Skocz do zawartości

Johnny Cash w wojsku


grba

Rekomendowane odpowiedzi

Michael Streissguth, Johnny Cash. Biografia, Wydawnictwo Dolnośląskie Publicat S.A., Wrocław 2012


Nie jestem fanem muzyki country, ale kilka kawałków Casha lubię i z zainteresowaniem przeczytałem biografię Casha, żeby dowiedzieć się, skąd taki się wziął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Armia dla prowincjusza z zabitego dechami zadupia mogła okazać się dobrą szkołą i dawała możliwość zobaczenia innych krajów. 7 lipca 1950 r. Jonny Cash zgłosił się do komisji poborowej w Blytheville i zaciągnął się do U.S. Air Force. Liczył na lżejszą służbę w lotnictwie...

Na początek była baza Lackland w San Antonio w Teksasie, gdzie przeszedł unitarkę, przy czym zaaplikowano mu liczne testy, które miały miejsce przydziału... mógł trafić do kabiny w samolocie, do obsługi naziemnej lub na przykład do wojskowej piekarni. W Lackland okazało się, że Cash ma predyspozycje do obsługi stacji radiowych dużej mocy.

Potem Cash wylądował na szkoleniu w bazie powietrznej Keesler w Biloxi w Missisipi, tam nauczono go alfabetu Morse`a, szybkiego pisania na maszynie i podstaw elektroniki. Cash okazał się niezwykle zdolnym radiotelegrafistą, bo po 7 miesiącach znacznie przekraczał wymaganą normę 20 słów na minutę, potrafił odczytać 27-30 słów na minutę i przekazać dalej, chociaż instruktorzy próbowali go na wszelkie sposoby wykiwać. Wiosną 1951r. ukończył szkolenie w południowym Missisipi, został skierowany do bazy Brookes w San Antonio na 16 tygodniowe specjalistyczne szkolenie z nasłuchu, otrzymał bardzo ważny certyfikat do pracy o wysokim poziomie bezpieczeństwa. I przez ten certyfikat Cash i jego koledzy z wojska do grobowej deski zachowywali dyskrecję na temat służby wojskowej.

Pod koniec lata 1951 r. pociągiem wyruszył do bazy Camp Kilmer w New Jersey, a potem zaokrętował się i popłynął do Bremenhaven, a stamtąd pociągiem do bawarskiego Landsbergu – miasta, którego więzienie Hitler wykorzystał na miejsce do napisania Mein Kampf.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowództwo sił powietrznych przydzieliło wielokrotnie zweryfikowanego, także przez FBI Casha do najściślej tajnego 12th Radio Squadron Mobile (RSM) – jednostki radiotelegrafistów prowadzących nasłuch transmisji nadawanych przez ZSRR i kraje satelickie. Bill Craig z Karoliny Północnej - kolega ze służby stwierdził, że Cash był jednym z 5 najzdolniejszych operatorów.

Cash prowadził nasłuch sowieckich bombowców strategicznych, namierzał wrogie transmisje radiowe podczas misji U2. Potrafił przechwycić transmisję kilka sekund od włączenia nadajnika. „Łapaliśmy [pilota], gdy rozgrzewał sprzęt.” Cash i jego 39 kolegów po 8 godzin prowadziło nasłuch tkwiąc w zadymionych dymem papierosowym pomieszczeniach na strychu koszar w Landsbergu.

Lekka służba w lotnictwie okazała się tylko marzeniem. Służba trwała często więcej niż przepisowe 8 godzin. Stres stał się przyczyną, żeby Casha wysłać na terapię krzyku pierwotnego, a tu jeszcze wszechobecny nadzór, bo trzeba zachować tajemnicę służbową, a to powodowało, że często chłopcy z 12 RSM regularnie trafiali do ambulatorium.

I tu zaczyna się dramat Casha. Nauczył się korzystać ze środków farmakologicznego wspomagania, stał się narkomanem do końca życia z krótką 6 letnią przerwą…
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie