Skocz do zawartości

Minelab xterra 30 czy Fisher F4


snake170381

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam, mam do wyboru te dwa wykrywacze(wymina militarki za wykrywke) , i na co sie zdecydowac?Fishera F2 mialem i bylem zadowolony ale nie wiem do czego porównac 30. Pozdrawiam
Napisano
Co prawda doświadczenie z 30 ma słabe z F2 tez nie za bardzo w terenie ale z tego co wiem gdzieś w którymś wątku porównywał z f2 ale 100% pewności nie mam :)!

Pozdrawiam
Napisano
Ja może odpowiem choć drugi raz na coś odpisuję a czytam wszystko od 8 lat. wybierz fishera bo jest lepszy. gdy jeździłem na zloty sami robiliśmy testy wkopując różne przedmioty. Minelab jest bardzo dobrym wykrywaczem ale jak dla mnie ma jedną wadę . chodząc po nierównościach wzbudza się sam i to czasami bardzo wkurza . Fisher nie ma tego problemu ale mają duże wyświetlacze przez co często się wymienia baterię. A jak wiadomo mi np. wyświetlacz nic nie daje i tak trzeba kopać i tak bo mylą się cholery. Sam osobiście chodzę na Tesoro Vaqero, dlaczego , ponieważ troszkę wykrywaczy przeszedłem w swoim życiu i jest to dla mnie wykrywacz nr.1 a d;aczego
1. duże zasięgi
2. nie ma wyświetlacza i jedną baterię 9V przez co na 12 godzin spokojnie wystarczą 2 baterie a kopać trzeba i tak każdy sygnał
3.wykonanie tego wykrywacza technologicznie - bardzo dobre


i wystrzegaj się wszystkich polskich wykrywaczy , ja się 2 razy przejechałem na polaczkach i wykonanie każdego to żenada
Takie jest moje zdanie.
Napisano
W Polsce jest znacznie więcej niż dwóch producentów wykrywaczy więc może po dwóch przygodach z polskim sprzętem nie warto wrzucac wszystkich do jednego worka, hę?
Napisano
i wystrzegaj się wszystkich polskich wykrywaczy

O Rutusach słyszał, aaa?

Chociaż ostatnio dochodzą mnie słuchy, że coraz nowsze to i coraz gorsze...

Pozdrawiam, K.
Napisano
Też jestem zdania, że mając w zasięgu fishera, czy minelaba nie ma sensu nawet myśleć nad którymkolwiek rutusem.
Co do ręcznego strojenia w f4, to faktycznie zaleta, może czasem przydatna; x-30 jest tak fabrycznie ustawiona, że brak strojenia w ogóle nie przeszkadza.
W kwestii wzbudzania na nierównościach -przyznam- że nie wiem co poeta miał na myśli, bo taki problem w ogóle nie występuje.
Wadą obu wykrywaczy jest całkowity brak możliwości naprawy na terenie Polski - kupno używki to ryzykowna loteria.
Napisano
Dobry żart ;) F4 ma być niby lepsze od Proximy albo Argo? Może koledze chodziło o Rutusa First? Ale czas biegnie do przodu i już parę innych modeli wyszło na rynek.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie