Skocz do zawartości

tanina+paraloid


toy2005

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam i pozdrawiam wszystkich - jestem perwszy raz na tym forum.
Chciałbym skorzystać z waszej wiedzy w trochę nietypowy sposób. Mam stary rower (lata 30) i chciałbym go zachować w oryginalnym lakierze, który jest w niezłym stanie, ale w paru miejscach ma ogniska rdzy. Z rdzą sobie poradze, w taki czy inny sposób, może użyje np. kwasu szczwiowego. Zastanawiam się jak go zakonserwować? Na forach rowerowych pojawiają się tu dwie opcje, olejowanie lub woskowanie - obie są dość nietrwałe oczywiście. Wiem, że w konserwacji używa się metody tanina-paraliod i ew. wosk. Nie spotkałem się jednak z sytuacją żeby ktoś stosował ją na przedmiot częściowo pomalowany. I tu pojawia się moje pytanie - czy któryś z tych środków lub jego rozpuszczalnik będzie reagował z orginalnym lakierem albo chromem? I dwa, czy ta metoda w odniesieniu do roweru, który jest tylko delikatnie powierzchniowo skorodowany nie jest przesadzona? Może zrezygnować z paraliodu albo taniny?
Napisano

Chodzi mi o oryginalne malowanie. Na zdjęciu widać, że m.in. duża część błotnika będzie wymagała zabezpieczenia.

Napisano
Rety, ja przeczytałem- rewolwer...:)
Luźną rdzę oskrob, na to daj taninę, te miejsce zrobi się czarne, ładnie scali sie kolorystycznie z farbą. Paraloid całość dobrze zabezpieczy.
Napisano
Głodnemu chleb na myśli ;P
Wątpię czy samo oskrobanie da pozytywny efekt na dłuższy czas. Niedokładnie usunięta rdza lubi często wracać, nawet na przedmiotach zabezpieczonych taniną i paraloidem, woskiem, etc.

pozdro

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie