Autentycznosc rysunku na wzor sredniowieczny

[Krychus]

Witam serdecznie! Od pewnego czasu jestem na obcym terenie (niekoniecznie celowo za antykami - bedzie zreszta obszerna relacja z tego). Ale jak wiadomo przywiazanie do staroci i innych prawie 650 km od domu wcale nie zmalalo. Wybralem sie w miedzyczasie do pewnego lumpa, cos na wzor antykwariatu, lecz oprocz typowych staorci mozna bylo tam takze zakupic porcelane (i na to byl glownie nacisk), obrazy, meble, aparaty i co dusza zapragnie - byla to hala wielkosci sporego hangaru na maly samolot. Gdzies pomiedzy starociami moja uwage przykul pewien pseudo obraz, powiedzialbym rysunek. Byl to, wykonany na porcelanowej deseczce" o grubosci ok. 9-11mm rysunek panoramiczny miasta, wygladalo to niczym jak te sredniowieczne (to znaczy wylacznie czarnymi konturami, cieniowanie przez zakreskowanie pewnych obszarow, wszelkie najwyzsze wieze czy jakies specyficzne punkty byly oznaczone przez A, B, C... a nastepnie w gornym, lewym rogu byl opis, co to a miejsce). Calosc miala wymiar (porcelana) ok. 25 x 55 cm i byla chyba naklejona na nieco wiekszej desce, laminowanej.

I teraz pytanie do obeznanych - czy taki fant, wart 4,50€, moglby miec cokolwiek wspolnego z okresem, juz nawet nie siegam, ze sredniowiecze, ale minimum przedpierwszowojennym (sama porcelana, bo deska to widac, ze lipa i nowa) czy jest to po prostu fant rodem z NRD, ktorych w tamtym miejscu pelno? Chetnie dolaczylbym fotke, ale niestety ze wzgledu na nie moj komputer i jakis system Macintosh OSX jest to niewykonalne. Jak bede w domciu to wrzuce... mimo wszystko dzieki za zainteresowanie sie tematem.

Greetings Z Deutschlandöw, K.