Rady dla początkującego.

[stg1971]

uważam że nie ma sensu oszczędzać na sprzęcie ,jest duży wybór używanych whiteksów i minelabów,polecam coś z tego ale 2 tyś to min.a na pewno nie będziesz żałował konkretnego wyboru.

[spid3r]

Tak, tak chłopaki niech zainwestuje 2 koła a później przez jakiś czas nic nie trafi i się zniechęci. Kasa w plecy bo sprzęt wyląduje w kącie.
Ja zaczynałem od używanego garreta 250, kosztował 600 zł i nie uważam by był g....
Teraz śmigam z Proximą, która nie kosztuje 2k zł i też narzekać nie mogę.
Wszystko zależy do szczęścia, miejscówki, wytrwałości, uczenia się na błędach, obserwacji i obycia ze sprzętem, na co dowodów jest pełno w dziale Nasze odkrycia (bez identyfikacji)"
pzdr

[poldek175]

Święte słowa spid3r.Zgadzam się z Tobą w całości:)Sprzęt jest ważny,ale na początek nie ma co przesadzać.Zaczynałem na protonie(było wesoło,piszczał na wszystko),teraz jest HS-3 i zabawa zaczęła się na maksa.

[jacko33]

Witam. Rady zapamiętuję i jak dobrze pójdzie to niebawem zacznę je wprowadzać w życie(może już w sobotę :)) ) Co do żony to spid3r masz rację (wycofam się)a z tą zimą to mnie ucieszyłeś. A sprzęt to na ten moment chyba proxima ale jeszcze parę pytań jest bez odpowiedzi - Zapraszam chętnych do pomocy na forum ze sprzętem
http://www.odkrywca.pl/sprzet-dla-poczatkujacego-,678792.html#678792
Dzięki wielkie za wpisy te jak i przyszłe. Pozdro. J"

[stg1971]

jak nie wyjdzie ,to co drzewo? 2-3 tyś w błoto?

[stg1971]

żony są dobre w łużku,,ale w terenie dobry sprzęt i łopatka.wiesz że możesz nabawić się rogów.jak cię nie będzie!!

[jacko33]

Znalazłem na tym forum jedną super radę dla początkujących ale i nie tylko. Chodzi o sposób odpowiedzi dla ciekawskich i innych na pytanie co Pan tu robi-szuka" Odpowiedź meteorytów" Jest to prosta a zarazem wiarygodna odpowiedź. Pozdro. J"

[zbyniek]

Jacko, sposób może i dobry, ale ludzie już go znają:) po prostu powiedziec, że się jest z wodociągów albo z geodezji i że szukasz żyły wodnej, albo sprawdzasz zróżnicowanie gleby i już :D

[rajek]

Każda wersja jest dobra a to szukanie meteo albo geodezja ale nigdy nie wiadomo na jak łebskiego właściciela gruntu trafimy, jeden nie wie co robimy, drugi wie ale pali głupa.
P.S Latałem po jakiejś wsi z wykrywką, wzdłuż gospodarstw ale od strony łąk, zaczepiła mnie starsza pani która to za stodołą pieliła ogródek i poprosiła mnie żebym też i u niej trochę trawy wykosił :) Jak koledzy poradzili zawsze na wypad zabieram jakiegoś fanta, guzik, monetka, opowiedziałem owej starszej pani co robię, pokazałem monetkę, guziorek. Po dłuższej rozmowie dostałem od starszej pani 3 monetki :)