Lotnisko szymany

[kacell]

Witam, posiadacie może jakieś stare mapy tego lotniska. A dokładnie jest mi potrzeba mapa na której jest widać rozmieszczenie wszystkich budynków, ale ogólnie każda mapa mi się przyda. Z góry dzięki i pozdrawiam !

[traper6]

1. Nazwy miejscowości się pisze z dużej litery, chyba że ja jestem już na tyle stary i się coś zmieniło w naszej pisowni i nie jestem o tym poinformowany.
2. Talibów zakopywano nie w Szymanach tylko w Starych Kiejkutach :-)
3. Na teren lotniska próbowałem wejść z wykrywką 6 lat temu na prawo od interkomu w kierunku na bomboskład i nie dałem rady. No chyba że teraz się coś zmieniło i już nie jest ogrodzone.
4. Jeżeli masz tam możliwośc penetracji z wykrywką , to tam każdy cal ziemi jest warty do sprawdzenia i nie ma co się oglądać na mapy.

[kacell]

no tak miejscowości pisze się z dużej litery. Tzn. nie wiem czy to był teren lotniska tam gdzie ja byłem ale żadnego płotu nie było. Tak mam możliwość chodzenia z wykrywaczem. Chodzi mi głównie o to co za budynki znajdowały się przy drodze do bramy głównej ? Po nich zostały już same ruiny. Głównie kopałem w lesie po prawo, zaraz przy bramie głównej. I mam pytanie co do tego terenu. Czy tam wychodzą tylko pozgniatane łuski od mg 151 i do nich pociski ? Bo powiem szczerze że mam już dość kopania ciągle tego samego. Czy nie gubili tam żadnych hełmów albo bagnetów ? Mógłbyś mi powiedzieć jeszcze traper6 jakie mniej więcej fanty tam wychodzą oprócz tych co wypisałem ? Dzięki za info. Pozdrawiam !

[kacell]

Oczywiście te pociski zakopałem z powrotem :)

[traper6]

Będąc na urlopie przed samą głowną bramą ok 50 m na prawo od drogi trafiłem na sowieckie stanowisko o.plot gdzie wykopałem 7,5 WORKA łusek kal. 12.5 mm (wszystko poszło na złom i chlaliśmy przez tydzień czasu i kasy jeszcze zostało na paliwo na 600 km.)
Rosjanie bombardowali to lotnisko i trafili w bomboskład, na prawo od bramy wjazdowej jest na dystansie ok 400 m. od jasnej cholery odlamków. Tak że z wykrywka bez dyskrymy nie polecam tam wchodzić, bo się idzie zaorać.
Ruiny budynków o których piszesz są posowieckie.

Na fotce masz jeden z 12 - 16 dołków (nie pamiętam) z łuskami 12,7 mm.

[traper6]

A tutaj masz dwie taśmy 280 szt.z amunicją 12,7 mm trafione koło tych łusek.(jedna taśma stoi, a druga przed nią leży).
Jeżeli masz możliwość poszukiwań na tym lotnisku to napadywuj teren na prawo od wieży lotów.

[kacell]

ok dzięki jeszcze raz za informacje. To najwidoczniej musiałem szukać na tym bomboskładzie. Teraz już mniej więcej wiem gdzie kopać. Tak właśnie co tam byłem to co krok to sygnał i teraz muszę wymienić na jakiś sprzęt z dyskriminacją. A będzie to smętek :) Nie wiem za bardzo gdzie jest ta wieża lotów ale sobie jakoś poradzę.

[traper6]

Wieża lotów jest za bramą główną na terenie lotniska, a więc za płotem byłych koszar. Przejeżdżasz przez bramę główną, jedziesz dalej prosto i po lewej stronie masz terminal razem z wieżą i pasem startowym, a na prawo ok. 400 metrów dalej masz były bombosklad. Ty chodzileś obok obecnego lotniska.
Mieszkasz pewnie w okolicach Szyman, Szczytna itp. Ja mieszkam za Wrocławiem, więc wybacz dziubdziuś żebym ja Ci dawał namiary na Twoje podwórko ? :-)

[kacell]

Tak mieszkam w okolicach Szyman a dokładnie to w Szczytnie. A to my o innym składzie myśleliśmy. Tak właśnie myślałem że za bramą będą lepsze miejsca ale nawet nie próbowałem przez nią przejechać gdyż myślałem że jest to już teren lotniska i nie można tam wjeżdżać. A jednak można :) No a jednak te namiary mi się przydadzą gdyż nie wiedziałem jak to było do końca z tym lotniskiem. Wiedziałem tylko tyle że tam Rosjanie mieli stanowisko o.plot ale nie wiedziałem gdzie one się znajduje. Ale nie martw się o inne miejsca nie będę się pytał bo mniej więcej znam je i wiem co tam było i się działo :)

[traper6]

Sprawdź pocztę.

[traper6]

Byłem jedną z pierwszych osób które weszły na poniemieckie lotnisko (po wyjsciu Rosjan) pod Wrocławiem. Kopaliśmy tam cuda na kiju. Cały czas myślałem o lotnisku w moich rodzinnych stronach w Gross Schiemanen.
Zgadałem się telefonicznie z kumplem z Mragowa,żeby nam zalatwił wejście na lotnisko w Szymanach z wykrywkami. Oficjalnie chcielismy szukać poniemieckich smietników.

Załatwił.

Wziełem urlop i cisnę na drugi koniec Polski po przekątnej. Kupiłem 0.7 co by podziękować dowódzcy i z funflem przyjeżdżamy pod lotnisko. Przez wartownika wzywamy dowódzcę i nawet do nas nie przyszedł.

Pech.

Okazało się że dzień wcześniej, saperzy na terenie lotniska trafili masę niepałów i dowódca powiedział że nas za ch....a nie wpuści, bo jak coś nam się stanie to on pójdzie siedzieć....

Wyczerpał mi sie słownik wyrazów obcych i bliskoznawczych, ale z perspektywy czasu go rozumiem.

Lato, gorąco jak diabli. Z

[traper6]

Lato, gorąco jak diabli. W nerwach odpaliłem to 0.7 i jadę z gwinta. Po wypiciu solo flaszki, rzuciłem hasło żeby jechać na Tannenberg, to tylko 15 km.

Przy którymś dołku padłem ryjem w dołek i z nogami w górze tak zastygłem. Kumpel mnie zholował do Szczytna....

I tak się skończyły moje poszukiwania na terenie lotniska w Szymanach......

[greg66]

No proszę heh Kacell tyż :) Pozdrawiam ziomali ze Szczytna.
Mój ojciec jak pracował jeszcze w Lipowcu zabierał mnie na lotnisko bywało ze w lesie obok czyli za wieżą kontrolną wojsko miało biwak i ćwiczyło odkażanie terenu i zabudowań może tam coś da rade dźwignąć z ziemi :) Pozdrawiam :)

[kacell]

Tak ja też :) Grono ze Szczytna cały czas się powiększa. I tak powinno być ! :)

[koras11]

Też poszukuję danych na temat lotniska w Szymanach
jakie jednostki stacjonowały przed wojną i w czasie wojny
oraz jakichkolwiek rozmieszczenia budynków jednak nie udało mi się nic na ten temat znaleść

[greg66]

Lotnisko powstało w latach 50. XX w. jako obiekt wojskowy. Jego znaczenie wzrosło po usytuowaniu w pobliskich Starych Kiejkutach polskiej szkoły szpiegów, czyli Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu w Kiejkutach. W 1996 lotnisko zostało przekazane jako zbędne dla potrzeb wojska Agencji Mienia Wojskowego, która wydzierżawiła je spółce Porty Lotnicze „Mazury-Szczytno”. Od tego czasu, w latach 1996-2003, w sezonie letnim, odbywały się regularne, cotygodniowe loty z Warszawy i z miast w Niemczech.

Czy lotnisko było wykorzystywane jako polowe przez Niemców ciężko powiedzieć ale coś dzwoni ze tak tylko od kiedy? Czy od 39 czy później?

[kacell]

Z tego co mi wiadomo to lotnisko było w posiadaniu Niemców w 1939 roku i właśnie z Szyman robili naloty na Warszawę. W pobliżu lotniska znalazłem sporo porozrywanych łusek niemieckich z działek lotniczych i łusek od rac. Więc Niemcy tam na pewno byli. Ja wiem tylko tyle. Więcej na pewno możecie się dowiedzieć od kolegi traper6. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tymi terenami :)

[luzes]

Witam.
Muszę Cię rozczarować kacell, jedyny egzemplarz mapy z opisanymi obiektami, której byłem autorem zaginęła. Była zatytuowana Kędy wiać" i miała opisane wszystkie dziury w płotach, najkrótszą drogę lasem do sklepu w Szymanach i na metę w Nowinach.
Te zabudowania za bramą przy drodze po prawej stronie to pozostałości po mojej jednostce wojskowej. Ten większy budynek to koszarowiec, mniejszy parterowy to wartownia, dalej była kotłownia i baza K.O.L z wiatami dla pojazdów. Dalej w stronę lasu były budynki administracyjne, magazyny itp. W tym rejonie z ziemi mogą wyjść raczej tylko puszki po piwie, które sam zakopywałem. Ciekawszych znalezisk spodziewał bym się po drugiej stronie pasa startowego w stronę Szyman są to okolice starego pasa poniemieckiego (ładnie widać na zdjęciach satelitarnych).
Przed bramą główną z prawej strony może zdziwić nienaturale dziursko w ziemi - była to kopalnia piasku użytego do budowy pasa startowego. Jakieś 700m przed główną bramą z lewej strony jest wjazd do MPSu (Magazynu paliw) Było tam labolatorium chemiczne, wiata p.poż, przepompownia paliw i rampa kolejowa, tam też bym nie grzebał bo cały ten teren przeorano przy likwidacji MPSu i demontażu instalacji paliwowych.
Pozdrawiam i zazdroszcze terenów.