MarcinF Napisano 27 Styczeń 2011 Autor Napisano 27 Styczeń 2011 Czy ten model wiernie oddaje rząd koński WP?http://www.mbltd.info/3596.htm
kowalinho Napisano 28 Styczeń 2011 Napisano 28 Styczeń 2011 Do pewnego stopnia.Najbardziej rzuca się w oczy dziwny pakunek tylni - ma zdecydowanie inne gabaryty, stroczony owsiak prezentuje się inaczej.Jeśli do tego bawić się w szczegóły, to brakuje dwóch par wodzy, sakwy mają inną konstrukcję, gdzieś zaginęły strzemiona i puśliska, a przede wszystkim troczona pod tybinką pochwa od szabli, skoro sama szabla już musi być wbita w ziemię. :-)
Gebhardt Napisano 28 Styczeń 2011 Napisano 28 Styczeń 2011 A o Niemcach z wyposazeniem typowym dla 1941 a nie 1939 nie wspomne.....
MarcinF Napisano 28 Styczeń 2011 Autor Napisano 28 Styczeń 2011 Niemcy są nieistotni, chodzi wyłącznie o polskiego kawalerzystę, a głownie o rząd.
Widd39 Napisano 28 Styczeń 2011 Napisano 28 Styczeń 2011 Nie bójcie koledzy. To jedynie wersja próbna i pierwsza.Sekcja modelarska z GRH 7 DAK już interweniowała. Wymieniłem kupę korespondencji z ukraińską firmą i jej prezesem. Całość wynika z braku dostępu do materiałów po angielsku. Otrzymali kompletne rysunki i instrukcje jak co powinno w 1939 r. wyglądać. To jeden z kilku planowanych zestawów dotyczący września. W tej chwili myślą o zestawie pokazującym walki Wojska Polskiego jednocześnie z Niemcami i Rosjanami. Zobaczymy, czy zastosują uwagi i materiały które dostali.
MarcinF Napisano 29 Styczeń 2011 Autor Napisano 29 Styczeń 2011 Świetnie kolego Widd39, że przekazano uwagi. Mam jednak taka refleksję. Skoro jak przypuszczam z Ukraińcami korespondujecie po angielsku to trudno się dziwić, że jeśli czegoś nie ma w tym języku to nie istnieje. Nasze języki przestają być potrzebne. Nikomu z cudzoziemców nie przyjdzie go głowy szukać informacji o Polsce po polsku. Wyobraźmy sobie sytuację odwrotną. Polska firma planuje figurki ukraińskich żołnierzy i jedynym źródłem informacji jest Osprey Armie Ukraińskie 1914 - 1955".
Widd39 Napisano 29 Styczeń 2011 Napisano 29 Styczeń 2011 Marcin, to po prostu lenistwo. Taka firma ukraińska zleca budowę modelu jakiemuś modelarzowi. Ten zwykle ogranicza się do swojej wiedzy, książek które ma lub google. No i tak wpisał, wynalazł jakieś informacje i tyle. Uznał, że jest ok i po wszystkim.
Gebhardt Napisano 30 Styczeń 2011 Napisano 30 Styczeń 2011 Niestety Widd ma kompletna racje. Jak sie czlowiek dowie na czas o jakims nawiedzionym projekcie to czasami mozna cos zadzialac ale po fakcie to juz na ogol nic sie nie da zrobic. Czasami nawet przy kompletnymn zaangazowaniu wychodzi diabli wiedza co, bo 'artysta' wie lepiej. Tak czy siak, swietnie ze to podlapaliscie i zycze powodzenia!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.