Hełm Gladiator - kwas szczawiowy- jak się pozbyć nalotu? Ile moczyć? Dlaczego kalka niszczeje...?

[Anarchista]

Ależ proszę nie tworzyć mitów :). Kwas szczawiowy jest trwały na powietrzu, nie zachodzą tu żadne tajemnicze reakcje, które zmieniałyby jego właściwości. Z tego powodu, że jest bardzo stabilnym związkiem jest używany w chemii analitycznej do nastawiana miana roztworu KMnO4. Nie byłoby to możliwe gdyby łatwo ulegał jakimś reakcjom na powietrzu.

Jedynie powietrze bogate w amoniak (zasada) mogłoby zneutralizować kwas , ale to zdecydowanie nie są normalne warunki przechowywania, a biorąc pod uwagę jak śmierdzi amoniak to nikt by do takiego pomieszczenia dobrowolnie nie wszedł :)

[czerkies]

To w takim razie, skąd ten jasny kolor na puszce po 10h moczenia...?Przecież dokładnie po wyjęciu ją wyczyściłem i dokładnie natarłem oliwą karabinową..? Jak mogę się z nim uporać?

[Blitzkrieg]

Widać kwas wszedł w reakcje z pigmentem farby. Odkręcić się tego nie da.

[groszek37]

Wiem że jest to BARDZO BARDZO trudne (i głupie) Ale chyba to jedyny możliwy sposób. Spróbuj papierem ściernym (jest szansa że cała farba nie weszła w reakcję tylko wierzchnia jej część) Skombinuj papier najlepiej od lakiernika, taki którym szlifuje lakier na samochodzie po lakierowaniu, taki na wysoki połysk (ważne aby był bardzo bardzo drobnoziarnisty, a i jeszcze nie przesadzaj aby za dużo nie zeszlifować) [o ile wewnątrz jest dobra farba] no to chyba jedyny sposób

(najdrobniejszy jest 2500 i taki proponuję najlepiej nie na sucho, można w wodzie lub w nafcie wg Wikipedii, w naszym przypadku chyba lepiej naftą)

P. S. Piszcie odpowiadajcie, jestem ciekaw czy się uda

[czerkies]

Witam, zanim jeszcze wezmę się za papier, ścierną polerską Automax" lub Tempo" Ciekawe, czy się uda, bo szkoda by tak została... Dam znać jak pójdzie....