Czlowieksniegu Napisano 8 Luty 2011 Autor Share Napisano 8 Luty 2011 Nie powinni ruszać grobów sprzed 700 lat. Ale muszą...Beata Maciejewska 2011-02-08, ostatnia aktualizacja 2011-02-08 18:57:53.0Zmarli 700 lat temu, pochowano ich na dzisiejszym pl. Nankiera we Wrocławiu, ale to miejsce nie okazało się dobre na wieczny spoczynek. Z powodu wymiany rur wodociągowych muszą się przenieść na cmentarz Kiełczowski.- Nie powinniśmy naruszać grobów. Ci ludzie chcieli tu leżeć, ale nie mamy wyjścia, musimy zabrać szkielety - mówi nadzorujący wykopaliska archeologiczne dr Aleksander Limisiewicz.Sześć szkieletów leży w rowie wykopanym pod nitkę wodociągową wzdłuż kościoła św. Macieja i budynku tzw. starej plebanii, w miejscu chodnika i części jezdni. Wiadomo, że teren wokół świątyni (tam, gdzie dziś jest skwer) był wykorzystywany jako nekropolia, ale trudno określić, kiedy to było.- Zarówno na planie Weinerów z 1562 roku, jak i na rysunku Fryderyka Wernera z 1760 roku widać, że w tym miejscu jest cmentarz, i to ogrodzony murem. W 1723 roku umieszczono w jego narożniku figurę św. Jana Nepomucena. Mur wyburzono na przełomie XIX i XX wieku, a figurę przesunięto w głąb. Teren cmentarza nie był nigdy porządnie przebadany - tłumaczy prof. Krzysztof Wachowski z Instytutu Archeologii UWr.Jednak spokój zmarłych od kilku lat jest zakłócany. W 2004 roku dr Cezary Buśko przy okazji poszukiwania grobu sławnego mistyka doby baroku Angelusa Silesiusa odkrył kilka pochówków koło pomnika. Rok później w piwnicy starej plebanii przy kościele św. Macieja archeolodzy odsłonili grób z połowy XIII wieku, w którym złożono dwóch mężczyzn (jedyny taki średniowieczny pochówek z terenu Polski). Jeden z nich miał skręcony kark. Z kolei w 2006 roku przy okazji remontu Szewskiej natrafiono na fragment muru cmentarnego i trzy groby szkieletowe. W jednym znaleziono różaniec z medalikiem św. Benedykta, patrona dobrej śmierci.- Nie wiemy, kim byli zmarli, którzy teraz zostali znalezieni. Być może to podopieczni pobliskiego szpitala krzyżowców z czerwoną gwiazdą. Zakonników sprowadziła z Pragi księżna Anna, żona Henryka Pobożnego, a zajmować się mieli opieką nad ubogimi. W początkach XVIII wieku mieli pod opieką czterdziestu biedaków. Relikty samego szpitala i kaplicy cmentarnej odkryliśmy w tym samym wykopie co szkielety - opowiada dr Limisiewicz.Ceglane konstrukcje rozbudziły wyobraźnię i poczucie humoru budowlańców pracujących w wykopie.- To piwnica ze skarbem - stwierdził jeden z mężczyzn.- Na pewno templariuszy - uzupełnił pracujący obok kolega.- Raczej z 700-letnimi miodami - rozmarzył się trzeci z panów.Na miody raczej szans nie ma (dr Limisiewicz zniechęca: - Te sycone w średniowieczu i tak by się już do picia nie nadawały), ale na pl. Nankiera jakieś skarby mogą być. We wczesnym średniowieczu był to teren zamieszkiwany przez ludzi możnych, związanych z dworami książęcymi i biskupimi. Nigdy nie został dokładnie spenetrowany przez archeologów.- Będziemy badać jeszcze wykop kanalizacyjny, głębszy niż wodociągowy, bo sięgający czterech metrów. Na pewno znajdziemy w nim resztki średniowiecznych drewnianych chodników. Reszta to łut szczęścia - uważa dr Limisiewicz. Wykopane szkielety zostaną przeniesione na cmentarz kiełczowski. - Spoczywają już tam m.in. zmarli usunięci z ewangelickiego cmentarza na pl. Czystym, zajętym teraz przez nową Renomę. Przyznam, że czuję zawsze wyrzut sumienia podczas takich przenosin - mówi Limisiewicz. - Rodziny zmarłych pochowały ich tak, żeby patrzyli na wschód. Bo tam pojawi się zorza zapowiadająca powtórne nadejście Chrystusa. Ci ludzie byli przekonani, że będą tu leżeć do dnia Sądu Ostatecznego.Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SAhttp://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9075554,Nie_powinni_ruszac_grobow_sprzed_700_lat__Ale_musza.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.