Wiertarka do czyszczenia

[MK]

Pytanie za 100 punktów:
Po elektrolizie czy ostatnio autolizie traktuję przedmioty wiertarą i szczotką mosiężną. Ale... Jeśli są głębokie wżery, to fajnie czyści, ale mocniej dociskając - i tu problem - robią sie na stali widoczne rysy. Jeśli wżery są mniejsze to nawet średnio dociskając rysy się robią. Co robicie Wy? Używacie wiertarki czy ręcznej szczotki? A co ja mam robić?
Na razie pójdę spać, czekam na odp.
Pozdrawiam - Michał

[Romel79]

Ja używam szczotek ręcznych , porostu dlatego że nie niszczą , troche więcej roboty ale się opłaca .
pzdr

[Gość]

dobry wieczór panie Michale:)
to zateży z jakiego tworzywa jest zrobiony przedmiot i jakiej wielkości są wrzery. Ja osobiście wolę stosować elektrolizę.

[MK]

Spróbuję jutro szczotką, zobaczymy co to da. A jeśli macie np. hełm bez wżerów, tylko korozja, to co - papier ścierny czy wiertarka umieszczona tak pod kątem, żeby ni rysować za bardzo? Mam taki problem z ruską '36 więc wolę wcześniej zapytać, żeby jej nie schrzanić. Szkoda by było.
Dzięki za odp.
Pozdrawiam Michał

[kbkak]

Są szczotki (na wiertarkę) z jakiesoś miększego drutu, drut jest koloru miedzianego a nie srebrny, i wykonane są chyba właśnie z miedzi, choć głowy nie dam.

[berthie]

Kupując szczotki w kolorze złotym sprawdźcie czy są z mosiadzu. Wielu tanich producentów pokrywa stalowe druty mosiadzem, a mozna poznać je po sczytach drucików które jeśli są stalowe zawsze bedą miały kolor srebrny. Poza tym szczotki mosiężne są odpowiednio droższe.
pozdro

[Gość]

Te w kompletach po 3 sztuki są mosiężne, to znaczy w zestawie jest: stalowa, mosiężna i plastikowa.
Pozdrawiam

[MK]

Aha, dodam jeszcze, że taka największa stalowa prowadzona pod kątem do przedmiotu i tylko lekko dociskana jest świetna do czyszczenia lekko zardzewiałych płaskich powierzchni - np. z łuską od Paka 40 i KwK 40 działa cuda :) i daje połysk. Do rzeczy, z których się zbytnio wiele nie da zrobić (wykopy bagnetów np.) jest dobra każda, testowałem ostatnio różne materiały, wielkości, obrazowo ująłbym: Do takich rzeczy jest to jeden ****.
Jeśli jednak coś wystaje - często trzeba użyć ręcznej, przejechałem się na tym ostatnio, bo można albo zostawić głębokie jak na stal rysy, albo urwać jakąś część (też się przytrafiło).
Tyle.