2 duże łuski + odłamki (?)

[Xth]

Witam.
Jak w temacie. Mam prośbę o identyfikację 2 dość sporych łusek oraz kilku odłamków + chyba zapalnik.
Wszystko znalezione na dość małym obszarze terenu.

[Xth]

1.2

[Xth]

1.3

[Xth]

2.1

[Xth]

2.2

[Xth]

3.1

[Xth]

3.2

[Xth]

4.1

[Xth]

4.2

[Xth]

5.1

[Xth]

5.2
Wymiary łusek to długość 72cm i 39cm, średnica to 80mm.

Z góry dziękuję.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora tyfus 13:15 08-08-2013

[tyfus]

zgodnie z twoją prośbą.

-pozdro-

[Xth]

Dziękuję bardzo.
Poważnie jestem bardzo miło zaskoczony.
Pozdrawiam również.

[Ave Danzig]

1. Jest to cynkowa część niemieckiego pocisku kumulacyjnego 75mm Gr.38, stosowane np. w armatach Pak 97/38

[Ave Danzig]

Odłamek po lewej również może pochodzić od tego typu pocisku.

[Ave Danzig]

2. Pozostając w temacie kumulacji ... przypomina to stożek kumulacyjny z Panzrfausta 60.

[Ave Danzig]

3. Są to czepce balistyczne, powiedziałbym że od 75mm Pzgr.39

Odłamek po prawej również od tego typu pocisku.

[Ave Danzig]

5. Większa łuska to 75x718 Pak 40

Mniejsza to albo 75x399 FK 38 albo 76,2x385 I.K.H. 290 (do zdobycznej broni rosyjskiej)

[Voucur]

Ave, z punktu 3. to nakładka antyrykoszetowa, a nie czepiec balistyczny, bo ów to ten blaszany element powyżej nakładki (na schemacie). Nakładka ze zdjęcia z balistyką lotu pocisku nie ma zbyt wiele wspólnego. Poza tym wszystko raczej się zgadza.

Całość tych destruktów wygląda na jakieś miejsce niszczenia amunicji, coś mi się nie wydaje, żeby np. głowica z pocisku kumulacyjnego była w stanie przetrwać radycyjny" wybuch po wystrzale.

[Xth]

W sumie to bardzo możliwe.
Co prawda całość została znaleziona w pobliżu okopów, ale wyszło tam też sporo całych pocisków (chyba mosin) lub łusek bez zbitej spłonki (dlatego też nie mam fotek gdyż wszystko zostało na miejscu). Zarówno jedne jak i drugie były jakby porozrywane od środka. Wszystko straszliwie poniszczone.

Chociaż z drugiej strony znaleźliśmy tam też (żeby było zabawniej na samej powierzchni pod zdartym chyba przez dziki mchem) całe pociski, które zostały zgłoszone. Tu w sumie kolejna ciekawostka. Panowie mogli się pojawić dopiero dwa dni później gdyż na ten dzień nie mieli już przewidzianego paliwa ...