alexsoch Napisano 3 Grudzień 2010 Autor Napisano 3 Grudzień 2010 Witam po identyfikacji znaleziska, pojawiają następne pytania, co zrobić żeby mu bardziej nie zaszkodzić i przywrócić nieco wyglądu z czasów świetności. Rękojeść jest w bardzo dobrym stanie, nie licząc brakującego odznaczenia, na powierzchni głowni spore wżery, pochwa tez jest trochę sfatygowana, na powierzchni żabki łuszcząca się farba. Czy zdaniem fachowców zająć się nim samemu, czy może oddać w ręce profesjonalistów.Pozdrawiam Alex
adrian950 Napisano 4 Grudzień 2010 Napisano 4 Grudzień 2010 mozesz zajasc sie samemu ale wazne zebys nie pogorszyl jego stanu Po wyczysczeniu i wytarciu ze smarow i itp.proponuje ci zalac go paraloidem b-44 pamietaj aby przedmiot byl dobrze odtluszczony mozesz to zastosowac do okladzin jak i metalu ale niekiedy farba moze odpasc :( wiec uwazaj :) pozdrawiam
Cyrograf15 Napisano 4 Grudzień 2010 Napisano 4 Grudzień 2010 Skóre lanoliną natrzeć a głownie ręcznie włókniną doczyścić. Głownie następnie natłuścić lub pomalować.Wojtek
Nirven Napisano 4 Grudzień 2010 Napisano 4 Grudzień 2010 Z malowaniem bym się wstrzymał, chociaż oczywiście zależy to od tego czy chcesz go zostawć tak, czy ruszać - ja bym odczyścił co się da z rdzy i smarów (np. szmatką + pasta polerska np. Tempo), później potraktować głownię środkiem konserwującym - oliwa, olej, albo najlepiej paraloid. Skórę bym potraktował, zależnie od tego co posiadasz - kremem Nivea, wazeliną kosmetyczną, lub innym natłuszczaczem (dopra jest wszelkiego rodzaju pasta do skór, np. rymarska) lub lanolina.Pozdrawiam
GeneralRemek Napisano 4 Grudzień 2010 Napisano 4 Grudzień 2010 Nie smaruj kremem Nivea, bo po jakimś czasie zacznie wychodzić biały nalot - było już wielokrotnie mówione.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.