Skocz do zawartości

wz. 31


KamilŚwieżak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szukam porad u specjalistów z doświadczeniem, którzy mogą doradzić co zrobić z tym fantem żeby go w miarę ładnie oczyścić i zakonserwować. Zaznaczę, że mam szczaw, fosol, paraloid, olejki do broni itd. tylko nie bardzo wiem, która metoda będzie najskuteczniejsza. Co do szczawiu to nie jestem do końca przekonany. Rozważam też delikatne przeczyszczenie mosiężną szczotką, przemycie i nasmarowanie brunoxem czy czymś podobnym, bez ingerencji kwasów. Na załączonych zdjęciach hełm przemyty wodą, jak widać sporo farby się uchowało no i ma ładne, czytelne bicia. Czekam na wszelkie sugestie i podpowiedzi. Zdrów

Napisano
Zanim utopisz go w szczawiu albo innym środku do odrdzewiania narzuć trochę smaru na pieczęcie. Są delikatne i każdy kwas lub cokolwiek innego im zagraża. Lepiej je od razu zasmarować i nic im się nie powinno stać.
Napisano
Tusze zabezpieczone na wstępie już były. Szczaw odpuszczam. Olej do broni i mosiężna szczoteczka. Później odtłuszczę i może w niektórych miejscach fosolem delikatnie. Umyję dobrze i zakonserwuję. Jak najmniej kwasów.
Napisano
Fosol niestety też kwas, (fosforowy) tyle że rozcieńczony :), najważniejsze żeby po kwasiorze dobrze zneutralizować zasadą, np. mydliny, płyn do garów itp.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie