NorbertN Napisano 22 Sierpień 2011 Autor Napisano 22 Sierpień 2011 Panowie.Kilka lat temu udało mi się uratować dosłownie godziny przed wywozem do huty niemiecką maskę pgaz. wz. 38 wersja 1941. Wtedy nie mając pojęcia jak to zakonserwować oczyściłem ją szczotką drucianą ze rdzy i pomalowałem farbą antykorozyjną...:((( Pewnie niektórzy czytając to przyprawiam o palpitacje serca ale czy da się to jakoś odwrócić, zmienić? Bo przeciez taka farba nie daje gwarancji nie korodowania 0od wewnątrz. A Wy - Wielcy Poszukiwacze - wiecie jak takie sprawy konserwować. Czytałem na forum - kwas szczawiowy. Niekiedy dobry a niekiedy bardzo przez Was odradzany. Wiem że wymywa on farbę. Na mojej masce są jako takie pozostałości farby na wieczku od wewnątrz. Jest taka kwadratowa 'kieszonka'. Tam farba pozostaje nietknieta. Co radzicie... Jest jeszcze jakis ratunek... Pozdrawiam!
Hebda Napisano 22 Sierpień 2011 Napisano 22 Sierpień 2011 czekaj,pomalowałeś maskę farbą?czy pochłaniacz?wrzuć foto jak wygląda,na pewno da się coś zrobić:)
NorbertN Napisano 22 Sierpień 2011 Autor Napisano 22 Sierpień 2011 Tak, pomalowałem PUSZKĘ farbą. Przepraszam przejezyczenie. Przejąłem się tak tą PUSZKĄ ;)
Hebda Napisano 22 Sierpień 2011 Napisano 22 Sierpień 2011 http://www.odkrywca.pl/search/index.php?sq=jak+usun%B1c+farb%EA&ws=txt&id_forum=4&forum=onmoże coś znajdziesz
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.