szwejk4 Napisano 14 Marzec 2013 Autor Napisano 14 Marzec 2013 Widać miał chłop drogę życia niema co ,może to wszystko to PRL może to nic cennego dla innych dla mnie to są prawdziwe skarby bo to było nie było nasza historia,zapewne jeszcze tam wrócę przecież muszą być tam jakieś dokumenty nadania książeczki i inne cudeńka pozdrawiam wszystkich;)
szwejk4 Napisano 14 Marzec 2013 Autor Napisano 14 Marzec 2013 Ano z takich że na Przodku bywam co mecz;)
szwejk4 Napisano 14 Marzec 2013 Autor Napisano 14 Marzec 2013 Już kiedyś pisałem przestudiuj moje wątki to znajdziesz.
szwejk4 Napisano 14 Kwiecień 2013 Autor Napisano 14 Kwiecień 2013 Dziś pogoda przepiękna nic tylko latać i szukać szkoda że wczoraj takiej nie było gdy pokonywałem swój pierwszy półmaraton,a oto małe co nieco z dziś może i skromnie ale po takiej przerwie to i tak szał:)
szwejk4 Napisano 14 Kwiecień 2013 Autor Napisano 14 Kwiecień 2013 No i jest nowy sprzęt dla mojej małej armii tym razem siły powietrzne otrzymały myśliwiec:) tarcza to jakaś wpinka jeśli dobrze odczytałem to pisze na niej Gniezno.
szwejk4 Napisano 14 Kwiecień 2013 Autor Napisano 14 Kwiecień 2013 Stan moze nie bardzo ale zawsze to sreberko:)
szwejk4 Napisano 14 Kwiecień 2013 Autor Napisano 14 Kwiecień 2013 I to wszystko na dziś jest już pogoda oby tylko czas był:(pozdro.
szwejk4 Napisano 18 Kwiecień 2013 Autor Napisano 18 Kwiecień 2013 Wczorajsza darowizna od znajomego;)
szwejk4 Napisano 18 Kwiecień 2013 Autor Napisano 18 Kwiecień 2013 Na łódce oznaczenia PK według mojej wiedzy to Warszawska fabryka amunicji pocisk.
szwejk4 Napisano 18 Kwiecień 2013 Autor Napisano 18 Kwiecień 2013 No i taki rusek ponoć frontowy ale kto to wie.
szwejk4 Napisano 18 Kwiecień 2013 Autor Napisano 18 Kwiecień 2013 Ale jak to mówią darowanemu się nie zagląda:)
szwejk4 Napisano 2 Maj 2013 Autor Napisano 2 Maj 2013 Wczorajszy dzień zapowiadał się stracony gdyż miałem gości i nie mogłem wyskoczyć na małe co nieco,ale po południu gdy dostałem esa od znajomego z jego wyprawy coś mnie ruszyło.Dobrze się też złożyło że i goście powoli udawali się do siebie to ja długo nie czekając na pobliski ugór, a oto efekty czterech godzin latania.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.