Jump to content

Żabka mauser ?


afrak

Recommended Posts

Witam, posiadam żabke do mausera w stnie dobrym wykopkowym tylko ze jak ja dostałem od znajomego to skóra wyschła i jest strzasznie twarda i sztywna, mocyłem ja roztopionej lanolinie i jak na razie bez zmian nabrała tylko koloru skóry. Prosił bym o jakies rady odnosnie konserwacji. Pozdrawiam
Link to comment
Share on other sites

jeśli była sucha to na Twoim miejscu bym ją namoczył,po prostu wsadził do wody,po namoczeniu zaczął wcierać lanolinę póki żabka mokra bo na sucho się nie wchłonie

przy okazji,przy nakładaniu lanoliny można sobie pomagać suszarką do włosów:)
Link to comment
Share on other sites

Jeśli jest twarda jak kamień, to ciężka sprawa, a raczej czasochłonna. Jestem w biegu " a więc w dużym skrócie jak ja to robię: wrzucam do wody na wiele dni, czasem nawet zapominam, że się moczy, następnie wyjmuję i przez godzinę żabka sobie powoli obsycha, po godzinie nanoszę glicerynę ( taką z apteki ) zmieszaną z benzyną lakową, co ma na celu wypchnięcie reszty wody i zaaplikowanie pierwszego zastrzyku impregnatu. Następny etap, to nanoszenie i wcieranie coraz gęstszych maści tj. mieszanki z gliceryny, lanoliny i benzyny. Ostatni etap, to młotkowanie - bez tego skóra w dalszym ciągu nie spełniałaby oczekiwań. A więc: rozłożoną żabkę ( tak żeby nie leżały na sobie dwie warstwy skóry ) trzeba położyć na twardym podłożu i młotkiem klepać, klepać, klepać/ nasmarować lanoliną i klepać, klepać, klepać/ nasmarować lanoliną i klepać, klepać, klepać, itd, itd, itd, aż do skutku, kiedyś musi zmięknąć. Twardym podłożem u mnie jest pierwszowojenny kafar i szewskie kopyto " a klepać, to nie znaczy walić młotem, tylko uderzać z wyczuciem.
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information