niemieckich bombowców Ju 88 eskortowanych przez samoloty Me 109 i Me 110.W trakcie walki dowódca patrolu por. Kent zestrzelił Ju 88 i uszkodził Me 110, sierż. Frantisek zniszczył Me 109 i niemiecki bombowiec, natomiast sierż. Wünsche został zestrzelony przez Me 109. Udało mu się wyskoczyć na spadochronie, jednak został ranny w nogę, a jego twarz została poparzona. Zestrzelona maszyna została odnaleziona po raz pierwszy w 1979 r., odzyskano wówczas fragmenty silnika samolotu, kabiny i śmigła. http://www.defence24.pl/259190,wydobyto-szczatki-samolotu-z-dywizjonu-303 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azmozan Napisano 16 Wrzesień 2015 Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Dzięki zaangażowaniu Historic Aircraft Collection Ltd. zabytkowy hurricane w barwach samolotu sierżanta Wünsche z numerem bocznym RF-E P3700 przeleciał nad miejscem wykopaliska. Przemalowanie samolotu zleciła Ambasada RP w Londynie w ramach kampanii #BoBPoles upamiętniającej wkład Polaków w zwycięstwo w bitwie o Anglię."http://www.youtube.com/watch?v=7NKaYXIlgos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.