zainak Napisano 21 Październik 2011 Share Napisano 21 Październik 2011 jestem jak sroka, ma błyszczeć i tyle, taki mój gust, kilkudziesięcio a niekiedy ponad stuletnie łuski z połyskiem to jest to :)to jak porównać czyste błyszczące auto z brudnym. Który ma klimat? :)pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 21 Październik 2011 Share Napisano 21 Październik 2011 Panowie,ten niechciany ,,parszywy,, kolor usuwamy mleczkiem Kiwi do miedzi i mosiądzu-niezawodne po kwasach typu Fosol itp. Łuski w dobrym stanie jak najbardziej można traktować kwasami bez uszczerbku dla nich,słabe stany z wżerami zdecydowanie odradzam bo po zżarciu patyny z bić nic nie zostanie. Łuski z warstw humusu najlepiej wogóle nie czyścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 21 Październik 2011 Share Napisano 21 Październik 2011 Łuska po odrdzewiaczu > kwasie robi się czerwona bo z stopu zostaje wytrawiony cynk i zostaje sama miedz. To czysty wandalizm! Natępnie zdzieranie warstwy metalu do niewytrawionego stopu to kolejny akt wandalizmu. Łuski zwykle nie przedstawiają większej wartości materialnej ale to nie jest powód do ich niszczenia! Samo polerowanie jest mniej niszczące. Najlepszym rozwiązaniem jest polerka bębnowa z wsadem z śrutu nierdzewnego i dodatkiem płynu do polerowania mosiądzu. Tanim rozwiązaniem jest włóknina lub wata stalowa.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zainak Napisano 21 Październik 2011 Share Napisano 21 Październik 2011 ha, o jakim wandaliźmie powiadasz?chyba nie większy niż oddawanie łusek na skup ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 21 Październik 2011 Share Napisano 21 Październik 2011 Cyrograf,nie mam na myśli moczenia godzinami,cała ooeracja trwa ok. 2 minuty i zmywa tylko brud a kiwi aby zetrzeć różowy nalot. Właśnie dziś czyściłem tym sposobem ruską łuskę 85mm,całkowicie zajechaną (czarna),wyszła super,jutro wrzuce foto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 21 Październik 2011 Share Napisano 21 Październik 2011 @zainak,ja tam nie mam nic przeciwko przynoszeniu łusek. na skup,wspomniana wyżej 85mm jest właśnie ze skupu:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 23 Październik 2011 Share Napisano 23 Październik 2011 Łuska umyta Fosolem i zakończona Kiwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zainak Napisano 23 Październik 2011 Share Napisano 23 Październik 2011 ...oraz odratowana od gardzieli pieca hutniczegopiękna :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 23 Październik 2011 Share Napisano 23 Październik 2011 Oj uratowałem parę fajnych rzeczy od piekła,hutą zwanego. Co do samego czyszczenia (krótkotrwałego) kwachami,swoje doświadczenia opieram na szrotach z epoki ze starą patyną także potem jak wpadnie coś lepszego,wiadomo co zastosować lub czego się wystrzegać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiktoro98 Napisano 25 Październik 2011 Autor Share Napisano 25 Październik 2011 Ok.A jak zakonserwowac taką łuske w linku na początku wątku żeby jak najdłużej trzymała się kupy.Próbowałem olejkiem wazelinowym.Wyszło całkiem całkiem tylko trrzeba odczekac chwilę aż wsiąknie i ładne zielone łuchy.Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karabin Napisano 26 Październik 2011 Share Napisano 26 Październik 2011 Zrobiłeś już wszystko,ewentualnie do środka oleju jeszcze nalej i opróżnij nadmiar tegoż. Każda próba czyszczenia może zakończyć się wykruszeniem/wyszczerbieniem łuski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.