Skocz do zawartości

Taktyk PI - testy (zasięgi, stabilność, dyskryminacja wielkościowa)


XII

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Taktyk - nie chcę być upierdliwy, ale kiedy wreszcie dasz ten test plażowy na stronce? Trochę mnie czas ściga bo u nas sztormy lada dzień;-)

Pozdrawiam

VW
  • Odpowiedzi 54
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam
Nie znam Pana Taktyka,ale juz na drugim forum odgrzewa dawno odkryte mozliwosci kazdego PI (Np.ta dyskryminacja wielkosciowa).No ze niestabilny? bo ma za wysoko podciągnięta czułość,a gdy producent obnizy to znacznie straci na zasiegu.Dobra rada,rob jakkiekolwiek PI bo Nowak odpadł z konkurencji i zawsze sie wykrywka sprzeda ku zadowoleniu poszukiwaczy,ale w dzisiejszych czasach cena nie moze byc wyzsza jak 500-600 zlotych
Klucznik z Klucz
Napisano
Witam,

Klucznik, Dziad... Przecież wszyscy doskonale wiedzą, że nie jesteś bezstronnym użytkownikiem i obserwatorem tego forum i przy każdej możliwej okazji krytykujesz nowe i ambitne konstrukcje rodzime a zachwalasz archaiczny sprzęt Nowaka, z którym prowadzisz prawdopodobnie jakieś interesy.

I niech już tak zostanie...

Taktyk
Napisano
Witam
Interesy z Nowakiem to trzeba by na głowę upaśc,ale sprzet robił dobry.No przeciez tak przedstawiona przez P.Taktyka dyskryminacja wielkosciowa to juz przezytek.No zróbże jak jestes elektronikiem(bo ja budowlancem) jakis PI z zasiegiem Now... z takim rozróznianiem kolor-zelazo i pomiarem glebokosci ale to unowoczesnij,np wielkosc przedmiotu i glębokosć na ekraniku i nie wiem jak ale wytnij drobnice zelazna inna metodą niz dyskr. wielkosciowa-moze tak jak w VLF.Wtedy pierwszy kupie taki detektor nawet za wysoką cenę.Takiego detektora poszukują Ci którzy szukają celow większych i głębszych.TM tez tego nie załatwia bo kazdy kto chodzil to wie dlaczego
Klucznik z Klucz
Napisano
Witam,

Z tego co się orientuję zamawiasz u niego wykrywacze i je
kolportujesz...;) Mniejsza jednak o to.

Z mojego punktu widzenia wygląda to całkiem inaczej. Być może dlatego, że nie patrzę tylko na nasz krajowy rynek (do tego hobbystyczny), ale przede wszystkim na rynek europejski i nawet ten za oceanem.

Za 500-600 złotych nie można wyprodukować dobrego wykrywacza, tylko namiastkę dobrego sprzętu na podstawie schematu Sandbanks z rurek PCV zakupionych w pobliskiej hurtowni hydraulicznej.

Jednak jak się nie ma, co się lubi to się lubi co się ma..;)

Dyskryminacja wielkościowa przylgnęła już do detektorów PI i jest czymś normalnym. Idąc Twoim tokiem rozumowanie ktoś inny mógłby napisać, że dyskryminacja fazowa w VLF to też jest przeżytek. To jednak nieprawda. We wszystkim może być bowiem fresh&progres.

Z drugiej strony nie chodzi tylko o rozwiązania układowe, ale o przede wszystkim o jakość wykonania, o powtarzalność produktu, którą można uzyskać dzięki zastosowaniu mikroprocesorów, precyzyjnych wzmacniaczy pomiarowych, czy komponentów pasywnych wysokiej jakości.

To w naszym odczuciu jest priorytetem i ma ogromne znaczenie.

Moim zadaniem i celem jest stworzenie uniwersalnego systemu PI do różnorodnych zastosowań. Ten detektor jest moim pierwszym projektem komercyjnym i z pewnością będą kolejne.

Pozdrawiam
Taktyk
Napisano
Nie zasmiecajmy wątku powiazaniami z Now..nie utrzymuję kontaktow handlowych ani seksualnych.Piszmy o wykrywaczach PI.Jeszce raz powtarzam Ci ze ma sens i na to czekamy-wykrywacz i podobnymi funkcjami jak Now..
-pomiar głebokości
-wskaznik kolor ,zelazo
-zasiegi wystarczą jak u Now.
NATOMIAST OPRACUJ DO NIEGO DYSKTYMINACJE MALYCH ELEMENTÓW ZELAXNYCH ale nie wielkosciową bo to juz jest
-WSKAZNIK WIELKOSCI PRZEDMIOTU
-TO WSZYSTKO PRZENIEŚ NA EKRANIK
i będziesz Boski
zrobie Ci reklame od Tatr do Baltyku i w Czechach
Klucznik z Klucz
Napisano
Witam
Kupiłem ten sprzęt firmy Taktyk .W terenie nie sprawdzałem
bo teraz już zima w górach .
W domu robiłem testy i jak na razie sprzęt w porządku .
Lekki , dobrze wykonany .
Zasięgi takie jak na filmach na stronie producenta .
Jestem zadowolony .
Pozdrawiam
do wiosny
Napisano
Kol. adventure
Opisz proszę jak spadają zasięgi jeżeli np. wytniesz łuskę mosiężną mosin/mannlicher lub kulkę od szrapnela.
Możesz sprawdzić ??
Napisano
Witam

W sobotę lub niedziele może się pobawię , bo w tygodniu teraz przed świętami nie ma czasu .
Osobiście to jestem z tych co kopią wszystko dlatego że w rejonie gdzie mieszkam tj. na Podhalu i okolicach potężnych walk nie było no może jak na Orawie front się
zatrzymał na 90 dni .
Z tego co robiłem ( trudne warunki w domu różne zakłócenia a wykrywacz czuły )
to np. 5 gr. – 37 cm , łuska mannlicher 47-50 cm , szrapnel średnica ok.11 mm 36 cm , puszka po piwie 95 cm czytelny sygnał , metal wielkości hełmu 120 cm a po restarcie to nawet z ponad 130 cm ----- na statyku .
Kupiłem sprzęt z myślą o głębokich skrytkach dlatego najważniejsza jest dla mnie wersja statyczna .

Pozdrawiam
Napisano
Kol. adventure
Jeżeli możesz zrób test taki o jaki prosiłem i podaj wtedy zasięgi na w/w przedmioty.
Wszyscy czekają na taki test z niecierpliwością !
Napisano
Kol.Adventure napisał,,,,Kupiłem sprzęt z myślą o głębokich skrytkach dlatego najważniejsza jest dla mnie wersja statyczna \"\"\" Tylko że to nie jest VLF a PI i statyka nie ma tu nic do głębokości.
Napisano
No raczej.... Po co w ogóle komplikować wykrywacz dokładając nieprzydatną funkcję ? Jakie zalety ma dynamiczny tryb pracy ?
Kol. Adventure, zapewne już po testach..... czekam z niecierpliwością, na wyniki i coś mi się zdaje, że będą SUPER... :))
Napisano
Witam
Za bardzo to się nie przyłożyłem .
Trzeba by posiedzieć długo i trochę nauczyć się Taktyka
Mogę jedynie potwierdzić że na statyku jest głęboki .
Faktycznie zasięgi maleją przy dyskryminacji wielkościowej.
Jednak dobrze by było zrobić testy w terenie ponieważ w domu za dużo zakłóceń może powodować błędne wyniki .
Na dynamiku faktycznie nie da się całkiem wyciąć przedmiotu
wielkości monety czy też łuski sygnał jest słyszalny
z odległości ok. 3-5 cm . Na statyku da się je wyciąć
że nie słychać ale zasięg spada na duże przedmioty .
Najlepiej jakby producent zrobił jakieś testy .
Nie chcę nikogo w błąd wprowadzić ani też zniechęcić .
Zadowolony jestem z trybu statycznego i zapewne kupię jeszcze cewki .
O wykrywaczu dowiedziałem się ok. miesiąc temu tu na forum widziałem filmik z zasięgami , szukałem jakiegoś wykrywacz PI i dlatego kupiłem .
Pozdrawiam
Napisano
Witam,

AnRo tryb pracy statycznej i ruchowej występuje także w detektorach PI.

Tryb pracy ruchowej pozwala na pracę detektora z optymalną czułości z jednoczesnym pominięciem efektu gruntowego i efektu pola magnetycznego ziemi (efe).

Więcej napisze na ten temat w wolnej chwili.

Pozdrawiam
Taktyk
Napisano
Dobrze.To napisz o ile twój sprzęt ma wiekszy zasięg w trybie statycznym i na jakie cele w porównaniu z pracą dynamiczną.Bo tak sądzi kolega Adventure.
Napisano
Dobrze by było żebyś napisał na jakim ustawieniu delay nie widać łuski czy kulki szrapnelowej i jak to wpływa na zasięg np. na saperkę.
To byłby klucz dla wielu do kupna bądź nie kupna ;)
Napisano
Witam,

Będzie mały wykład..;)

Tryb pracy statycznej i tryb pracy ruchowej (zwyczajowo nazywany dynamicznym), ten drugi z kolei często nazywany jest trybem z auto-zerowaniem (AUTO) wygląda podobnie w PI i w VLF.

W trybie pracy statycznej detektor sygnalizuję cele cały czas, nawet po zatrzymaniu sondy – w trybie ruchowym do wykrycia celów niezbędny jest ruch sondy – ciągłe przemiatanie. To tak naprawdę chyba jedyny punkt styczny. Oczywiście w VLF są jeden, dwa lub cztery filtry górnoprzepustowe, które odcinają wolnozmienne sygnały od gruntu, a przepuszczają" tylko sygnały szybkozmienne od metalu. W niektórych PI jest podobnie. Jest filtr pasmowy, który można regulować tak, żeby zestrajał detektor szybciej lub wolniej – tą szybkość zestrajania się detektora – sygnału wiodącego można regulować za pomocą funkcji AUTO SPEED. Ustawienie tego pokrętła w pozycji MIN powoduję, że detektor dostraja się bardzo wolno – przez szereg pozycji pośrednich do ustawienie pokrętła w pozycji MAX zwiększa on znacznie szybkość dostrajania.

Tryb pracy statycznej pozwala zwiększyć zasięg – minusem jest to, że trzeba detektor bardzo często zerować. Jest to tryb przeznaczony dla doświadczonych operatorów, głównie do poszukiwań z dużymi sondami/antenami ramowymi. Z ramą prowadzimy poszukiwania bardzo wolno, często zatrzymujemy się, namierzamy, etc. Zupełnie inaczej jest z mniejszymi sondami, którymi zazwyczaj przemiatamy dość szybko – tak samo szybko prowadzimy nasze poszukiwania. Nie ma więc niebezpieczeństwa, które wynikają z zastosowania trybu ruchowego, gdzie detektor dostraja się do warunków zewnętrznych (glebowych) oraz do obiektów metalowych. Tryb pracy ruchowej spisuję się świetnie ze standardowymi sondami 12’’. Pozwala zachować optymalną czułość przy równoczesnej eliminacji gruntu i efe.

Uwaga. Teraz będzie najważniejsze. Tryb ruchowy wymyślono po to, żeby eliminować za jego pomocą wpływ gruntu magnetycznego lub przewodzącego piasku (jeśli oczywiście występuję) oraz efekt pola magnetycznego ziemi (efe), który dotyczy wszystkich detektorów PI bez wyjątku. Polega on na tym, że podczas ruchu sondy w polu magnetycznym ziemi na sondzie utrzymuje się minimalne napięcie – można to zaobserować podczas energicznego odrywania sondy od ziemi, i unoszenia jej do góry. To napięcie, które indukuje się w sondzie wywołuję minimalny efekt dźwiękowy.

Za pomocą trybu ruchowego w PI, zmiany szybkości dostrajania, oraz wolnego przemiatania sondą można w dużej mierze redukować każdy efekt gruntowy i efekt pola magnetycznego ziemi. Obie bolączki uwidaczniają się bardziej w detektorach pracujących na niskich czasach opóźnień.

Na koniec pragnę tylko dodać, że tryb MOTION nie jest żadnym dziwactwem i występuję w wielu detektorach PI, np. w Cscope.

Zasięgi i dyskryminacje wielkościową niech zweryfikują użytkownicy. Ja nie będę już przeprowadzał żadnych testów z miarką.

Pozdrawiam
Taktyk
Napisano
Z okazji zbliżających sie Świąt Bożego Narodzenia, postanowiłem nie ''czepiać'' sie Taktyka.
Po głębokim przemyśleniu pewnych aspektów, doszedłem do wniosku, że taki ton postów, nie prowadzi do niczego konstruktywnego.
Chciałbym natomiast uzyskać odpowiedź, na kilka pytań, które mnożą się po kolejnych postach w tym temacie. Daje słowo honoru, że nie bedą to pytania złośliwe, ani podchwytliwe. Chciałbym po prostu określić celowość montowania w wykrywaczu niektórych funkcji.
1) Funkcja AUTO SPEED...Na filmie widać doskonale, że najlepszy efekt uzyskuje się przy szybkim dostrajaniu się detektora, więc czy nie można wprowadzić optymalnych ustawień, bez potencjometru ? ( ze stałymi ustawieniami oporu, odpowiadającym pozycji MAX )
2) Tryb pracy statycznej jest normalny w większości ''pikaczy'', ale niewiele z nich posiada funkcję zerowania. Po co często zerować wykrywacz, skoro po ustawieniu czułości potencjometrami, minimalnie koryguje się te ustawienia dopiero po kilku minutach ? ( przeważnie ze względu na zmianę temperatury podzespołów elektronicznych )
Napisano
Kol. Taktyk
Użytkownicy nie bardzo chcą się wypowiadać (nie wiem dlaczego) a wszyscy ciekawi są wielkościowej dyskryminacji która np. w HS3 jest nieprecyzyjna i mocno odbijająca się na zasięgu.

Reasumując chodzi mnie o to (pomijam biedną ale lekką i dobrze wyważoną konstrukcję HS3) który detektor jest sprawniejszy w kwestii dyskryminacji a co za tym idzie który warto wybrać.
Wiem że jest różnica w jakości wykonania ale w dzisiejszych czasach liczy się skuteczność a nie wygląd (przynajmniej dla niektórych).

Martwi mnie też to co piszesz że w trybie statycznym bardzo często trzeba dostrajać. Również jeżeli np. gleba będzie piaskowa ??

Z tego co wiem w PI jak detektory Saper czy ten dziwolągowaty Nowak nie trzeba nic zerować i nic się nie rozstraja (bądź rozstraja się bardzo rzadko).
Możesz wytłumaczyć co ma na to wpływ że u ciebie trzeba a u nich nie trzeba ??
Napisano
Witam,

C-skc:

1. Trawusia po deszczyku – nie ma problemu. Cewki są ekranowane i przez to dużo mniej podatne na zmiany pojemności między sondą a ziemią. Ekran pozwala także na odprowadzenie wszelkich ładunków elektrostatycznych gromadzących się na obudowie sondy. W konsekwencji zmniejsza on poziom wszelkich zakłóceń.
2. Śnieżek – nie ma problemu. Podobnie mały deszczyk.
3. Temperatury minusowe –10 i więcej. Generalnie zakres poprawnej pracy jest od –5 do 40st. C. Można spróbować przy –10 ale trzeba pamiętać, że kabel sondy staje się bardzo sztywny i jest podatny na uszkodzenia. Trzeba bardziej uważać.
4. Zawadzonko o kotyrkę/korzonek – nie ma problemu. W sondzie nie ma uzwojeń strojonych jak w VLV w układzie równowagi indukcyjnej – jest tylko jedna cewka typu Monocoil, którą trudno wzbudzić, zmienić jej indukcyjność. Etc.

Damiani:

Ten detektor jest zupełnie innym urządzeniem, do których jesteście przyzwyczajeni, przez konstrukcję Nowaków i jego klonów, Jabelów, Pulsarów, etc.

Tryb pracy statycznej jest podobny w działaniu jak w VLF HS3. Dla największej czułości trzeba go po prostu okresowo zerować, podobnie zresztą jak w detektorze Lorenz DeepMax, czy PulseStarII.

Dyskryminacja statyczna w detektorach statycznych VLF np. w HS3 a dyskryminacja wielkościowa w systemach PI to dwa różne tematy i zagadnienia, które w swych zadaniach i realizacji różnią się znacznie. W HS3 i innych detektorach statyczny z dyskryminacją najczęściej poszukiwania prowadzimy w ALL METAL a dopiero później przełączamy detektor w tryb pracy z dyskryminacją. Innej dobrej metody nie ma.

Dyskryminacja statyczna jest dyskryminacją fazową - bada się przesunięcie fazy, które wywołuje zarówno metal jak i grunt – w konsekwencji mamy taki sam sygnał dźwiękowy od metalu i od gruntu. Jakąś dobrą receptą może okazać się równe prowadzenie sondy ale tak naprawdę rzadko kto tak szuka i sobie z tymi technikami dobrze radzi. Można stosować S.A.T i tryb AUTO ale one z kolei mają tylko wpływ na układy audio. Tracimy niebotycznie na czułości i zasięgu.

O dyskryminacji w PI już pisałem. Dyskryminujemy za jej pomocą małe przedmioty mające krótki czas zaniku. Zupełnie inna realizacja i inne rozwiązania układowe.

Pozdrawiam
Taktyk
Napisano

Witam
Duża inwestycja .I sporo pytań.
Czy , w tym wykrywaczu nie można zastosować VCO o charakterystyce linijowej , a jeszcze lepiej logarymicznej z tonem wiodącym ??.A nie wykładniczej ,jaka jest stsowana w popularnych wykrywaczach typu PI.
Natomiast dokładniejszą dyskryminację można zrobić ,nie na przesuwaniu choppera na kolanie odpowiedzi ,ale na obcięciu gornej części impulsu [rys].Jak to zrobić ?. Myślę ,że to chyba nie stanowi problemu w wykonaniu odpowiedniej konfiguracji układu.
ALL.

Napisano
Witam,

Można jeszcze wiele. Najlepiej sprzętowo zastosować 12 lub 16 bitowy A/D i programowo odpowiednie algorytmy.

Pozdrawiam
Taktyk

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie