Płaszcz sukienny polski. ocena + wycena

[tiger.mc]

Znalazłem ostatnio w stodole znajomego taki płaszczyk. Podobno jego dziadek dawniej w nim chodził ale nie wie z kąd go miał. już kilkanaście lat wisi na kołku co zresztą widać. Guziki nieoryginalne, znaczne ubytki, z tyłu rozporek zapinany na trzy guziki i na plecach wszyty pasek zwężający co chyba wskazuje na wersję oficerską.

[tiger.mc]

Nie brałem go do siebie, bo nie miałem go w co zapakować. Proszę o ocenę, czy warto go czyścić i sprzedać?

[tiger.mc]

Chętnie powiesiłbym go sobie na manekinie ale nie mam niestety na to warunków

[tiger.mc]

...

[tiger.mc]

podszewka do wysokości stanu. Nigdzie żadnych pieczątek.

[Kobieras39]

nie najlepiej go zostawić i sponiewierać , a warty pół księstwa łowickiego i łowiczanki za żone;p

[Luftlander]

Powinny być alkomaty przy kompach. ;-)

[tiger.mc]

hm... chyba nie łapię dowcipu. Zadałem pytanie mając na uwadze dość wysoki poziom tego forum. Jeżeli Panowie lubią nabijać sobie liczbę postów takimi banałami to ja dziękuję. Zadałem proste pytanie i takiej odpowiedzi oczekiwałbym od profesjonalistów tworzących to Forum. Albo zostaw tą szmatę bo to g..no, albo fajny fancik na pewno znajdziesz kupca.

[bjar_1]

dość wysoki poziom tego forum" - dobre :)

płaszczyk ogólnie kicha - ja bym nie brał, choć ludzie różne rzeczy lubią i może by ktoś to kupił ;]

[kokesh]

To jest forum odkrywców poszukiwaczy, czy poradnik kupiecki ?