Whites Dhx,Tesoro Cortes i XP Gold Maxx Power

[Fiskarss]

Witam zastanaiam się na zakupem jednego z tych trzech wykrywaczy interesuje mnie który jest najgłębszy na kolorową drobnice monety itp. Który z nich jest najbardziej uniwersalny a który najłatwiejszy w użytkowaniu i ustawianiu go strojeniu do gruntu. Poszukuję osób z wrocławia lub okolic którzy posiadają te sprzęty i mogły by pokazać w terenie jak sprawuje się dany wykrywacz. Może ktoś z posiadaczy sprzętu wypowie się co najlepiej wybrać.

[VanWorden]

W bardzo dużym skrócie, bo wszystko zależne jest od danego terenu, umiejętności operatora i wielu innych czynników, ale DFX będzie z tej trójki najbardziej uniwersalny, XP Goldmaxx będzie miał największy zasięg na drobny kolor a Tesoro Cortes będzie najłatwiejszy w obsłudze. Jesli chcesz trzymać się tylko tych trzech, to proponuję wykluczenie DFXa i skupienie się na Cortesie lub Goldmaxxie, przy czym Cortesa będzie Ci znacznie łatwiej znaleźć wśród używek w rozsądnej cenie.

Pozdrawiam

VW

[emisoo]

Zdecydowanie najpłytszy z tej trojki będzie DfX zaledwie 18 cm na jeden grosz przy najlepiej opcjonalnych nastawach(test w odkrywcy 09/2010) żenada a cena kosmos ,dziękuje za taki uniwersalizm GMP go przebije zasięgiem prawie o 10 cm ,Cortes też dobry

[VanWorden]

emisoo - testy na zasięg są jedynie zabawą i nie mówią nam zbyt wiele o sprzęcie. Po poznaniu DFXa można osiągać nim bardzo dobre wyniki. Pisząc o uniwersalności miałem na myśli możliwość szukania w trybie statycznym, dynamicznym czy mieszanym, kompensację wpływu gruntu na słonej plaży, wszechstronną analizę sygnału (audio+wizualną), olbrzymią gamę dodatkowych cewek i wiele wiele innych cech, które pod kątem uniwersalności zostawiają tamte dwa wykrywacze daleko w tyle.

Pozdrawiam

VW

[hektor111]

witam
kolego Emisso tak się złożyło ze z DFX-em biegam juz 7 lat, GMP mam od dwóch. Nikt mi nie powie ze DFX to płytki sprzęt, powiedziałbym raczej ze to wykrywacz który wymaga wiele cierpliwości trzeba się go nauczyć i zrozumieć bo ma duży potencjał. Natomiast GMP to sprzet moim zdaniem o nieco ''waskim zastosowaniu'' ma niesamowity recovery speed, na zaśmieconych żelazem miejscówkach niezrównany.A zasięgi obu moim zdaniem są porównywalne, do użytku na co dzień i rekonesansów wybieram DFX.
pozdrawiam

[emisoo]

Jeśli chodzi o zasięg fizyczny to to nie ulega wątpliwości ze DfX z tej trójki będzie najpłytszy na kolorową drobnice >Nie miałem DFx ale miałem XLT . osobiście nie testowałem DFX a dane podaje z testu w odkrywcy , miej więcej sie zgadza test z odkrywcy razem zamieszczony w jednym numerze DFX/XLT 09/2010

[Tomax]

Powiem tak. Czytam posty o wykrywaczach, planuję coś tam kiedyś tam kupić. Ale jak czytam posty wielce doświadczonych z danym wykrywaczem użytkowników - ręce opadają. Zamiast doradzać - tylko wprowadzają zamęt i utrudniają wybór. Bo jak nazwać taki kwiatek:
ie ulega wątpliwości ze DfX z tej trójki będzie najpłytszy"
a zaraz: Nie miałem DFx"
Prośba, nie miałeś = nie znasz, nie pisz. Już wolę czytać zachwalania dealerów ;-) Krótko siedzę w temacie, ale wiem, że jak ktoś nie używał danej wykrywki dłuższy czas, nie powinien ludziom mącić w głowie.
Sorry za oftop.

[emisoo]

Kolego jak chcesz coś wiecej wiedzieć na temat DFx to kup sobie numer odkrywcy podany wyżej i będziesz problematykę miał opisaną szczegółowo .

[VanWorden]

Kolego emisoo - wiedzy o wykrywaczach nie czerpie się z prasy. To są pewne wskazówki i opis zgoda, ale w pełni zgadzam się z Tomaxem, że opinii na temat danych sprzętów najlepiej słuchać od praktyków a nie teoretyków. DFX jest dobrym przykładem i choć mi osobiście nie podszedł, to nie ulega wątpliwości, że po dobrym poznaniu (hektor111) sprzęt może być wybitny.

Pozdrawiam

VW

[Fiskarss]

Odnośnie Dfx czytałem że jst bardzo cięzki do opanowania choć to solidny sprzęt i da się z niego wycisność dość sporo ale czy te wyciskanie nie potrwa w terenie zbyt długo ? bo przykładowo jeśli po długim czasie np. pół roku opanujemy go dobrze to czy np w terenie nie będziemy się z nim pałować za przeproszeniem np. godzine żeby go ustawić a np. kolega z boku po któtkiej chwili ma ustawiony wykrywacz i sieka fanty a my pałujemy się z Dfx długo i cały czas myślimy o tym czy dobrze go ustawiliśmy czy po przyjściu do domu nie pozostanie nie dosyt że mogliśmy go ustawić lepiej gdy np. X-terra Lub Tesorro jest ustawione już na maxa i nie moża więcej nic już poprawić a Dfx-owi do tego maxa brakuje właśnie poprawnego ustawienia i latania po menu wykrywacza inaczej pałowania się ustawieniami.

[VanWorden]

W swoim pierwszym poście napisałem Ci, żebyś się raczej skupił na pozostałych dwóch wykrywaczach a nie na DFXie. Nie jest tak jak piszesz bo doświadczony użytkownik DFX, XLT czy Spectry nie musi pałować się" ustawieniami i działa z nimi równie szybko jak z innymi wykrywaczami, ale faktem jest, że wymaga on dobrego poznania:)

Pozdrawiam

VW

[moruskot]

Jak dla mnie xp spisuję się rewelacyjnie.Chodzi o to, że posiadam go od trzech miesięcy,i jest to mój pierwszy wykrywacz,ale już wiem,że gdybym miał go zamienić to tylko na deusa.Na małe monetki typu(denarki czy łezki)jest bardzo dobry a poza tym możesz zamiatać po zaśmieconym terenie i nie zjesz saperki z nerwów.Oczywiście będziesz musiał się osłuchać,ale pużniej są efekty.

[bikemax771]

zobacz jakie mają maskowanie XP a DFX, http://www.staffsmetaldetectors.co.uk/iron_test.htm