Skocz do zawartości

pojemnik na baterie minelab explorer II


hubciu93

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam
Miałem nastepującą sytuację, włożyłem akumulatorki do ładownika, a po kilkunastu minutach rozgrzały się do tego stopnia, że stopił się środek ładownika. Ledwo wyjąłem go z wykrywacza (nie było to proste zadanie). Wykrywacz jeszcze nie był włączony, gdy to się działo.

Czy istnieje możliwość, że uszkodzeniu uległ także wykrywacz, a nie tylko pojemnik?

Jaki jest wybór sklepów oferujących pojemniki na baterie?

Tylko sklep w Warszawie, czy są jeszcze jakieś inne punkty?
Miał ktoś w ogóle podobną sytuację, czy raczej jestem pierwszą osobą?
pozdrawiam
Napisano
Witaj,
Bo takie coś co opisałeś raczej nie może się zdarzyć jeśli prawidłowo załadujesz wszystkie akumulatorki/baterie do pojemnika.
Rozgrzanie akumulatorków w Twoim przypadku mogło spowodować JEDYNIE zwarcie, a na dobrą sprawę jeśli akumulatorki nie są uszkodzone i w prawidłowy sposób umieszczone w zasobniku nie ma możliwości aby doszło do zwarcia.

Prawidłowo umieszczone mam na myśli, że nie zamieniłeś ich biegunami w całości czyli 8 aku odwrotnie lub 4 odwrotnie lub jeden odwrotnie na cały pak. czyli umieściłeś je zgodnie z rysunkiem na denku zasobnika. Ale na wet przy zmianie biegunów jednego aku ten po prostu zablokowałby przepływ napięcia i cały pak by nie funkcjonował prawidłowo, a do rozgrzania w sumie nie powinno CHYBA dojść - nigdy tak nie robiłem :)

..a napisz nam czy udało Ci się włączyć ten wykrywacz zanim zauważyłeś, że się coś dzieje...? dymi, grzeje...

Uszkodzenie sprzętu może wystąpić jedynie przy całkowitym odwróceniu biegunów aku, choć wydaje mi się, że ten sprzęt powinien mieć jakieś zabezpieczenie jak nie w samym paku na aku to wewnątrz wykrywki.

Zdrów!
Napisano
Prawdopodobnie zamieniono +z - a raczej na pewno.
przy zamianie biegunów w jednym aku na 8 , jest mniejsze napięcie zamiast 12v jest 9V i ogniwo sie grzeje
Naładowane na full ogniwa przy długotrwałym zwarciu ( 15 min w sam raz się kwalifikuje) nagrzewają się nawet mocno i widać to nastąpiło
Nawet ktoś opisywał ,że zwarcia dostały ogniwa w 6f22 (9vblock)i go oparzyło.
W procesie ładowania, ogniowo osiąga temp ok 45stC przy zwarciu jest wielokrotność tej temperatury, plastik topi sie przy ok 90stC.
Podobne sytuacje miałem przy pracy z pakietami akumulatorwymi- najlepsze efekty wizualne robiły ogniwa LI-ION nagrzewały się bardzo-wylatywał ogień lub mocna iskra elektryczna, ale nigdy mi nie ekspodowały.
Napisano
Na pewno akumulatorki były włożone poprawnie.
Nie było mowy o włączeniu wykrywacza przed tą akcją ponieważ leżał sobie zasunięty w plecaku.
Jak go wyjąłem to już było po zasobniku, trochę go zdeformowało w środku. Reakcja jakby się kończyła już wtedy.
Ale co ciekawe na sprzęcie w środku żadnych niepokojących śladów, sprężyny styku w wykrywce zachowały właściwości.
Pojemnik za to ostro oberwał.
Kupiłem nowe aku i pojemnik, niedługo próba działania. Mam nadzieję że to zwarcie nie popaliło układu w środku sprzętu i będzie normalnie działał.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie