grzeb Napisano 21 Listopad 2012 Autor Napisano 21 Listopad 2012 JASTROWIE. Uroczyste otwarcie Izby Pamięci odbyło się w Zespole Szkół Technicznych w Jastrowiu w Dniu Niepodległości. Impreza, w której uczestniczyły władze samorządowe powiatu i gminy miała podniosły charakter.Uroczystość rozpoczął zespół wokalny Kalinki", wzmocniony młodymi męskimi głosami uczniów. Po odśpiewaniu kilku piosenek legionowych, co było nawiązaniem do daty 11 Listopada oraz Oki", która raczej do tej imprezy nie pasowała, gości przywitał dyrektor ZST, Piotr Mańkowski. Potem głos zabrał Dariusz Górzny, właściciel pamiątek i historycznych zbiorów dotyczących Jastrowia i okolic, dzięki któremu powstała bardzo interesująca wystawa w sali wykładowej stacji diagnostycznej usytuowanej przy szkole.O symboliczne przecięcie wstęgi poproszony został burmistrz Jastrowia, Piotr Wojtiuk, i Dariusz Górzny. Zbiory pana Darka to kolekcja wyjątkowa. Doprawdy zadziwia przede wszystkim niesamowita ilość tych pamiątek. I zaraz ciśnie się pytanie: Gdzie on do tej pory to wszystko trzymał?Zadziwia ilość gotowych do jazdy, przedwojennych rowerów. Samych strugów, zwanych po niemiecku heblami jest kilkadziesiąt. Gabloty pełne są dokumentów z okresu międzywojennego, a nawet starsze. Na pytanie, co jest dla pana Dariusza najcenniejsze, odpowiada:- Na pewno bardzo cennym jest dziennik lekcyjny z 1888 roku, a także porcelana wykonana w roku 1902, z okazji 300-lecia nadania Jastrowiu praw miejskich - mówi kolekcjoner.Na wystawie pokazano nie publikowane dotąd stare fotografie Jastrowia, między innymi nieznane dotąd zdjęcie fontanny znajdującej się w miejscu, gdzie dziś jest amfiteatr.Zadziwia kolekcja przedmiotów codziennego użytku, zastawy stołowej, narzędzi stolarskich, zegarów, porcelanowych kapsli do dawnych butelek i wieszaków na ubrania z nazwami sklepów, z których wynika, że właściciele mieli polskie korzenie. Jest stary drogowskaz i nieco postrzelany termometr ścienny. Cóż, historia z tymi przedmiotami nie zawsze obchodziła się łagodnie.Bardzo dobrze, że te przedmioty udało się wyciągnąć na światło dzienne, pokazać szerszej publiczności. To jest sukces przede wszystkim Dariusza Górznego, ale także dyrektora Piotra Mańkowskiego, który znalazł na tę ekspozycję miejsce.Gdy pytam, dlaczego właśnie w sali wykładowej znajdującej się przy stacji diagnostycznej jest wystawa, odpowiada:- Sprawdziłem. Od 2,5 roku nic tu się nie działo, więc wykorzystałem to miejsce.Jasno więc widać, że warto czasami dostosować sytuację do potrzeb. Lepiej więc, że jest tu taka cenna wystawa, niż miejsce świeciłoby pustką.Roman Koenighttp://www.dzienniknowy.pl/aktualnosci/pokaz/24866.dhtml
Zbyszek722 Napisano 21 Listopad 2012 Napisano 21 Listopad 2012 Brawo Darek widzę ze zrobiłeś jak rozmawialiśmy ostatnio . To sie nazywa pasja , pokazanie i udostępnienie ludziom trochę historii a nie chowanie po szufladach w domu. Jestem w posiadaniu paru dokumentów i pamiętnika oficera wermachtu z opisem rozpoczęcia w 1939r wojny z terenu Jastrowia , przekaże Tobie abyś udostępnił ludziom do wglądu.
dargo9805 Napisano 13 Grudzień 2012 Napisano 13 Grudzień 2012 Zapraszam wszystkich do odwiedzin i obejrzenia moich skromnych zbiorów.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.