brodaamor Napisano 28 Sierpień 2011 Autor Napisano 28 Sierpień 2011 W 72 rocznicę zestrzelenia polskiego Karasia z 1(21) Eskadry Bombowej Lekkiej, 4 września o godzinie 12, na polach przysiółka Kozy koło Dąbrowy Wielkiej odbędzie się uroczystość upamiętniająca poległą w walce z niemieckimi myśliwcami załogę samolotu. 3 września 1939 roku w miejscu tym zginęli ppor. obs. Tadeusz Król i kpr. strz. sam. Ignacy Mularczyk.Historyczno-patriotyczna uroczystość odbędzie się 4 września w podsieradzkiej Dąbrowie Wielkiej. O godzinie 12, w przysiółku Kozy, w miejscu zestrzelenia samolotu PZL-23B Karaś z 1(21) Eskadry Bombowej Lekkiej 2 Pułku Lotniczego z Krakowa, zostanie odsłonięty obelisk poświęcony pamięci dwóch poległych członków załogi. Karaś został zestrzelony 3 września 1939 roku około godziny 17. Jak opowiadali świadkowie zdarzenia, polski samolot zaatakowały trzy Messerschmitty. Z trzech członków załogi tylko jeden ratował się skokiem ze spadochronem – kpr. pil. Stanisław Obiorek. Okoliczni mieszkańcy, którzy przybyli na miejsce upadku Karasia, w spalonych szczątkach znaleźli ciała dwóch lotników – ppor. obs. Tadeusza Króla i kpr. strz. sam. Ignacego Mularczyka. Obaj zostali pochowani tam, gdzie zginęli, pod usypaną z ziemi mogiłą.Kpr. pil. Stanisław Obiorek latał potem na Wellingtonach w 304 Dywizjonie Bombowym Ziemi Śląskiej. Zginął w styczniu 1942 roku – jego bombowiec nie wrócił na macierzyste lotnisko z lotu na bombardowanie niemieckiego Wilhelmshaven.Organizatorami uroczystości są wójt gminy Sieradz oraz Społeczny Komitet, w którym działa m.in. Robert Kielek z Sieradza. – Oprócz lokalnych władz, w uroczystości będą uczestniczyć między innymi dowódcy 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz 15 Brygady Wsparcia Dowodzenia w Sieradzu, zaprosiliśmy także dowódcę Sił Powietrznych. Będą członkowie rodzin obu poległych lotników, spodziewamy się licznie przybyłych mieszkańców – mówi Robert Kielek, który był inicjatorem upamiętnienia załogi zestrzelonego samolotu. To w dużej mierze dzięki jego zaangażowaniu dziś już wiadomo, że 72 lata temu pod Dąbrową Wielką strącony został Karaś, a nie Czapla – jak przez wiele lat podawano w źródłach. Sprostowanie historii i dotarcie do faktów kosztowało mnóstwo pracy i wysiłku wielu osób, jako pierwszy na trop prawdy o tym zdarzeniu wpadł w 1989 roku inż. Juliusz Molski z Poznania, znany eksplorator wrześniowych pobojowisk lotniczych – ale więcej na ten temat wkrótce.W 1952 roku szczątki ppor. obs. Tadeusza Króla i kpr. strz. sam. Ignacego Mularczyka zostały przeniesione na cmentarz żołnierzy radzieckich w Sieradzu i spoczęły w zbiorowej mogile żołnierzy września 1939 roku.W miejscu upadku samolotu zostaną umieszczone głaz z pamiątkową tablicą oraz krzyż z przytwierdzonymi symbolicznymi, metalowymi elementami. Do ziemi wrócą też szczątki członków załogi wydobyte z tego miejsca podczas poszukiwań. Odnalezione fragmenty Karasia będą eksponowane w muzeum w Warcie, gdzie znajdują się m.in. pamiątki po słynnym polskim pilocie, Stanisławie Skarżyńskim. I poszukiwania, i przekazanie znalezionych elementów do muzeum odbyło się za zgodą służb ochrony zabytków. Dzięki zgodzie dowódcy 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku uroczystość odbędzie się z udziałem wojskowej kompanii honorowej.
brodaamor Napisano 6 Wrzesień 2011 Autor Napisano 6 Wrzesień 2011 Kilka fotografii z niedzielnej uroczystości w Kozach.
czarek100 Napisano 6 Wrzesień 2011 Napisano 6 Wrzesień 2011 witam tez byłem z siostrą na kozach bo mam trzy kilosy drogi.było uroczyście i chwila śmiechu gdy kwiaty z samolotu wylądowały w kukurydzy.rozmawiałem też z panem Adamem Sikorskim z było nie minęło.moim zdaniem powinno być takich pomników w kraju więcej i takich ludzi którzy pamiętają.Jeśli ktoś będzie przejazdem niech zapali świeczkę bo to dwa złote to nie majątek .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.