Ułan-1939 r. poszukiwania

[Astra]

Witam Wszystkich!
Poszukuje wszelkich informacji o swoim prawdziwym dziadku. Wiem tylko, że był ułanem i zginał w 1939 r. nazwisko Marek, na pewno był oficerem. Informacje bardzo, bardzo szczątkowe, ale nic więcej nie wiem. Dopiero teraz mój ociec, który ma 73 lata aczył" mi o tym powiedzieć. Kompletnie nie orientuję się w temacie kawalerii. Wszelkie informacje mile widziane.
Pozdrawiam.

Jeśli wątek umieciłem w niewłaściwym forum proszę moderatora o jego przeniesienie.

[Manierkarz]

Witam !

Podaj więcej informacji - imię, rok urodzenia.
Pozdrawiam

[Astra]

O to chodzi, że nie wiem nic więcej. Najprawdopodobniej pochodził z okolic Piotrkowa Trybunalskiego, posiadał majątek- tak zostało to określone.
Może jakieś strony internetowe gdzie mógł bym poszukać i skojarzyć fakty z opowiadaniem ojca.

Pozdrawiam.

[brodaamor]

Mało danych. Imię dużo by wyjaśniło.
Z awansów na stopnie oficerskie z lat 1935 - 1939 najbardziej zbliżony do kawalerii jest Kazimierz Marek ur. 12.09.1908 roku. Awansowany na podporucznika rezerwy w korpusie oficerów weterynaryjnych rezerwy ze starszeństwem od 1.01.1936 roku.

[Astra]

Dzięki wielkie brodaamor. Wiem, że przy takim stanie informacji to jak patykiem po wodzie pisane i nic nie jest pewne,tylko prawdopodobne. Spróbuję podpytać ojca o więcej szczegółów,ale on niechętnie o tym mówi najwcześniej będę się z nim widział jutro. Wiem, że ojciec wychowywał się u brata swojego ojca do 10 roku życia, ale jak on miał na imię i gdzie to było nie powiedział.Jak uzyskam jakieś informację to je przekaże, może to coś ułatwi.

Pozdrawiam.

[Astra]

No i kiszka. Dowiedziałem się tylko, że miał braci Zenona i Adama. Zenon miał dużeee gospodarstwo we wsi Grabia koło Zduńskiej Woli. I to by było na tyle, żadnych innych informacji.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

[Manierkarz]

Może coś z tego chociaż nie jest to pewne, że tutaj znadjuje sie Twoj krewniak:

http://lwww.straty.pl/index.php/pl/szukaj-w-bazie

http://lwww.straty.pl/index.php/pl/szukaj-w-bazie

[mietek]

Poszukaj, moze jest cos w ksiegach parafialnych wsi Grabia, powinno byc przynajmniej imie ojca braci.

[Astra]

Panowie Dzięki Wielkie.
O księgach parafialnych nie wpadło mi do głowy. Mieszkam przy zachodniej granicy, tak że do Grabi kawałek, ale może na urlop coś się pomyśli, tym bardziej że mam rodzinę(siostrę) w Zelowie.

Pozdrawiam.

[atrix]

Witam . Poszukiwania znając tylko nazwisko, to jak poszukiwanie igły w stogu siana. Należy dojść jak brzmiało imię dziadka. Ważna też jest przypuszczalna data urodzenia.
Jak szukać ? metod jest kilka
- w dokumentach ojca lub matki
- wywiad środowiskowy
- dziadek miał być oficerem, to określenie ogólne.
Mógł być podoficerem, przykładowo kapral, sierżant itd. Ogólnie ludzie określają taką osobę - oficer.
Przykłady poszukiwań -

Kpr. Feliks Marek
http://start.lasy.gov.pl/c/document_library/get_file?p_l_id=299319&folderId=19772081&name=DLFE-81459.pdf

Marek - Władysław - char. - 2 Pułk Piechoty - VM V kl. - 1943-47
Marek Stanisław - - mjr - PSZ - VM V kl. - 1939-45
http://www.stankiewicze.com/vm/vm_m.htm

Pozdrawiam

[ZA]

Wszystkie uwagi kolegów słuszne i trudność w odnalezieniu będzie ogromna.
Do czasu kontaktu z rodziną w Zelowie (i ew. w okolicach) może warto zainteresować się postacią:
Ppor. Marek Jan, ur. 1914, zg. 19 IX 1939 pod Śladowem w bitwie nad Bzurą, www.straty.pl. podają chyba błędnie miejsce śmierci - Warszawa, ponieważ jego mogiła jest na Powązkach. Mogła to być powojenna ekshumacja.
Przydział jego to 18 pp 26 DP ale w przeciwieństwie do większości poległych o znanym miejscu spoczynku" przy stopniu wojskowym nie wymienia się formacji(czy piechota, kawaleria, artyleria, itd.). Jest upamiętniony tutaj:
http://www.bohaterowie1939.pl/polegly,marek,jan,5763.html
Może Kol. brodaamor ma w swojej pozycji książkowej(Rybka) tego oficera i rodzaj broni?

Mógł być oficerem kawalerii z przydziałem mobilizacyjnym do pułku piechoty lub w trakcie trwania września 1939. Takich przypadków jest bardzo wiele.

Pozdrawiam

[Astra]

Dziękuje Wszystkim za pomoc i zainteresowanie. Jak tylko coś uda mi się ustalić to przekaże informacje(o ile będą na to pozwalały względy rodzinne).

Pozdrawiam.