MIDAS CZY TRAPER

[paczka]

Mam pytanie.Chodzilem 1 rok z jablem. Chce sie przeżucic na cos innego (szukam militarki) co byscie mi polecili? zastanawiam sie nad tym traper ale czekam na wasze opinie interesuje mnie zasięg a nie dyskryminacja.A o smętka teraz trudno :(

[WST 1939]

Witam serdecznie, kilka tematów niżej jest temat dotyczący tych dwóch wykrywek. Jeżeli masz takie miejsca w których nie walają się śmieci to śmiało, powiem z czystym sumieniem że do teraz bardzo często używam tej wykrywki, naprzemian z Rutusem, i naprawdę polecam na grubszą militarkę. Jednak jeżeli interesują Ciebie monetki to nie masz na co liczyć. Masz moje efekty pracy z nim (jedna wyprawa) w znaleziskach bez identyfikacji.

Jednak to od Ciebie zależy czy zdecydujesz się na niego, napisałeś że interesuje Ciebie zasięg, a więc dobrze trafiłeś, kupuj z największą cewką, nie jedno wpadnie w Twoje ręce, co do dyskryminacji, nawet z domontowaniem jej efekty nie będą zbyt ciekawe w porównianiu z wyższej klasy sprzętem (szukaj na youtube filmiku, kolegi z Odkrywcy).

No i na początek przeczytaj od deski do deski temat poniżej.

[karabin]

Witam.
Ja pomykam z Midaskiem (to to samo co Traper,tyle że ma rozróżnianie które z góry mówię że nie zawsze się sprawdza bo to w końcu PI). Zasięg ma ogromny ,jak dziurę wykopiesz to nawet widać cię nie będzie. Jak będziesz kupował to dokup od razu drugą cewkę tak abyś miał 24 i 37 cm.Zanim kupiłem swojego to różne opinie czytałem na jego temat ale zaryzykowałem i kupiłem i nie żałuję. Oczywiście trzeba go dobrze poznać żeby móc się nim skutecznie posłużyć, większość negatywnych opini na temat ww.wykrywek wynosi się z tego że niektórzy nie wiedzieli jak się nim posługiwać a potem dyrdymały wypisywali . Krytykowano także jego wagę,ale cóż się spodziewać po takim gościu o posturze kalesonów.Co do monetek to też się czasem zdarzy że wyjdą. Na militarkę jest w sam raz. Hs też są dobre na militarkę ale nie są też bez wad bo pękają rurki. To na razie tyle.

[tomekd666]

Ja chodzę z Traperem. Gdy go kupowałem myślałem że będzie tylko na ogromne fanty, tym czasem, w miejscu gdzie kiedyś chodziłem z trochę lepszym jablem, wykopywałem jeszcze od cholery łusek dość głeboko. Prawdą jest że trzeba go poznać, odpowiednie ustawienie dodaje jeszcze z 20cm zasięgu, namierzanie to też nie problem, oczywiście na początku przeklinałem gdy kopalem obok wielki dół a fant był kawałek dalej dość płytko:) ale po kilku wypadach nauczyłem się nim namierzać. Oczywiście chodzę z nim bo mam miejscówki słabo zaśmiecone, inaczej bym chyba świra dostał :) Sprzęt sprawdza się bardzo dobrze w okopach.