grzesiujunior Napisano 17 Marzec 2011 Autor Napisano 17 Marzec 2011 Witam :)Dziś mam dość nietypowe pytanie - czy okładziny drewniane (lub jak ktoś woli ączka") oryginalnie były czymś malowane? Mam bowiem problem bo kupiłem ludwikówke i mam tam oryginalne okładki ale były paskudnie wtórnie malowane więc pozbyłem się tego lakieru i teraz nie wiem czy tylko to natłuścić jakimś olejkiem czy pomalować :) Proszę o pomoc gdyż nie chce zepsuć tak fajnego fantu poprzez zrobienie niezgodności z oryginałem.Z góry dziękuję za pomoc.
abcd Napisano 19 Marzec 2011 Napisano 19 Marzec 2011 Firmowo były zapewne impregnowane na gorąco pokostem lnianym analogicznie jak okładziny rękojeśći bagnetów.
grzesiujunior Napisano 20 Marzec 2011 Autor Napisano 20 Marzec 2011 A jest możliwe zrobić to samemu a jeśli tak to jak?:)
Cyrograf15 Napisano 21 Marzec 2011 Napisano 21 Marzec 2011 Nie trzeba na gorąco. Wystarczy natrzeć parokrotnie olejem lnianym.Wojtek
grzesiujunior Napisano 2 Kwiecień 2011 Autor Napisano 2 Kwiecień 2011 Dziękuję wam bardzo - wyszło tak jak wyglądać powinno. Jeszcze raz wielkie dzięki.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.