tesoro cortes vs. fisher f75 - który wybrać?

[meydey000]

witam! do tej pory (od 4 lat) chodziłem na wykrywaczu typu PI, niedawno trafił mi się wykrywacz tesoro cortes w dobrej cenie bo chciałem pochodzić za monetkami. nie miałem możliwości jeszcze go przetestowania i cały czas czekam na roztopy. teraz mi się trafiła okazja kupić fishera f75 i zastanawiam się nad jego kupnem. pytanie do forumowiczów którzy chodzili z obydwoma wykrywaczami-który wybrać. zamierzam chodzić na drobnice jak również za militarką. proszę o jakieś konkretne odpowiedzi. pozdrawiam

[stiven]

Wychodzi na to, że nie ma specjalistów na tym forum od takich sprzętów? Panowie pomóżcie chłopakowi zanim wyrzuci kasę. Ja niestety na żadnym z nich nie chodziłem więc na moją pomoc nie może liczyć. Pozdrawiam.

[VanWorden]

Na monetki zdecydowanie F75 z tych dwóch:)

Pozdrawiam

VW

[Raned]

Dlaczego zaraz zdecydowanie? Używałem obu wykrywaczy, ale niestety specjaliści nie mogą się na forach wypowiadać.

[Klucznik]

Chodze z F75 juz trzeci sezon,wszystko znajdzie i glęboko,ale na same monetki to wez co innego.
Klucznik z Klucz

[VanWorden]

Wyraziłem tylko swoje zdanie a miałem oba te sprzęty. F75 jest znacznie bardziej czuły, ma większy zasięg, lepszą ergonomię, większą wydajność pracy na bateriach, prostszą automatykę strojenia do gruntu, różne tryby pracy w zależności od potrzeb i warunków oraz skuteczny wyświetlacz. Podtrzymuję więc słowo zdecydowanie".

Pozdrawiam

VW

[meydey000]

ok. to już coś. czy f75 na militarke też się nadaje? ja potrzebuje na monetki i na militarke. RANED powiedz co o tym myślisz. każdego zdanie się liczy.

[Raned]

Nie jest znacznie bardziej czuły", Cortes na Superstrojeniu jest tak samo czuły, zasięg jest podobny, nie ma lepszej ergonomii, nie ma chyba większej wydajności na bateriach, bo Cortes na 8AA chodzi ok. 40 godz (nie pamiętam ile F75 na 4 AA). Cortes nie ma tylu trybów pracy, ale jest bardzo uniwersalny, nadaje się zarówno do poszukiwań monet jaki i militarki. Używanego Cortesa można kupić za połowę ceny jaką trzeba zapłacić za używanego F75, a nowy Cortes też jest sporo tańszy niż nowy F75.
Obydwa wykrywacze mocno się różnią, oba mają zalety i wady i wybór należy do nabywcy, który nie powinien poddać się lobbowaniu.

[SZZ]

Mam oba, wolę chodzić z F75, który ma identyfikację tonową. Tryb SUM w Cortesie to tylko namiastka identyfikacji tonowej.
Cortes jest na rynku ok. 10 lat, natomiast F75 od 3 - który jest nowszą konstrukcją?
Pozdrawiam
SZZ

[VanWorden]

F75 nie jest czulszy i nie ma większego zasięgu? No sorry, ale to chyba żarty:)) Według mnie te sprzęty w ogóle nie są w tej samej lidze. Jeśli chodzi o militarkę to też oczywiście F75 wygrywa, nie tylko dlatego, że ma również tryb statyczny, który jest dość trudny, ale dlatego, że sięgnie głębiej i kolor i duże żelazo. Na monetki i militarkę przyjrzyj się też Whitesowi MXT.
I co to w ogóle znaczy lobbowanie"? Nie wolno wyrazić swojego poglądu? To po co jest to forum?

Pozdrawiam

VW

[PUMA1]

VanWorden takie to forum że wątek o Armandzie jest blokowany po drugim wpisie opini a o Rutusie np.jest co 3 dodany wątek i nie są one blokowane. Zablokowany post o armandzie motywowany był że można użyć przeglądarki tak więc jaka jest sprawiedliwość tego fora. Albo blokujemy wszystkie wątki podobne ale ich nie blokujemy .
Proste

[xy]

Witam

Jestem na tym forum nowy także wszystkich witam.

Mam Cortesa a kolega miał F75. Koledzy poszukiwacze nie wierzcie że w wykrywaczu tylko chodzi o zasięg.Na efekt poszukiwań składa się dużo właściwości wykrywacza.
Nigdy nie zbliżył się F75 do wyników Cortesa.Zawsze był w tyle a różnice były duże.Statyk w F75 to tryb który jest kompletnie niedopracowany.Zasięgami wykrywacz taki sobie.SE bije go na głowę.Trochę nim szukałem i swojego Cortesa na f75 nigdy bym nie zamienił.
Podsumowując kolega sprzedał F75 bo znajdował 50% tego co ja Cortesem.
Kupił XP Deus.Dopiero dwa razy byliśmy na wykopkach bo nas zima zaskoczyła i tu muszę powiedzieć że jest to wykrywacz który ma mało konkurencji na rynku.Względem Cortesa znajduje ciut więcej ale nie tyle żeby było parcie na zmianę wykrywacza.Super lekki, namierzanie,no i stabilność ID.Ale za mało wiemy żeby coś więcej napisać.

Pochodż z Cortesem poznaj go a potem pożycz F75 i już na F75 się nie przesiądziesz.

Pozdrawiam

[meydey000]

VW nie brałem pod uwage Whitesa, jakoś mnie nie przekonują te wykrywacze. możesz go bliżej opisać? z tego co wiem to cortes również ma tryb statyczny.
RANED czy moge cie prosić o większe wady i zalety obydwu wykrywaczy? mój znajomy chodzi na deleon-ie i jakoś nie narzeka i z tego co mówił myśli o zakupie cortesa.

[Raned]

meydey000 na wszystkie pytania odpowiem Ci na priv, tutaj się po prostu nie da.

[damiani]

Kolego xy
Nie pisz głupot w stylu ja znajduję więcej niż kolega z innym sprzętem" bo to zależy od szczęścia.
Sam byłem świadkiem jak koleś z Pulsarem IV miał więcej trafień niż inny z Xterrą 705 i właśnie z Fisherem F75. I czego to dowodzi że Pulsar jest lepszy ?? Nie bardzo.

F75 jak każdy inny sprzęt trzeba poznać i się go nauczyć, dodatkowo sonda DD daje mu przewagę w trudnych glebach.
Ktoś może myśleć że menu F75 i liczba funkcji jest bardzo ubogie i proste a ustawienie dyskryminacji banalne....
Twierdząc tak nie wie jak bardzo się myli.
W Tesoro jest 8 baterii a w Fisherze tylko 4 plus w Cortesie brak regulacji głośności więc jesteśmy skazani na słuchawki bądź zaklejanie taśmą głośnika (a nie każdy tak lubi lub nie pozwalają na to warunki).

Dziwię się czemu twój kolega nie kupił Cortesa skoro jest taki wspaniały i wolał droższego, mającego jeszcze niewielu użytkowników Deusa XP.

Jedno jest pewne - najlepiej sprawdzić osobiście oba sprzęty i wybrać a nie kierować się tylko podpowiedziami na forum.Oba z pewnością na drobnicę będą odpowiednie.

Niektóre sprzęty urastają do miana mitów w niektórych ocenach a inni chcą je roztrzaskać o drzewo...
Każdy ma inny gust i potrzeby.

[xy]

Kolego Damiani

Znam człowieka co ma Cortesa i gdy ja miałem Ex SE poznaliśmy się na polu.Miałem go prawie 3 lata ,obsługi uczyłem się od pewnego guru w obsłudze EX SE znanego z innego forum bo to jest mój kolega.Wszystko szło dobrze dopóki nie poznałem gościa z Cortesem jego wyniki zwaliły mnie z nóg.Myślałem tak jak Ty że ma szczęście ale nie za KAŻDYM razem więc doszedłem do wniosków że to jest sprawa sprzętu.Zawołałem kolegę guru" od EX SE i człowieka od Cortesa i tutaj po trzech wypadach sprzedałem swojego EX SE a kolega też go opchnął.Kupiłem Cortesa a ilość znalezisk względem EX SE jest dużo większa.Kolega kupił F 75 i zawiódł się na tym wykrywaczu.EX Se jest lepszym wykrywaczem i dużo głębszym niż f 75.Po ponad dwóch latach kupił Xp DEUS i wyniki są bardzo dobre.
Dlatego kupił Xp DEUS a nie Cortesa żeby nie dublować wykrywaczy i na sprawdzenie bo za cenę co go kupił to go zawsze odsprzeda bez straty.

Pisanie że piszę głupoty bo inni znajdują więcej innym sprzętem świadczy o Twoim podejściu do tematu.Po plaży chodzi jakiś MD i np. DEUS i gość DEUSem znajduję za każdym wyjściem więcej niż ten z MD i też napiszesz że to zależy od szczęścia.?
Trochę powagi kolego.

Standardowe twierdzenie na forach jest ze nie poznało się sprzętu.Bez przesady.
To że w Cortesie jest 8 baterii a w Fisherze jest 4 baterie jest argumentem którego nawet nie warto komentować, myślę że te dodatkowe 4 baterie nie kosztują średniej krajowej żeby było trzeba sobie od ust odejmować.
Wystarczą dobre słuchawki z regulacją głośności i po sprawie.
Tesoro ma dlatego efekty bo mają znikome maskowanie.

Widzisz kolego Damiani akurat EX SE miałem, mam Cortesa, Kolega poznał dobrze F 75 i ma DEUSa a to świadczy o tym że te wykrywacze znamy z praktyki a nie z mitów.

Gdyby wszyscy kupowali jeden sprzęt to było by to monotonne a tak jest miejsce dla innych firm.
Każdy kupi to co mu się podoba.
Szkoda zę Denar jest zmuszany" do udzielania informacji o wykrywaczach na PRIV ale czytając odpowiedzi to Mu się nie dziwię.Kilku moich kolegów powiedziało że Denarowi można wierzyć bo jak kupowali u niego wykrywacze to to co powiedział przekłada się na rzeczywistość.Najlepiej obrazuje tą sytuację wpis Mranda że inni gardłują a jego koledzy DEUSami kupionymi u Denara ciągną fanty.

W nowym roku życzę zdrowia,super fantów ,więcej czasu na hobby,zadowolenia z wykrywaczy, mniej problemów i wszystkiego co naj,naj,naj .....
Pozdrawiam

[maxim026]

kolego xy Cortez jest o niebo lepszy od F 75 no masz racje . chyba w kolorystyce , dobry dowcip naprawde dobry . jakie fajne dziobanie w strone xp deus-a ;)

[VanWorden]

No faktycznie przekonujące argumenty usera z dwoma postami, który w cudowny sposób chwali akurat Tesoro i XP Deusa:)) Ktoś tu chyba myśli, że ma do czynienia z przedszkolakami..
A tak na poważnie meydey000 to odradzam kierowanie się wyłącznie radami sprzedawcy i dystrybutora danego sprzętu bo nawet zakładając pełną uczciwość jego motywów to przecież nie można uznać jego opinii za w pełni obiektywne.

Whites MXT był już wielokrotnie opisywany, ale tak w skrócie:
- Bardzo solidna, aluminiowa konstrukcja
- Wysoka częstotliwość pracy = świetna czułość na drobicę
- Tryb Mix, świetnie sprawdzający się na militaria
- Automatyczne strojenie do gruntu i śledzenie zmian mineralizacji
To naprawdę świetny wykrywacz o rewelacyjnej czułości i jednym z najlepszych zasięgów na rynku. Jeśli oprócz drobnicy w grę wchodzi też militarka to nie możesz wybrać lepiej:)

Pozdrawiam

VW

[Raned]

VanWorden gdzie Ty widzisz moje rady, aby zakładający wątek kupił jeden czy drugo wykrywacz? Dlaczego ktoś kto ma 2 posty nie może wypowiedzieć się w temacie, bo go zaraz chcecie rozedrzeć na strzępy? Czyżbyś sugerował, że to moje alter ego? To jesteś w wielkim błędzie.

[xy]

Kolego maxim026 jak masz Fishera f 75 to po roztopach zapraszam w pole na tereny mocno zaśmiecone i porównamy.Dla jasności nie bedziesz pierwszy z F 75 który chciał mi udowodnić że nie mam racji.
Wypowiadasz się nie wnosząc nic do tematu.
Twierdzisz inaczej to poproszę o konkrety.

Van Worden czytając twoje posty najlepszy jest X terra 70/5 , MXT ,XLT, F 75.Na wszystkich forach te modele polecasz.Rzeczywistość jest trochę inna .XLT i MXT jest b.dobry.
To że Denar akurat jest dystrybutorem jednych z najlepszych firm produkujących wykrywacze to jego plus.

Nie mam nic wspólnego z Denarem poza tym że używam Tesoro.

Miałem EX SE ale maskowanie , ergonomia, totalnie słabe namierzanie spowodowały że przesiadłem się na Tesoro Cortes.
EX SE jest głębszy ale w bezpośrednim porównaniu wyników po zejściu z pola pozostaje daleko w tyle.Dla dociekliwych możemy to na wiosnę sprawdzić.
Chętnych zapraszam bo już kilkanaście razy robiliśmy takie porównania i wyniki znam.

Czy Jak kolega Van Worden zaczynał na forum i miał dwa posty i dużą wiedzę oraz chciał się podzielić swoją wiedzą to też zostałeś tak potraktowany.Proszę szanować innych użytkowników forum.

Raned ktoś kto ma dwa posty nie może się wypowiadać bo pisze dobrze o Tesoro lub XP.Przecież te firmy mają doskonałe opinie na forach.
Czy Raned jak dobrze będę pisał o Tesoro to dasz mi gratis wykrywacz tak jak dostali inni co dobrze opisywali x terre 70.Oczywiście to jest żart ale dużo mówiący o tym kto piszę prawdę o danym sprzęcie.

X terre 70 też znam i jest to jeden z lepszych wykrywaczy Minelaba.

Pozdrawiam

[VanWorden]

W takim razie pewnie jestem w wielkim błędzie i dlatego się tu kajam i życzę Tobie a także innym, zwłaszcza cichym obserwatorom tego forum, takim jak Proscan, Wszystkiego Najskarbowszego w Nowym Roku 2011:))

Pozdrawiam

VW

[Raned]

Wypada mi tylko przyjąć przeprosiny, życzyć wszelkiej pomyślności z Nowym Rokiem oraz większej obiektywności w osądach.

[VanWorden]

Upps, chyba troszkę mnie tu nie zrozumiano, ale to już taka story of my life", jak mawiają Anglicy ;-)
xy - gdybyś był rzeczywistym obserwatorem for internetowych a nie wywoływanym czasem duchem" gdy Denar potrzebuje wsparcia, to wiedziałbyś, że równie często jak inne marki polecam Tesoro, więc naprawdę trudno jest mnie posądzić o brak obiektywności. Ośmielam się też twierdzić, że tę markę znam dłużej od Denara i użytkowałem bardzo wiele detektorów tej firmy. Jednak gdy ktoś pyta o zdanie na temat konkretnych sprzętów i ma konkretne zapotrzebowanie, w tym wypadku militarka i monetki, to warto odłożyć na bok to co się lubi czy nie i próbować jakoś doradzić. Moim zdaniem Cortes i F75 nie są w tej samej lidze i napisałem wyraźnie dlaczego. To jednak tylko moje zdanie i nie boję się go wypowiadać na forum publicznym, nie pisząc do nikogo na priwa i nie lobbując", bo w przeciwieństwie do Denara nie mam najmniejszego interesu w tym czy ktoś kupi to czy tamto. Staram się tylko pomóc, na ile potrafię.

Pozdrawiam

VW

[talgo]

a i ja swoje 3 grosze wtrącę
akurat w zestawieniu F75 i tesoro
na drobne przedmioty jak monety w niedoświadczonych rękach
na plus wychodzi tesoro
dlaczego a no dlatego że nie wydaje tyle pośrednich dźwięków jak Fisher przy tesoro jak pod ziemią jest metal to jest bata nie ma

przy F75 to tu zapiszczy tam wyda jakiś dźwięk bo wyłapie z gruntu i trzeba się z nim osłuchać
jeżeli nie zrazisz się do niego przez pierwsze pół roku
to fanty takie natrzepiesz że szok kto przegląda fora to wie w szczególności polecam jeden watek na forum u Vana

ja chodzę już ponad 2 lata z F70 i pierwsze wyjście to myślałem że cholery dostane od tych dźwięków a i tak chodzę
na 2 tonach bo chyba z lenistwa nie chce mi się osłuchiwać na 4H czy DP przy używaniu F75 w/g mnie jest gorzej i jest głośniejszy i w ogóle mi nie przypasował

na tą chwilę chyba też bym wybrał deusa choćby ze względu na przyjemność poszukiwań niż gonieniem za centymetrami
ale mam jednak obawy do do ładowania 3 elementów i żywotności takich ogniw

[jacho]

Ja was bardzo przepraszam ale wg mnie podnoszenie argumentu w zaśmieconym terenie" można sobie w 4 litery wsadzić. Dlaczego? Bo 99% czasu większość z nas przemiata setki metrów pól. Wejście w teren zasyfiony" oznacza najczęściej szybkie wycofanie na spokojniejsze wody. I nie mówię tego patrząc jedynie na siebie ale również na osoby z którymi chodzę. Bo na syf są cewki syfiarki-snajperki i tyle. Próby udowodniania, że w terenie zaśmieconym wykrywka z większą cewką jest gorsza od wykrywki z mniejszą cewką to bzdura. Bo duże cewki nie służą do grzebania w śmieciach i tyle.
Możecie mnie kopać. Zdania nie zmienię.