Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 Wykopki czas zacząć! Co prawda pierwsza wyprawa z wykrywaczem nie wyglądała z początku najlepiej, ale później spotkałem przyjazną babcinkę, która chętnie oddała mi całkiem ładny hełm, który wcześniej służył w kurniku. Do konkretów - mam mały problem z farba (wkleję parę zdjęć to zobaczycie o co chodzi). Nie wiem czy farba która jest pomalowany nie jest czasami powojennym dodatkiem polskiego chłopa. Wydaje mi się, że oryginalna wygląda do mnie z pod spękanej nowszej farby. Jednakże może być też tak, że stara farba ściemniała, a to co na mnie wygląda to podkład. To co wiem na 100%: pasek pod brodę na pewno nie jest oryginalny, tarcza jest domalowana i to średnio profesjonalnie, także o tym już pisać nie trzeba.Rozpisałem się :) poniżej kolejne zdecia.pozdroSzczepek
Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 Przyglądnijcie się, gdyby ktoś chciał to mogę wysłać lepsze oczywiście. Popękana farba jest za ciemna na oryginalna, no chyba że tak ściemniała w kurniku. Miejscami widać jaśniejszą zieloną.
Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 Wnętrze dla porównania farby. Rdza nie powinna dziwić, w końcu był narażony na wilgoć.
Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 no i ktoś go TROSZKĘ okaleczył... możecie mi napisać - i to głownie dlatego dział o konserwacji - jak się pozbyć powojennej ingerencji.
werewolf Napisano 12 Marzec 2011 Napisano 12 Marzec 2011 ładny hełm, gratuluje zdobyczy ;)mógłbyś spróbować (ja nie miałem okazji testować) środków do usuwania farby (są takie - oczywiście nazwy nie kojarze teraz - które usuwają farbę warstwami)kiedyś znajomy z któregoś forum używał i podobno działało..
Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 dzięki, będę szukał, nie wiem tylko czy to do końca dobry pomysł. uważasz, że ta farba popękana to powojenny dodatek?
sidzok Napisano 12 Marzec 2011 Napisano 12 Marzec 2011 moim zdaniem to ta farba jest tak jak już napisałeś powojenna bo widać że się ktoś nim bawił jak namalował tarcze to czemu by go nie miał przedtem pomalować całego?! może i dobrze, że go pomalował bo go ochronił przed korozją! a kto wie jakby go zjadła rdza. niezły fancior ci się trafił! Gratuluje pzdr
sidzok Napisano 12 Marzec 2011 Napisano 12 Marzec 2011 widać, że ktoś nieudolnie obchodził się z farbą bo go od razu grubo pomalował i tak popękała! poczekaj jeszcze na opinie bardziej doświadczonych i dopiero się bierz za niego żebyś później nie żałował.
Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 dzięki! czekam na kolejne opinie i jakieś pomysły jak go pomóc i wydobyć oryginalną farbę na wierzch?
Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 a co myślicie (ewentualnie) o opalarce? nie ściągnie oryginalnej przy okazji??
Szczepek Napisano 12 Marzec 2011 Autor Napisano 12 Marzec 2011 może i to się jeszcze przyda. widać nienaturalny zaciek potwierdzający teorie o powojennej farbie
vis1939 Napisano 12 Marzec 2011 Napisano 12 Marzec 2011 Spróbuj czy nie uda się zdrapać,np skalpelem tej spękanej warstwy.Jeśli nie da rady to pozostaje tylko środek do usuwania farby,oryginalna nie powinna zbytnio ucierpieć przy ostrożnym użyciu.Pozdr.
herman1984 Napisano 13 Marzec 2011 Napisano 13 Marzec 2011 Nie jest przypadkiem połyskowym lakierem bezbarwnym pomalowany?wnioskuję po tym zacieku na nakarczku,oryginalna farba przez to mogła stać się ciemniejsza.Pozdro.
Cyrograf15 Napisano 13 Marzec 2011 Napisano 13 Marzec 2011 Można wygotować w wodzie z proszkiem do prania albo smarować Skansolem. Fasunek przed gotowaniem oczywiście wyjąć.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.