Mszczonów 1939

[Tekaes]

Czy ktoś coś wie, kto bierze udział w tym reko?

W dniu 10 września 2010 roku rekonstruktorzy z całej Polski wezmą udział w rekonstrukcji walk toczonych w Mszczonowie przez 31 pułk strzelców Kaniowskich 11 września 1939 roku, podczas kampanii 1939 roku w Polsce. Będzie to kolejna, po Łowiczu, rekonstrukcja walk nocnych, weźmie w niej udział prawie 80 rekonstruktorów, pojazdy i broń z epoki. Przygotowywane są specjalne efekty pirotechniczne. Rozpoczęcie rekonstrukcji o godz. 19.30.

http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,mszczonow-1939-rekonstrukcja-nocnych-walk-31-p-s-kaniowskich,5195

[brodaamor]

Niestety defekt kręgosłupa nie pozwolił mi uczestniczyć w inscenizacji, a co za tym idzie zdjęcia umieszczam z pewnym opóźnieniem i to za sprawą przesympatycznej Ani, która poświęciła się i mamy dokumentację fotograficzną na forum.

[brodaamor]

2

[brodaamor]

3

[brodaamor]

4

[brodaamor]

5

[brodaamor]

6

[brodaamor]

7

[brodaamor]

8

[brodaamor]

9

[brodaamor]

10

[brodaamor]

11

[brodaamor]

12

[brodaamor]

13

[brodaamor]

14

[reinszofer]

Zdjęcia interesujące-reko nocne robi wrażenie!

[PiotrRadz]

Dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację rekonstrukcji bitwy mszczonowskiej!!!!!!!

Przypomnę, że po stronie polskiej w inscenizacji wystąpili: członkowie Stowarzyszenia Strzelcy Kaniowscy z Łodzi i Sieradza oraz członkowie warszawsko- żyrardowskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej, kultywującej tradycje Pionierów 40 pp Dzieci Lwowskich. W szeregach 40 pp pojawili się również rekruci z Mszczonowa, pragnący zostać w przyszłości prawdziwymi rekonstruktorami (na razie prosimy dla nich o wiele wyrozumiałości). Role Niemców odegrały natomiast grupy: „AA 7”, „Nordland” i „Żelazny Orzeł”, które wspomagane były zabytkowymi pojazdami pancernymi z Muzeum Motoryzacji w Otrębusach. Żydówkę bardzo sugestywnie zagrała Agata Baumel. Bohaterskiego jeńca, który oddał za nią życie - Piotr Gilewski. W kolejnych rolach zobaczyliśmy: Eugeniusza Zielaka (drugi jeniec), Wiesława Olczaka (działonowy Świerczyński ), Krzysztofa Buczka-Pągowskiego (sierżant Dobrakowski), Ryszarda Majchrzaka (okrutny SS-man), Krzysztofa Zawilińskiego i Krzysztofa Zielaka (dowódcy oddziałów Wehrmachtu) i Dariusza Hałasa (dowódca SS).
Współorganizatorami inscenizacji byli- Stowarzyszenie Strzelcy Kaniowscy z Łodzi oraz Paweł Rożdżestwieński, reprezentujący Fundację Polonia Militaris oraz portal historii ożywionej „Do BRONI”. Jednak główny ciężar organizacyjny rekonstrukcji spoczął na grupie kierowanej osobiście przez burmistrzów Mszczonowa – Józefa Grzegorza Kurka i Grzegorza Kozłowskiego oraz przewodniczącego Rady Miejskiej Łukasza Koperskiego. W grupie tej pracowali dyrektorzy i kierownicy mszczonowskich jednostek samorządowych: Beata Sznajder -Gminne Centrum Informacji, Grażyna Pływaczewska Mszczonowski Ośrodek Kultury, Bogdan Federowicz Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Michał Szymański OSIR, a także komendant Hufca ZHP – Zbigniew Grabek i przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Orkiestry Dętej OSP – Grzegorz Koperski i Jacek Zielonka.
Elementami scenografii zajął się – Bogdan Federowicz (ZGKiM), o oprawę muzyczną i oświetlenie zadbali Grażyna Pływaczewska i Marek Baumel (Mszczonowski Ośrodek Kultury) oraz Krzysztof Zawiliński i Janusz Stachowiak (AA 7), efekty pirotechniczne- Robert Murawski, konsultacja historyczna – Barbara Gryglewska (Izba Pamięci Ziemi Mszczonowskiej) i Krzysztof Buczek –Pągowski (Grupa Rekonstrukcji Historycznej Pionierzy 40 pułku piechoty Dzieci Lwowskich). Scenariusz inscenizacji oraz uroczystości rocznicowych – Beata Sznajder, Magda Podsiadły i Piotr Dymecki (Gminne Centrum Informacji). Reżyseria widowiska – Janusz Matusiak i Piotr Dymecki. Narratorem widowiska był natomiast – Rafał Wasilewski (GCI Mszczonów). Szczególnie cenną pomoc organizacyjną w przygotowaniu imprezy okazali również: Aleksandra Badowska oraz Jan Karalus - firma Weten.

[enfield]

Niestety organizator nie podał wszystkich grup, które wzięły udział w jego widowisku .
Pominięto : MGRH II/18 pp oraz GRH Kampinos.

[PiotrRadz]

Enfield ma rację. Przyjazd rekonstruktorów ze wspomnianych grup nie był ujęty we wstępnym planie rekonstrukcji, a przy tworzeniu podziękowań bazowaliśmy własnie na pierwotnej liście. Przepraszam członków obu grup. To tylko i wyłącznie moja wina. Tam gdzie to jeszcze możliwe uzupełnię tekst podsumowujacy rekonstrukcję tak, aby wyglądał jak należy". .
W wersji poprawionej zamieszczam go także poniżej.


Zielone diabły ponownie w Mszczonowie

Od kilku lat władze samorządowe Mszczonowa kładą duży nacisk na propagowanie własnej historii. Szczególnie wiele uczyniono już dla przypomnienia wojennych losów miasta, które tak okrutnie zostało potraktowane przez niemieckiego okupanta. W tym roku w ramach cyklu imprez rocznicowych, noszących nazwę „Szlakiem Strzelców Kaniowskich”, zorganizowano inscenizację historyczną, przedstawiającą kilka epizodów ze zwycięskiej bitwy mszczonowskiej, jaka rozegrała się o świcie 11 września 1939 roku. Rekonstrukcję z oczywistych powodów przeprowadzono wieczorem 10 września, czyli w przeddzień 71. rocznicy. Między innymi wzięli w niej udział sami pomysłodawcy wspomnianego cyklu, czyli rekonstruktorzy z łódzkiego „Stowarzyszenia Strzelców Kaniowskich”, któremu przewodzi Piotr Gilewski. Stowarzyszenie nawiązuje do tradycji słynnego sieradzkiego 31pułku Strzelców Kaniowskich, którego zwycięstwo w Mszczonowie było ewenementem na tle wrześniowej klęski polskiej armii. „Zielone diabły” – bo tak przypomnijmy zwali Kaniowszczyków Niemcy otrzymali za bitwę w Mszczonowie Krzyż Virtuti Militari. W dowództwie niemiec¬kim wiadomość o zdobyciu Mszczonowa wywołała zamieszanie i konster¬nację, gdyż nie spodziewano się już w tym rejonie większych oddziałów polskich. Natychmiast też w kierunku miasta skierowano pododdziały rozpoznawcze l i 4 DPanc oraz główne siły 31 DP, rezygnując tym samym z forsowania Wisły w okolicach Góry Kalwarii.” Niemcy sądzili początkowo, że akcja Kaniowszczyków to część potężnej polskiej kontrofensywy generała Kutrzeby, który bił w tym czasie wroga w bitwie nad Bzurą.
Inscenizacja rozpoczęła się od dramatycznej sceny przyprowadzenia do niemieckich stanowisk dwóch polskich jeńców oraz małej Żydówki, którą SS-man zmusił do grania na skrzypcach dla wojska. Od niechybnej śmierci dziewczynkę ocalił bohaterski jeniec, który własnym ciałem zasłonił ją przed ss-mańską kulą. Czyn wzbudził wściekłość oprawców. Bardzo brutalnie zemścili się oni później na drugim pojmanym. Jego egzekucja wywarła przygnębiające wrażenie na publiczności. Jednak już za chwilę twórcy przedstawienia wlali nadzieję w serca widzów. Scena, w której pod osłoną nocy, niepostrzeżenie weszli do miasta Kaniowszczycy niewątpliwie była budująca. Jeszcze lepiej wypadły kolejne odsłony inscenizacji, w których zaprezentowano: walkę na bagnety, zniszczenie niemieckich wozów pancernych, a także szturm polskiej piechoty, wspierany celnym ogniem z działka ppanc. Całości widowiska dopełniły imponujące efekty pirotechniczne, dobrze dobrana oprawa muzyczna i interesujące komentarze narratora.
Po stronie polskiej w inscenizacji wystąpili: wspomniani wcześniej Strzelcy Kaniowscy z Łodzi i Sieradza, rekonstruktorzy z MGRH II/18 pp i GRH Kampinos oraz członkowie warszawsko- żyrardowskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej, kultywującej tradycje Pionierów 40 pp Dzieci Lwowskich. W szeregach 40 pp pojawili się również rekruci z Mszczonowa, pragnący zostać w przyszłości prawdziwymi rekonstruktorami. Role Niemców odegrały natomiast grupy: „AA 7”, „Nordland” i „Żelazny Orzeł”, które wspomagane były zabytkowymi pojazdami pancernymi z Muzeum Motoryzacji w Otrębusach. Żydówkę bardzo sugestywnie zagrała Agata Baumel. Bohaterskiego jeńca, który oddał za nią życie - Piotr Gilewski. W kolejnych rolach zobaczyliśmy: Eugeniusza Zielaka (drugi jeniec), Wiesława Olczaka (działonowy Świerczyński ), Krzysztofa Buczka-Pągowskiego (sierżant Dobrakowski), Ryszarda Majchrzaka (okrutny SS-man), Krzysztofa Zawilińskiego i Krzysztofa Zielaka (dowódcy oddziałów Wehrmachtu) i Dariusza Hałasa (dowódca SS).
Współorganizatorem inscenizacji był Paweł Rożdżestwieński, reprezentujący Fundację Polonia Militaris oraz portal historii ożywionej „Do BRONI”. Jednak główny ciężar organizacyjny rekonstrukcji spoczął na grupie kierowanej osobiście przez burmistrzów Mszczonowa – Józefa Grzegorza Kurka i Grzegorza Kozłowskiego oraz przewodniczącego Rady Miejskiej Łukasza Koperskiego. W grupie tej pracowali dyrektorzy i kierownicy mszczonowskich jednostek samorządowych: Beata Sznajder -Gminne Centrum Informacji, Grażyna Pływaczewska Mszczonowski Ośrodek Kultury, Bogdan Federowicz Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Michał Szymański OSIR, a także komendant Hufca ZHP – Zbigniew Grabek i przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Orkiestry Dętej OSP – Grzegorz Koperski i Jacek Zielonka.
Elementami scenografii zajął się – Bogdan Federowicz (ZGKiM), o oprawę muzyczną i oświetlenie zadbali Grażyna Pływaczewska i Marek Baumel (Mszczonowski Ośrodek Kultury) oraz Krzysztof Zawiliński i Janusz Stachowiak (AA 7), efekty pirotechniczne- Robert Murawski, konsultacja historyczna – Barbara Gryglewska (Izba Pamięci Ziemi Mszczonowskiej) i Krzysztof Buczek –Pągowski (Grupa Rekonstrukcji Historycznej Pionierzy 40 pułku piechoty Dzieci Lwowskich). Scenariusz inscenizacji oraz uroczystości rocznicowych – Beata Sznajder, Magda Podsiadły i Piotr Dymecki (Gminne Centrum Informacji). Reżyseria widowiska – Janusz Matusiak i Piotr Dymecki. Narratorem widowiska historycznego był – Rafał Wasilewski (GCI Mszczonów), natomiast o narrację podczas części oficjalnej rocznicowych obchodów zadbał Artur Jankowski. Szczególnie cenną pomoc organizacyjną w przygotowaniu rekonstrukcji okazali również: Aleksandra Badowska oraz Jan Karalus - firma Weten.
Należy zaznaczyć, że uroczystości rocznicowe w dniu 10 września składały się z dwóch części. Samą inscenizację poprzedziła Msza Święta odprawiona w kościele farnym, przez księdza dziekana Tadeusza Przybylskiego. Uczestniczył w niej gość specjalny mszczonowskich obchodów, jakim był generał brygady Mirosław Siedlecki –dowódca 15 Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia, która jest kontynuatorką tradycji 31pSK. Towarzyszyli mu oficerowie oraz poczet sztandarowy i kompania honorowa brygady. Zaproszenie do Mszczonowa otrzymali ponadto członkowie rodzin pomordowanych w 1939 roku „zakładników mszczonowskich” – księdza proboszcza Józefa Wierzejskiego, burmistrza Aleksandra Tańskiego oraz doktora Stanisława Zarachowicza, a także rozstrzelanego wikarego Władysława Gołędowskiego. Na liście gości byli również przedstawiciele okolicznych samorządów i współorganizatorów cyklu „Szlakiem Strzelców Kaniowskich” –czyli powiatu zduńskowolskiego, powiatu sieradzkiego, miasta Sieradza, gminy Sieradz, gminy Zapolice oraz Stowarzyszenia 15 SBWD.
Po Mszy uczestnicy rocznicowych obchodów udali się z wieńcami pod pomnik rozstrzelanych „mszczonowskich zakładników”, a następnie przeszli na plac przy pomniku papieskim, gdzie odbył się apel pamięci i oddana została salwa honorowa. Tam też przemawiał burmistrza Mszczonowa. Wręczane były też dwa odznaczenia- „Zasłużony dla Miasta Mszczonowa”. Otrzymali je – Ryszard Stusiński (samorządowiec, pedagog, zasłużony działacz sportowy) oraz pośmiertnie Lucjan Chojnowski (miejscowy kronikarz, działacz społeczny, wieloletni dyrektor mszczonowskiego Liceum). Odznakę za zasługi ojca odebrał syn-Andrzej Chojnowski, zamieszkały obecnie w Radziejowicach. Ponadto Barbara Gryglewska wyróżniła Nagrodami Ziemowita zasłużonych dla utrwalania lokalnej historii – Eugeniusza Homanowskiego oraz Grażynę i Zdzisława Millerów.
Trzeba pamiętać, że 11 września to także święto mszczonowskiego Hufca ZHP, noszącego imię 31 pułku Strzelców Kaniowskich. Przybył na nie komendant Chorągwi Mazowieckiej ZHP – hm. Grzegorz Woźniak. Wspólnie z komendantem hufca hm. Zbigniewem Grabkiem wręczył on Srebrne Krzyże Zasługi dla ZHP – burmistrzowi Józefowi Grzegorzowi Kurkowi oraz przewodniczącemu Rady Miejskiej Łukaszowi Koperskiemu, którym w ten sposób podziękował za wieloletnie wspieranie ruchu harcerskiego na terenie miasta i okolicznych miejscowości, wchodzących w skład gminy.
kier"

[PiotrRadz]

Te kilka fotografii z rekonstrukcji otrzymałem od Macieja Chojnowskiego.
Maćku, dziękuję za super zdjęcia i możliwość dysponowania nimi :)

[PiotrRadz]

Scena koncertu Żydówki. W białej koszuli - Piotr Gilewski, który za chwilę ocali jej życie. Żydówkę zagrała Agata Baumel, a widocznego pośrodku SS-mana Ryszard Majchrzak.
Zapewniam wszystkich, że Ci rekonstruktorzy są też wspaniałymi aktorami :)))

[PiotrRadz]

Na chwlę przed rozpoczęciem rekonstrukcji. Ostatnie ustalenia i uwagi.

[PiotrRadz]

Niemcy znęcają sie nad drugim jeńcem, którego zagrał Eugeniusz Zielak.

[PiotrRadz]

Strzelcy Kaniowscy maszerują po zwycięskiej bitwie.

[PiotrRadz]

Polski atak...