Gebhardt Napisano 21 Luty 2006 Napisano 21 Luty 2006 Jednak jeden slupek w murze z grzybkiem juz znalazlem (3/10/04) :) . Tak czy inaczej jezeli grzybki Szperacza sa z muru nawet jezeli nie z samej bramy to wazne znalezisko.
Hoffmander Napisano 21 Luty 2006 Napisano 21 Luty 2006 Do Szperacza:Ad. 1 Tak, chodziło mi o to zdjęcie. Czyli jest to brama główna". Rzeczywiście widać na zdjęciu wykonanym po walkach dziury po mocowaniu starej tablicy.Ad. 2 Użyłem nie precyzyjnego określenia schron amunicyjny", fort" będzie chyba bardziej precyzyjnie.Dzięki za info.
wachmistrz Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Czołem! Wolny czas to teraz dla mnie towar niezwykle deficytowy i nie starcza mi go nawet na czytanie wątku, a co dopiero uczestniczenie w dyskusji, czego bardzo żałuję. Sporo ciekawych rzeczy przeczytałem, super! Hoffmander, dobrze że się eaktywowałeś" :) Crolick, Hel" zaklepany z autografem dla Ciebie, sorry że nie odpisałem na maila.Dalej w skrócie:- Polecam dogłębną analizę wszelkich zdjęć archiwalnych z Westerplatte. I tak np. na zdjęciu 63. w Wojna zaczęła się", wyd. I (publikowane także w innych książkach S.G., czasem w lepszej jakości) po prawej od wiaty elektrogeneratora (na planie W.M.Tr. na W-tte z 1928 r. opisanej jako wozownia kolejki") jest coś co najprawdopodobniej jest bramą kolejową.- Sprawa zsypu". Na planie wykonawczym 1:1000 Planu kanalizacji i wodociągów na Westerplatte z grudnia 1928 r. w pobliżu miejsca, gdzie znajduje się nasz zsyp" znajduje się studzienka rewizyjna". Te betonowe ściany co widać obecnie, to może jakaś niemiecka albo powojenna robota, ale związana właśnie z wodociągiem Składnicy (??). Aby to jednoznacznie ustalić potrzebowałbym na wiosnę pomocy przy pomiarach. Może za zgodą Pom.Woj.Kons.Zabytków pogrzebiemy przy okazji w ziemi. A wodociągi na pewno jeszcze leżą pod W-tte. Że o fundamentach wielu zabytków nie wspomnę (płn. skrzydło koszar, kasyno, stare koszary, kabiny jedynki, schrony amunicyjne, budynek stacji...).- Przy okazji: jak się dowiedziałem to zmarł był właśnie Naczelny Dewastator Westerplatte, profesor Haupt, który zapisał się w historii doprowadzeniem do ostatecznego zniszczenia dziesiątków zabytków Składnicy (ruchomych i nieruchomych), doprowadzeniem do nieodwracalnych zmian w topografii i wyglądzie półwyspu Westerplatte, że o oszpeceniu morskiego widnokręgu i nadmorskiego krajobrazu pewnym Denkmalem nie wspomnę... Ot, i tyle z epitafium dla profesora. Koniec ględzenia, trzeba się zabrać do roboty i naprawić to co Haupt zwyczajnie (i celowo) spierd... na Westerplatte.- Mała zagadka: co się znajdowało za bramą drogową po prawej stronie (na terenie WST)?- Resztki bramy być może są nadal w ziemi. Trzeba by było pogrzebać. Na szczęście są już dokładne plany sytuacyjne, więc nie byłoby wiele roboty.Tyle w wielkim skrócie i chaosie. Idę dalej pisać książkę :) Pozdrawiam. wachmistrz
Hoffmander Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Wachmistrzu, cały czas obserwuję ten wątek, gromadzę wiadomości i oczekuję na ewsy". Miło mi,że się cieszysz z mojej eaktywacji".Mógłbyś wyjaśnić sprawę nazwy WST? Poruszyliśmy tą sprawę ze Szperaczem parę dni temu.Niezła zagadka, trzeba chwilkę pofinkować".
Boruta Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Haupt - jakie to typowo polskie nazwisko! I nic dziwnego, że stało się tak, jak się stało.Pozdrawiam
szperacz Napisano 23 Luty 2006 Napisano 23 Luty 2006 Do Wachmistrza: Dot. „małej zagadki” – na prawo od bramy wjazdowej na terenie WST zaczynały się umocnienia (wały) placówki „Prom”.Do Gebhardta:Brawo za spostrzegawczość, faktycznie w poście „Mietka” z dnia 03.10.2004 r. jest kolejny „betonowy grzybek” na szczycie czerwonego muru.pozdrawiam szperacz
Hoffmander Napisano 24 Luty 2006 Napisano 24 Luty 2006 Odnośnie zagadki, to przyjrzałem się mapie i rzeczywiście Szperacz ma rację. Ale czy rzeczywiście chodziło o Prom? Prawdę mówiąc jakoś łatwo poszło". A może jest w tym jakiś haczyk? Tak więc ja spróbuję inaczej. W prawo od głównej bramy, patrząc w głąb terenu WST, jest ...... las.
wachmistrz Napisano 24 Luty 2006 Napisano 24 Luty 2006 Witam jak zwykle po nocy i na chwile. I pewnie jeszcze tak przez pewien czas będzie :)Odnośnie nazwy Składnicy:Na początku, czyli od 1926 r. była to nazwa Wojskowe Magazyny Tranzytowe". W kilka lat później zmieniono ją na Wojskowa Składnica Amunicyjna", a następnie i już ostatecznie na Wojskowa Składnica Tranzytowa".I mała zagadka":Haczyk jest :) Mały i blisko. To jest, był właściwie, obiekt. Na mapach nie figuruje (przynajmniej mi tych znanych). Na pewno warto byłoby przejrzeć kilka fotografii i poszperać w literaturze. Nic więcej na razie nie dodam. :) Jak zwykle czeka skromna nagroda za dociekliwość. Tym razem CD ze współczesnymi zdjęciami (kilkaset) z różnych zakamarków W-tte. Pozdrawiam. wachmistrz
szperacz Napisano 27 Luty 2006 Napisano 27 Luty 2006 Do Wachmistrza i Hoffmandera: Dot. „małej zagadki” – no to faktycznie kolega Wachmistrz nas „wypuścił”, proszę jeszcze o czas do namysłu, coś mi tam świta a na jednej z moich map na prawo zaraz za bramą jest rzeczywiście naniesiona malutka budowla prawie „przyklejona” do muru (a dokoła las i potem początek wału „Promu”) – muszę jeszcze poszperać w zdjęciach...pozdrawiam szperacz
szperacz Napisano 28 Luty 2006 Napisano 28 Luty 2006 Do Wachmistrza: Dot. „małej zagadki” – no i „dogrzebałem” się – zagadkowy obiekt to mała, drewniana wartownia przy głównej bramie. Na fotce obok wykonanej ok. 1930 r. widać na pierwszym planie po lewej kpr. Kosmacza, a w tle nad dachem naszej wartowni, za murem widać coś co wygląda jak dach wartowni Schupo, cdn...
szperacz Napisano 28 Luty 2006 Napisano 28 Luty 2006 Kolejne zdjęcie małej wartowni, przed nią stoi st. Sierż. Jan Repelowicz, około 1931r. Kontynuując wątek rozwiązywania zagadek na forum z kolei ja mam pytanie–zagadkę dotyczącą okolic bramy wjazdowej na WST: jaka budowla obok wartowni Schupo znajdowało się przy bramie wjazdowej (poza terenem WST) ?pozdrawiam szperacz
GumShield Napisano 1 Marzec 2006 Napisano 1 Marzec 2006 Mam pytanie odnośnie wymiany załogi w Składnicy. Wachmistrz napisał iż od 1933 roku 1mbs[później przemianowany na 1mps] dostarczył 73 żołnierzy. Ja wyczytałem że 3 marca 1933 roku transportowiec MW ORP 'Wilia dostarczył kompanie z 1 mps w sile 120 ludzi + sprzet[dane wg "Bastion u wrót Gdańska]. Jaką ilość 'oddelegowła" jednostka z Wejherowa na Westerplatte? czy z Gdyni [2mps] też dostarczano ludzi na podmiane załogi [prócz obsługi 75-ki w 1939]?
GumShield Napisano 1 Marzec 2006 Napisano 1 Marzec 2006 Przepraszam przeoczyłem że w dalszym wątku napisano o tych 120 ludziach z 1mps. Druga część pytania jednak dalej aktualna :)
Hoffmander Napisano 3 Marzec 2006 Napisano 3 Marzec 2006 Brawa dla Szperacza. Odnośnie małej zagadki", to chyba rzeczywiście trafiłeś idealnie. Najprawdopodobniej Wachmistrzowi chodziło o tą wartownię. Super!!!
szperacz Napisano 3 Marzec 2006 Napisano 3 Marzec 2006 Do GumShield :Z 2 MPS (Gdynia) również dostarczono żołnierzy na podmianę załogi WST .W dniu 08.06.1939 na WST przybyło 15 żołnierzy (14 - strzelców, 1-st.strzelec)pozdrawiamszperaczp.s 2MPS -został utworzony z dniem 17.06.1937 r.
GumShield Napisano 4 Marzec 2006 Napisano 4 Marzec 2006 Dzieki Szperacz za info :) cos moze wiecej o tych strzelcach? Skad te dane, jakas ksiązka, posiłkuje się GDYNIA 1939 i tam nic nie znalazlem. Moze przeoczyłem :)?Interesuję sie LOWyb bo jestem z tych okolic. O 1mps mam dane, ze uzupełniali załogę WST, ale o 2mps nie mogłem nic dostać
wachmistrz Napisano 4 Marzec 2006 Napisano 4 Marzec 2006 Witam!Mała zagadka": obiekt zlokalizowany, ale nie do końca jest właściwie określony. To jest nazwenictwo z albumu Górnikiewicz i Drzycimskiego. Ten drewniany kiosk", zresztą bardzo ładny, nie pełnił funkcji wartowni. Podobny miał się znajdować obok bramy kolejowej, ale pewnie tego już się nigdy nie da potwierdzić. Tak więc zagadka na razie zaliczona w 50% :)A budynek (dach) który widać za kioskiem" to rzeczywiście jest dach wartowni Schupo.Zdjęcia pokazujące znisczoną bramę główną pokazują też drewniane szczątki po kiosku", czyli tak jak pisałem mógł on być zniszczony 1 września lub wysadzony przez saperów 6 lub 7 września (albo w inny dzień między 1 a 7.09). Proszę pamiętać, że kiosk" to nie jest właściwa nazwa dla tego obiektu, roboczo wymyśliłem ją teraz na poczekaniu :) Nadal więc zagadka nie zamknięta :)Pytanie-zagadka: obok wartowni Schupo miała się znajdować drewutnia (z relacji Gryczmana). To nią miała zlikwidować grupa Kowalczyka, a nie wartownię Schupo. W tym miejscu znajdowała się niegdyś restauracja (za czasów kurortu), więc ta drewutnia" mogła być np. niegdyś jakąś altaną albo czymś w tym rodzaju (?). Ale może było coś tam jeszcze? Pozdrawiam. wachmistrz
szperacz Napisano 4 Marzec 2006 Napisano 4 Marzec 2006 Do Wachmistrza:1/ Dot. ciągu dalszego „małej zagadki” (czyli sesja poprawkowa „szperacza”, a raczej „dogrywka”) - właściwa nazwa „małej wartowni” lub „kiosku” to „Posterunek nr 1” znajdujący się przy bramie głównej (w 1939 r. w różnych miejscach WST było sześć posterunków). Był to posterunek stały, trzyzmianowy, wystawiany przez Wartownię nr 1, gdzie służbę pełniło na zmianę 3 wartowników (1-szy wartownik stał przy bramie, 2-gi był w drewnianej wartowni a 3-ci w tym czasie odpoczywał, zmiany następowały co 2 godziny. Poza służbą przy bramie do obowiązków wartowników należała obserwacja ruchu w Nowym Porcie i kanale portowym. Co do nazewnictwa, to określenie „wartownia” nie użyli tylko duet Górnikiewicz-Drzycimski ale i historyk dr Jarosław Tuliszka (w książce „Westerplatte 1926-1939”, str. 56 przypis 52). Mam nadzieję, że tym razem trafiłem do końca w „10”? 2/ Odnośnie mojego „pytania-zagadki” z postu z dnia 28.02.2006 – odpowiedź kolegi Wachmistrza jest prawidłowa, chodziło mi o drewutnię obok wartowni Schupo.Do GumShielda:Informacje o uzupełnieniu załogi WST strzelcami z 2 Batalionu Morskiego z Gdyni czerpałem z ww. książki dr Tuliszki. Pozdrawiam,szperacz
wachmistrz Napisano 9 Marzec 2006 Napisano 9 Marzec 2006 Szperacz, za dociekliwość i wiedzę masz nagrodę w kieszeni.Mała wartownia" była tak naprawdę poczekalnią" wybudowaną ok. 1933-34 roku dla osób wchodzących na teren Składnicy, które musiały czekać przy bramie na podoficera, który je odprowadzał do willi oficerskiej, czy też koszar. Poczekalnię" kazała wybudować Komisja Kontrolerów po kontroli Składnicy chyba w 1932 r. o ile mnie moja uboga pamięc nie myli :) Nie była to więc dosłownie wartownia, raczej służyła temu celowi dodatkowo.I zmieniając temat i nie pisząc wprost co by się mnie nie czepiał (znowu) admin ;) lub też nie czepiano się admina, że się mnie nie czepia :) - Rozpoczęliśmy akcję pozyskiwania funduszy na rzecz ratowania zabytków Westerplatte i utworzenia Muzeum Westerplatte. Więcej w pewnym forum pewnego vortalu historycznego o pewnym półwyspie, miejscu-symbolu :) Można nam pomóc w tym szczytnym celu umieszczając choćby banner(y) na swojej stronie www (jeśli ktoś posiada i chce nam pomóc). Link do tej strony także w linkowni Odkrywcy". Pozdrawiam. wachmistrz
kolekcj Napisano 12 Marzec 2006 Napisano 12 Marzec 2006 Mała rada, żeby Stowarzyszenie nie miało potem problemów z organami podatkowymi, lub w sądzie. Sprzedawane przez Stowarzyszenie cegiełki" nie są darowizną. Jest to zwykła umowa sprzedaży. Natomiast co do akcji poszukiwania funduszy, o której tu piszesz, proszę o uwiarygodnienie czy Stowarzyszenie dysponuje odpowiednim zezwoleniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na zbiórkę publiczną.
KZ Napisano 12 Marzec 2006 Napisano 12 Marzec 2006 Za dobre rady dziękujemy i robimy dalej swoje. Wszystko zgodnie z prawem. Pozdr.KZ
kolekcj Napisano 13 Marzec 2006 Napisano 13 Marzec 2006 Ja nie przeczę, ani nie posądzam. Ale pytanie było konkretne - macie zezwolenie czy nie?
wachmistrz Napisano 13 Marzec 2006 Napisano 13 Marzec 2006 KZ, dlaczego ja nie jestem zdziwiony tym, że pierwszym życzliwym" który się odezwie i będzie podważał uczciwość naszej akcji jest kolekcj"?... :)
kolekcj Napisano 13 Marzec 2006 Napisano 13 Marzec 2006 No patrz, odrazu z kąśliwymi uwagami. Jak bym był nieżyczliwy to bym po cichutku poleciał do Urzędu Skarbowego, a nie poradził jak Pani Bozia nakazała. Szkoda, że tak oceniasz ludzi. A pytanie proste jak drut pozostaje. Zamiast mnie atakować napisz konkretnie. Macie pozwolenie, czy nie?
KZ Napisano 13 Marzec 2006 Napisano 13 Marzec 2006 Ja Ci już kolekcj odpowiedziałem, przeczytaj jeszcze raz.Powtórzę : wszystko jest zgodnie z prawem.To nie jest zbiórka publiczna w myśl zasad wynikających z Ustawy z dnia 15 marca 1933 r. o zbiórkach publicznych" (Dz. U. Nr 22, poz. 162, z późn. zm. 2)i Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 6 listopada 2003 r. w sprawie sposobów przeprowadzania zbiórek publicznych oraz zakresu kontroli nad tymi zbiórkami(Dz. U. z dnia 24 listopada 2003 r.)wraz z późniejszymi zmianami.Za Twoje rady jeszcze raz dziękuję. Dalszych porad prawnych nie będę tu udzielał, bo to wątek o Westerplatte i ratowaniu zabytków, a nie o polityce fiskalnej. Pozdrawiam. KZ
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.